Uśmiechnięte dziecko szczęśliwym małżonkiem

Nieładne zęby bywają przyczyną wielu kompleksów. Wiele osób w wieku dziecięcym i młodzieńczym nie uśmiechało się,  gdyż nie chciało pokazywać  braków w uzębieniu lub innych niedoskonałości.

Badania naukowców dowiodły, że istnieje korelacja między częstym uśmiechaniem się jako dziecko a udanym małżeństwem. Psycholodzy z Uniwersytetu DePauw w stanie Indiana podzieli swój eksperyment na dwie części. Część pierwsza dotyczyła przeanalizowania 650 zdjęć osób w wieku 21-87 lat. Zdjęcia pochodziły z ostatniego roku nauki w college’u.

Intensywność uśmiechu była oznaczana przez naukowców w skali od 1 do 10. Brano pod uwagę stopień napięcia mięśni odpowiedzialnych za podnoszenie kącików ust w górę oraz za powstawanie zmarszczek wokół oczu. Po analizie zdjęć został przeprowadzony wywiad z osobami poddanymi badaniu.

Okazało się, że można było stwierdzić na podstawie uśmiechu, które z osób miały za sobą nieudany związek. Nikły uśmiech oznaczał większe prawdopodobieństwo rozwodu i to aż trzykrotnie częściej.

Osoby, które otrzymały maksymalną ilość punktów za intensywność uśmiechu , nie rozwiodły się. Stwierdzono również, że ryzyko rozwodu jest pięciokrotnie wyższe u osób oszczędnie uśmiechających się.

W drugiej części badania przeanalizowano  osoby powyżej 65. roku życia na podstawie zdjęć na których mieli ok. dziesięciu lat. Znów udowodniono, że te z dzieci, które uśmiechały się najszerzej, w zdecydowanej większości były szczęśliwymi małżonkami. Tylko 11% z nich wzięło rozwód.

Psycholodzy dowiedli również, że uśmiech na fotografii wskazuje jak będą wyglądały przyszłości relacje z innymi osobami ze zdjęcia.

Jak wskazują inne badania, osoby charakteryzujące się ładnymi i zdrowymi zębami zdecydowanie częściej obdarowują otoczenie swoim uśmiechem. Jeśli ceną udanego małżeństwa jest więc dbanie o uzębienie w dzieciństwie i szeroki uśmiech, to warto poświęcić więcej uwagi swym ząbkom.

opr. pw