3 najczęstsze przyczyny próchnicy: zła higiena, zła dieta i unikanie dentysty

Statystyki dotyczące próchnicy w naszym kraju są przerażające. Według danych ministerstwa zdrowia, choroba ta dotyczy nawet 97% społeczeństwa w Polsce. Na ten fakt składa się kilka czynników – nie jest bowiem tak, że próchnica pojawia się z dnia na dzień. Oto 3 najczęstsze przyczyny próchnicy.

Na początek wyjaśnienie – choć najczęstsze przyczyny próchnicy omawiamy tu jako osobne zagadnienia, to tak naprawdę rozwój choroby jest wywoływany przez wszystkie z nich. Dodatkowo, próchnica jest schorzeniem, które potrafi rozwijać się latami, nie dając początkowo żadnych niepokojących, widocznych gołym okiem objawów.

1. Przyczyny próchnicy – niewłaściwa higiena

Choć może to wydawać się prozaiczne, za występowanie próchnicy najczęściej odpowiedzialna jest niewłaściwa higiena jamy ustnej. Zęby myjemy zbyt rzadko, za krótko i niedokładnie. Zapominamy o stosowaniu płynów do płukania ust, a nici dentystyczne to akcesorium w zasadzie nam obce. To wszystko powoduje, że bakterie bytujące w jamie ustnej zyskują znakomite warunki do rozwoju. Tymczasem wystarczy zaprzyjaźnić się z pastą i szczoteczką, poświęcić kilka chwil na naukę nitkowania i przy okazji zakupów nabyć butelkę specjalnej płukanki, aby znacznie zminimalizować ryzyko pojawienia się próchnicy. Jeśli mamy problem z utrzymaniem prawidłowej higieny jamy ustnej, można udać się do najbliższego gabinetu dentystycznego. Lekarz lub higienistka stomatologiczna z pewnością przeprowadzą profesjonalny instruktaż higieny, pomogą nauczyć się nitkowania lub doradzą, jaka szczoteczka i pasta będzie dla nas najlepsza.

2. Zbyt rzadkie wizyty u dentysty

To kolejny z czynników sprawiający, że tak duży odsetek Polaków boryka się z próchnicą. Wszelkie dostępne statystyki i sondy jednoznacznie wskazują, że stomatologa odwiedzamy dopiero wtedy, gdy zęby zaczynają nas boleć. Wystarczą natomiast dwie kontrolne wizyty co roku, aby lekarz mógł zwalczyć próchnicę w zarodku i zabezpieczyć zęby przed jej dalszym rozwojem. Wiele osób obawia się, że wizyty u dentysty to spory wydatek. Owszem, z dostępnością stomatologów na NFZ w naszym kraju nie jest najlepiej, ale akurat leczenie próchnicy przysługuje wszystkim pacjentom za darmo i bez ograniczeń. Co więcej, nawet prywatna wizyta kontrolna może okazać się o wiele tańsza, niż późniejsze leczenie skutków zaawansowanej próchnicy. Nie trzeba także obawiać się bólu – współczesna stomatologia oferuje wiele bardzo skutecznych metod znieczuleń, dzięki którym zabiegi są zupełnie bezbolesne.

3. Złe nawyki żywieniowe

Mimo wielu akcji edukacyjnych i profilaktycznych wciąż zbyt mało uwagi poświęcamy naszej diecie. Jest to ważne nie tylko w kontekście zapobiegania próchnicy, ale także otyłości, cukrzycy czy miażdżycy. Za rozwój próchnicy odpowiedzialne jest nieregularne jedzenie, podjadanie między posiłkami, spożywanie dużych ilości słodyczy oraz kolorowych napojów gazowanych. Nie trzeba oczywiście od razu rezygnować z kawałka ulubionego ciasta lub kilku cukierków. Wystarczy zjeść je jednak np. jako drugie śniadanie lub podwieczorek (uwaga – od czasu do czasu), a po posiłku umyć zęby. W przypadku dzieci można wyznaczyć im jeden dzień w tygodniu, w którym mogą zjeść nieco słodyczy, a jeśli zdarza się im to częściej – pilnować właściwej higieny. Najlepiej jednak zastąpić kupne słodycze domowym ciastem, owocami lub warzywami, a napoje – wodą i owocowymi herbatkami. Będą nam za to wdzięczne nie tylko zęby, ale też serce, wątroba i figura.

Ty idziesz spać, a w tym czasie bakterie w jamie ustnej nie zasypiają i swobodnie szkodzą Twoim zębom i dziąsłom. Jest na to rada – porządne mycie zębów przed snem uwolni Cię od problemów stomatologicznych.

AF