Testy śliny skuteczne w diagnozowaniu COVID-19?
Testy śliny skuteczne w diagnozowaniu COVID-19?
Spis treści
Ślina może być wiarygodnym materiałem do diagnozowania COVID-19, dodatkowo koszt badania z jej użyciem jest wielokrotnie niższy niż w przypadku dotychczas stosowanych metod. Takie wnioski można wyprowadzić z badania przeprowadzonego przez naukowców z Arabii Saudyjskiej – jego wyniki opublikowano w lutym na łamach czasopisma „Journal of Evidence-Based Dental Practice”.
W badaniu stwierdzono, że testy z użyciem śliny mają zbliżoną wiarygodność do wymazów z jamy nosowo-gardłowej i/lub gardła. Te ostatnie są szeroko stosowane w badaniach na COVID-19, przy czym diagnostyka tego rodzaju jest niekomfortowa dla pacjenta, a także kosztowna. Aby przekonać się, czy testy z użyciem śliny mogą być alternatywą dla wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2, saudyjscy naukowcy poddali analizie przypadki 2095 pacjentom.
Alternatywa dla dotychczasowych testów?
– Nasze badania wykazały przydatność szybkich i niedrogich testów profilaktycznych ze śliny pod kątem innych wirusów (np. HIV i Zika) do użycia w warunkach laboratoryjnych i domowych – zadeklarowali naukowcy pod kierownictwem dr. Ahmeda Yaseena Alqutaibi z Wydziału Stomatologii Uniwersytetu Taibah w Medynie. – Ponieważ jama ustno-gardłowa jest rezerwuarem SARS-CoV-2 u osoby zakażonej, ślina może być doskonałym materiałem diagnostycznym do monitorowania COVID-19.
Obecnie stosowane testy na COVID-19 są kosztowne oraz dają wiele wyników fałszywie ujemnych. Dodatkowo sposób pobierania próbek może stwarzać pewne ryzyko dla personelu laboratorium oraz powodować dyskomfort u pacjentów. Z tego powodu – jak twierdzą autorzy – ślina jest dobrą alternatywą dla diagnozowania COVID-19.
Dane do analizy badacze z Medyny pozyskali drogą elektroniczną w lipcu 2020 roku. Ocena obejmowała 28 opisów przypadków, badania kliniczno-kontrolne, badania przekrojowe oraz badania prospektywne. W 25 badaniach oceniano markery COVID-19 u dorosłych, a w 3 u dzieci. We wszystkich 28 badaniach stwierdzono obecność koronawirusa w ślinie.
Testy z użyciem śliny – ponad 10-krotnie niższy koszt
Jak przekonują naukowcy z zespołu dr. Alqutaibi, wykorzystanie próbek śliny do diagnozowania COVID-19 może bardzo obniżyć koszt przeprowadzanego testu, a tym samym zwiększyć jego dostępność. Obliczyli, że 100 próbek śliny to koszt – w przeliczeniu – około 31 zł, podczas gdy taka sama liczba wymazów z jamy nosowo-gardłowej wiąże się z kosztem 392 zł.
W dziewięciu badaniach Saudyjczycy porównali test ze śliny z testami z materiału pozyskanego z gardła i jamy nosowo-gardłowej, które są określane jako złoty standard. Autorzy podali, że czułość wahała się od 67% do 92%, a swoistość od 97% do 100%. Naukowcy odkryli również, że ślina pobrana w ciągu dnia miała niższy współczynnik korelacji z wymazami z jamy nosowo-gardłowej niż ślina pobrana wczesnym rankiem.
Badacze z Uniwersytetu Taibah zasugerowali, by w dalszych badaniach poddać analizie bardziej wystandaryzowane próbki. Zalecali przy tym wykorzystanie próbek śliny jako łatwo dostępnego, taniego, nieinwazyjnego i bezpieczniejszego narzędzia do badań przesiewowych.
