Zaciągnij faceta do… dentysty

Dla wielu facetów, wizyta u dentysty jest jak zakup nowego samochodu lub pokonanie maratonu – nieraz chcą tego dokonać, ale częściej odkładają to na później myśląc, że to niemożliwe bądź w ogóle się na tym nie skupiają.

A badania pokazują, że mężczyźni są mniej skłonni do tego, by odwiedzić dentystę, dlatego daj mu impuls do tego, by jednak zdecydował się odwiedzić stomatologa. Wszyscy wiedzą, że faceci są „zadaniowcami”, więc pokaż mu jego problem z zębami i zasugeruj najlepsze rozwiązanie. Pokaż mu jak łatwo osiągnąć upragniony cel – w tym wypadku zdrowy i ładny uśmiech.

Z pewnością Twój facet chętniej usiądzie na fotelu, jeśli będzie miał wyraźnie zarysowany skutek. Ostatnio – jak donoszą media – nawet Monice Richardson udało się zaciągnąć do dentysty jej partnera Zbigniewa Zamachowskiego, który podobno… od 15 lat nie odwiedził stomatologa.

Żółte zęby, przebarwienia

Wielu facetów nie może się pochwalić zębami w odcieniu idealnej bieli. Fatalna dieta, palenie papierosów, picie kolorowych alkoholi – to wszystko odbija się na kolorze szkliwa.

W efekcie zęby Twojego partnera są przebarwione i pożółkłe. Nie jest to problem nie do rozwiązania. W taki samym czasie, w jakim Twój partner obejrzałby mecz piłki nożnej, stomatolog wybieli zęby Twojego partnera.

– Obecnie mamy do dyspozycji wiele metod ekspresowego wybielania w gabinecie. Jedną z nich jest wybielanie aktywowane lampą ZOOM2. Najpierw zabezpiecza się usta i dziąsła, później nakłada się specjalny żel wybielający oparty na nadtlenku wodoru o wysokim stężeniu, a na końcu zęby naświetla się zimnym światłem emitowanym przez lampę ZOOM2, która aktywuje żel i powoduje rozjaśnienie zębów. Zazwyczaj wystarczy półtoragodzinna wizyta, by wybielić szkliwo o 5 do 10 stopni w skali VITA. Co ciekawe, w ciągu kilku następnych dni zęby jeszcze bardziej się rozjaśniają, więc Twój partner będzie zachwycony efektem i na pewno częściej będzie się do Ciebie uśmiechać – mówi dr n. med. Mariusz Duda, stomatolog, prezydent Polskiego Stowarzyszenia Implantologicznego.

Kamień na zębach

Wypijana w pośpiechu kolejna kawa między konferencją, spotkaniem z klientem i naradą z szefem, przegryzane w pośpiechu przekąski, często zaniedbanie higieny jamy ustnej i problem gotowy. Twój partner ma taki kamień nazębny, że masz wątpliwości czy narzędzia dentystyczne wystarczą, żeby go usunąć.

Nie jest tak źle. Wciel się w domową lekarkę i pokaż partnerowi, jakie szkody w jego zębach może wyrządzić kamień, powiedz, jak wygląda zabieg, ile trwa i czy jest bolesny. Wbrew pozorom, faceci nieraz bardziej panikują przed wizytą u dentysty niż kobiety. A po tej pogadance, zaprowadź go do dentysty.

– Usuwanie kamienia to jeden z podstawowych zabiegów higienizacyjnych, a pozwala oczyścić zęby ze złogów, które zawierają bakterie groźne dla dziąseł i tkanek przyzębia. Ponadto po zabiegu skalingu i piaskowania, zęby nieco się rozjaśniają, bo stomatolog usuwa z nich cały nagromadzony osad i dodatkowo nieco je poleruje – wyjaśnia dr Duda.

Brakujące zęby

O dziewczynie bez zęba na przedzie powstała nawet piosenka, ale jeśli problem dotyczy Twojego faceta to nie możesz siedzieć z założonymi rękami, zwłaszcza, że Twój ukochany raczej sam tego problemu nie rozwiąże.

– Pomijając fakt, że luki wyglądają nieestetycznie to jednak niosą wiele problemów dla zdrowia. Niestety wielu panów zwleka z leczeniem i uzupełnianiem pojedynczych braków zębowych. Przychodzą do lekarza, gdy już trzeba projektować kompletne rozwiązania protetyczne: mosty bądź protezy. Tymczasem pojedynczą lukę jesteśmy w stanie odbudować już podczas 1-2 wizyt, zachowując tym samym nie tylko prawidłową funkcję szczęki i żuchwy, ale także piękny wygląd uśmiechu. Najprostszą metodą uzupełnienia takiego braku jest zastosowanie implantu zębowego i na jego podstawie odbudowa korony zęba – wyjaśnia dr Mariusz Duda.

Jeśli Twój facet sam nie kwapi się do tego, by rozwiązać swoje problemy z utraconym zębem to powinnaś wziąć sprawy w swoje ręce. Wyjaśnij swojemu ukochanemu, że z pełnym uśmiechem dłużej zachowa zdrowie, a przede wszystkim – i tutaj spokojnie możesz uderzyć w strunę męskiej próżności – z pełnym uśmiechem będzie jeszcze bardziej seksowny. Takiemu argumentowi żaden facet się nie oprze.

tch