Problemy z leczeniem stomatologicznym w raporcie RPP

Zespół ekspertów pod kierunkiem Rzecznika Praw Pacjenta Bartłomieja Chmielowca opracował raport podsumowujący problemy pacjentów zgłaszane do Biura Rzecznika Praw Pacjenta w czasie epidemii SARS-CoV-2 od stycznia do września 2020 r. Opisano w nim obszary, w których najczęściej dochodziło do naruszeń praw pacjentów i standardów udzielania świadczeń zdrowotnych. Znalazł się tam także fragment dotyczący leczenia stomatologicznego.

Jak czytamy w komunikacie, w opracowaniu znajdują się informacje o rodzaju sygnałów kierowanych do Biura Rzecznika Praw Pacjenta, w szczególności za pośrednictwem Telefonicznej Informacji Pacjenta. W jego treści zawarto szczegółową analizę struktury sygnałów kierowanych w odniesieniu do rodzaju świadczeń zdrowotnych.

Opieka stomatologiczna – pacjenci zgłaszali problemy

W zakresie trudności z opieką stomatologiczną odnotowano 2 360 zgłoszeń, z czego aż 634 w marcu. 15 marca – w celu minimalizacji ryzyka zakażenia – centrala NFZ-u wydała zalecenia ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo lub zgodnie z przyjętym planem postępowania leczniczego. W związku z tym ujawnił się problem udzielania świadczeń stomatologicznych w stanach nagłych.

– Pacjenci z bólem zęba poszukiwali tych gabinetów, które nie zawiesiły udzielania świadczeń w kontakcie osobistym. Biorąc pod uwagę ograniczony dostęp osób dorosłych do opieki stomatologicznej finansowanej ze środków publicznych, Rzecznik weryfikował m.in. czy lista gabinetów (dostępna na stronach NFZ) pozwala na skuteczny kontakt ze świadczeniodawcą. Po dokonanej analizie sygnałów zgłaszanych do Biura, Rzecznik wystąpił w sprawie dostępności do świadczeń stomatologicznych do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia – poinformowano w komunikacie.

Kolejnym z problemów pacjentów pozostawało pobieranie przez gabinety tzw. opłaty dezynfekcyjnej czy też epidemiologicznej, czyli dodatkowych opłat za udzielanie świadczeń w warunkach epidemii (uzasadnianych koniecznością zwiększenia wydatków na zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom w gabinecie poprzez stosowanie odpowiednich środków ochrony). – W tym zakresie Rzecznik jednoznacznie wskazywał, że świadczeniodawca realizujący świadczenia gwarantowane nie ma podstaw do pobierania dodatkowych opłat za sam fakt realizacji wizyty – dodano.

Najwięcej zgłoszeń w zakresie POZ

W analizowanym okresie 2020 r. spośród wszystkich rodzajów świadczeń, najwięcej zgłoszeń telefonicznych dotyczyło podstawowej opieki zdrowotnej (22 144), ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (20 391), leczenia szpitalnego (15 067) oraz rehabilitacji (3 328). W porównaniu do 2019 r. największy wzrost zgłoszeń dotyczył podstawowej opieki zdrowotnej.

Zgłaszane sygnały w przeważającej mierze dotyczyły braku lub ograniczenia dostępności do świadczeń zdrowotnych. W części zgłoszeń odnotowano wątpliwości pacjentów co do zachowania należytej staranności w udzielonej teleporadzie. – W wielu miejscach doszło do znacznego ograniczenia, a nawet zakazu odwiedzin pacjentów przez osoby bliskie, przy czym podmiot leczniczy nie dokonywał oceny stopnia zagrożenia epidemiologicznego ustanawiając ograniczenie prawa pacjenta. Zakaz odwiedzin był wprowadzany automatycznie, bez próby poszukiwania możliwości innych form kontaktów – dodano.

Zgłaszane sygnały dotyczyły m.in. odmowy udzielenia  świadczenia w dniu zgłoszenia, odmowy rejestracji w trybie nagłym, trudności z dodzwonieniem się do rejestracji, problemów z realizacją zleconych badań, w tym laboratoryjnych, przekładania terminów wizyt bez wskazania nowego terminu, odmowy przyjęcia do szpitala czy odmowy wystawienia zwolnienia lekarskiego. Cały raport znaleźć można na stronie https://www.gov.pl/web/rpp/problemy-pacjentow-w-obliczu-epidemii-covid-19.

Jeszcze jej w koszyku świadczeń NFZ nie ma, ale dyskusje o potrzebie jej wprowadzenia trwają od lat, a nasiliły się od początku pandemii koronawirusa. Mowa oczywiście o teleporadzie. Krajowi konsultanci różnych specjalności wskazują, że teleporada może być bardzo przydatną formą kontaktu lekarza dentysty z pacjentem. Współpracujący z NFZ lekarze dentyści mają nadzieję, że w najbliższym czasie taki zapis pojawi się w koszyku świadczeń. Jak powinna taka usługa być wyceniona? Dyskutowali o tym prof. dr hab. n. med. Beata Kawala, konsultant krajowy w dziedzinie ortodoncji oraz dr Dariusz Paluszek, członek prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej.

Oprac. AF, źródło: RPP

Fot. Archiwum