Jak wyglądają zabiegi periodontologiczne w dobie COVID-19? – Przy zabiegach niechirurgicznych wprowadziliśmy kilka zmian. Natomiast w przypadku chirurgicznych, wróciliśmy w całości do standardowego leczenia – mówi w rozmowie z Dentonetem periodontolog prof. dr hab. n. med. Natalia Lewkowicz.
T.H.
źródło: https://www.drbicuspid.com/index.aspx?sec=sup&sub=pmt&pag=dis&ItemID=328122
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Amerykańska firma farmaceutyczna Pfizer prowadzi zaawansowane testy nad doustnym lekiem, który ma przeciwdziałać rozwojowi COVID-19 u osób zakażonych koronawirusem. Jak podał koncern, lek testowany będzie na 2660 zdrowych dorosłych uczestnikach, kt...
Zdaniem naukowców reprezentujących kilka amerykańskich ośrodków naukowych, nanocząstki złota pokryte polimerem glukozy mają zdolność niszczenia bakterii odpowiadających za rozwój próchnicy oraz potencjalnie eliminować biofilm szybciej niż antybiotyki...
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Queen Mary University w Londynie dowiodło, że pacjenci z cukrzycą mają gorszą jakość śliny niż osoby zdrowe. Jest ona rzadsza i zawiera mniej bakteriobójczych białek, przez co diabetycy są bardziej narażeni na...
Nie stwierdzono, żeby podwariant Omikrona BA.2 powodował inne objawy chorobowe. Wstępne ustalenia wskazują, że dawki przypominające szczepionek są skuteczne przeciwko BA.2 w takim samym stopniu, jak przeciwko BA.1 - oceniła prof. Agnieszka Szuster-Ci...
Z badania, którego wyniki zostały upublicznione przed kilkoma dniami, można wnioskować, że wczesne oznaki schorzeń sercowo-naczyniowych są możliwe do rozpoznania na podstawie prostej próbki śliny. Badanie ukazało się online w czasopiśmie naukowym „Fr...
Zespół doktorantów z Politechniki Warszawskiej opracował szybki test ze śliny, który w 15 minut wykrywa wirusa wywołującego gorączkę krwotoczną Lassa. Jak czytamy na stronie Politechniki Warszawskiej, wirus Lassa może się dostać do organizmu człowie...
Po COVID-19 u wielu osób, nawet z łagodną postacią tej choroby, mogą pojawić się różnego typu powikłania. Aż 60% ozdrowieńców miało oznaki zapalenia mięśnia sercowego, a 30% – mgły mózgowej – ostrzega dr n. med. Grażyna Cholewińska. Dodaje, że mogą s...
Ból gardła to bardzo nieprzyjemny objaw, który zazwyczaj ma związek z infekcjami wirusowymi lub bakteryjnymi górnych dróg oddechowych. Zdarza się, że utrudnia przełykanie, a nawet bywa problematyczny przy mówieniu, poza tym może mu towarzyszyć chrypk...
Od 1 kwietnia zmienią się zasady zlecania i wykonywania testów na koronawirusa - o zleceniu testu będzie decydował wyłącznie lekarz. Dla pacjentów testy pozostają bezpłatne. Od 28 marca przestał obowiązywać wymóg wykonania testu przed wyjazdem do san...
W czasie pandemii COVID-19, która tak silnie uderzyła w branżę stomatologiczną, większość z nas co najmniej kilka razy poddała się testom (także tym wykonywanym samodzielnie) na obecność wirusa SARS-CoV-2. Podobnie może wyglądać test przeznaczony dla...
- Często gdy proponuję tego typu leczenie pacjentom, a głównie ich rodzicom, na początku widzę w ich oczach przerażenie, że mamy zrobić jakąś "transplantację", bo to kojarzy się np. z transplantacją nerki. Tymczasem jeżeli mamy pacjenta dobrze zakwal...