Jedni odjeżdżają, przyjeżdżają kolejni. Wszyscy oczarowani
Tanzania. Nowe miejsce na mapie akcji „Dentysty w Afryce”. Tam fundacja Kiabakari wznosi jedną chyba z pierwszych w Afryce Klinik Okulistyczno - Dentystycznych.
Tanzania. Nowe miejsce na mapie akcji „Dentysty w Afryce”. Tam fundacja Kiabakari wznosi jedną chyba z pierwszych w Afryce Klinik Okulistyczno - Dentystycznych.
Wystarczy pocałować ukochanego, który nie polubił się ze szczoteczką i pastą, lub użyć sztućców osoby niedbającej o higienę jamy ustnej.
W trakcie nauki, której zwieńczeniem stał się dyplom higienistki stomatologicznej, wiele razy słyszałam o płytce nazębnej. Ba! W szkole nie raz, nie dwa przytaczano jej definicję.
Język migowy w programie kształcenia higienistki stomatologicznej? Tak! Dlaczego warto się uczyć, a przynajmniej poznać podstawy?
Grupa czarnoskórych przedszkolaków w zielonych fartuszkach z zapałem szczotkuje zęby. To rzadki w Afryce widok.
Dzisiaj chciałabym rozwiać pewien mit związany z dźwiękami. Dotyczy on czegoś, co jest bardzo bliskie sercu każdej higienistki – mianowicie szczotkowania zębów.
To chyba jedno z najtrudniejszych pytań. Miejscem, w którym człowiek bardzo często nie ma świadomości, żyje z dnia na dzień ...
Spotkałam się z opinią „po co tam jedziesz? przecież to konferencja dla lekarzy”. I nawet nie wiecie jak ta osoba bardzo się myliła.
W dzisiejszej dobie rozwoju techniki szczoteczka elektryczna nie jest już dla nikogo czymś dziwnym. Zapewne już wiecie, że ludzie od dawien dawna starali się czyścić swoje uzębienie.
Już za parę chwil wrzesień! Rok szkolny rozpoczną tysiące uczniów, w tym również higienistki stomatologiczne.
Zobaczyłem świat widziany wcześniej jedynie w telewizji, ludzi ciężko pracujących, domki lepione z gliny, szałasy w dżungli, wszędzie bardzo szczęśliwe dzieci.
Już po tytule wpisu na pewno wiecie o czym chce pisać. Postanowiłam zebrać w jednym miejscu i scharakteryzować metody motywacji pacjenta do higieny jamy ustnej.
Projekt „Dentysta w Afryce” dał mi dużą pewność siebie i nauczył niezwykłej dbałości o pacjenta – za wszelką cenę i nie w powiązaniu z pieniędzmi.
Ostatnio w gabinecie pojawiły się dwie młode osoby. Czy to znienawidzone przez większość uczniów praktyki? Muszę przyznać, że bardzo się pomyliłam.
Młody chłopak, kompleksowo leczony w naszej klinice, przygotowywany do założenia aparatu ortodontycznego. Wykonano u niego leczenie kanałowe kilku zębów, założono wypełnienia. I właśnie...
Na gabinet stomatologiczny zaadaptowaliśmy salę porodową. Do wieczora przyjęliśmy kilkunastu pacjentów i usunęliśmy kilka zębów. Wieść o tym, że we wsi są dentyści szybko się rozeszła.
Może założyć własną działalność? Jak realizować się jako higienistka? Od czego zacząć? Niestety jeszcze rzadko się zdarza, że pracujemy w gabinecie samodzielnie.
Malaria, cholera, AIDS i wiele innych chorób dotyka również dzieci, które system społeczny umieszcza w hierarchii pomiędzy kozą a psem. Tylko niektórzy rodzice dbają o ich leczenie.
Razem z dzieckiem w gabinecie zjawiła się cała rodzina – mama, tata i malutki brat. Pani Mama opisała ze szczegółami gdzie i jaki ból odczuwa dziecko.
Pierwsze zaskoczenie było takie, że wiozłem ze sobą pięć baterii prysznicowych i dwie paczki żarówek LED, o co poprosili mnie księża marianie, do których jechałem.