Małżeństwa lekarzy

Generalnie problemy małżeńskie to temat nieobcy każdemu, kto zdecydował się na trwały związek. Jednak w przypadku lekarzy i lekarzy dentystów sytuacja jest szczególnie napięta. Wynika to z dwóch zasadniczych przyczyn: przepracowania i braku czasu oraz specyfiki pracy (zmagania się na co dzień z bólem i cierpieniem). Kolejny problem to praca na zmiany, nierzadko w nocy. Zdarza się, że w małżeństwie dwojga lekarzy – każdy pracuje w innym systemie godzin. Efekt? Brak czasu dla siebie, zanik pożycia intymnego, które stanowi ważny element trwałości związku. Kiedy rodzą się dzieci – dochodzi kolejny problem – kto i kiedy będzie się nimi zajmował? Zwykle mężczyźni pracują wtedy jeszcze więcej, by utrzymać rodzinę, kobietom zdarza się łączyć pracę z opieką nad dziećmi (i jak łatwo się domyśleć – nie przychodzi im to z łatwością). Jednakże zdarzają się również sytuacje, że podział obowiązków przy opiece nad dziećmi jest źródłem wielu konfliktów, gdyż żadne ze współmałżonków nie chce poświęcić swej kariery dla dzieci.
I choć lekarze są grupą społeczną, która zawiera najwięcej małżeństw między sobą – to jest to wprost proporcjonalne do rozwodów, do których dochodzi – np. w USA o 10-15% więcej niż w innych przypadkach.

Jakie inne problemy dotyczą lekarskich małżeństw?
– Z uwagi na nadmiar pracy – zaniedbywanie samego siebie, brak kontaktu z własnymi emocjami, niska samoświadomość co znacznie wpływa na charakter związku;
– Opieka nad pacjentami może powodować, że lekarz będzie unikał takich odruchów w domu;
– Praca lekarza mocno ogranicza wrażliwość, współczucie i emocjonalną dostępność – taka postawa przenosi się również niejednokrotnie na bliskie relacje i jest dla nich mocno niszcząca;
– Pracoholizm – bywa reakcją na osobiste problemy. W tym przypadku oznacza ucieczkę przed nimi i ich rozwiązywaniem w nadaaktywność zawodową;
– Niejednokrotnie lekarze z uwagi na rangę swego zawodu, która wymaga bycia autorytetem i swego rodzaju nieomylności – nie szukają pomocy terapeutów. Podobnie jest w innych dziedzinach zdrowia – paradoksalnie lekarze należą do osób, które najmniej korzystają z pomocy medycznej i diagnostyki. Dość słabo dbają też o dietę, aktywność fizyczną i odpoczynek;
– Coraz częściej zdarza się, że by odreagować stres lekarze sięgają po leki, alkohol i środki o działaniu narkotycznym;
– Coraz częściej dotyka ich wypalenie zawodowe i depresja;
– Innymi zagrożeniami są wygórowane ambicje i perfekcjonizm.

Dość przytłaczająca to lista, ale nie znaczy, że o czymś przesądza. Są małżeństwa, którym udało się przetrwać. Dzięki czemu? Wśród „złotych środków” wymienia się przede wszystkim potrzebę uznania związku za sprawę priorytetową – ważniejszą od wszystkich innych spraw – to wiele porządkuje. Na pewno pomaga w niektórych przypadkach, gdy jeden ze współmałżonków decyduje się na porzucenie lub ograniczenie pracy zawodowej oraz zajęcie się domem. Wiele problemów na pewno rozwiązują też pieniądze, które pozwalają np. na opłacenie gosposi czy opiekunki do dzieci. Oraz – co niezwykle ważne – celebrowanie nawet krótkich chwil, gdy można być razem. W bardziej zaawansowanych kryzysach nieocenione jest korzystanie z pomocy terapeuty i grup wsparcia (np. u innych małżeństw, które mają podobne problemy).

Najważniejsze jednak jest, by z problemami w związku i z samym sobą nauczyć się mierzyć i prawidłowo je nazywać. Ucieczka przed nimi nie spowoduje, że znikną – wręcz przeciwnie – nawarstwią się jeszcze bardziej. Podobnie jest z rozwodami – zdarzają się sytuacje, gdy są nieuniknione. Zwykle jednak problemy, które nie zostały rozwiązane w jednym związku – przenoszą się na kolejny tworząc tzw. „błędne koło”.

BZ

Źródło: Medexpress