COVID-19 – więcej zachorowań na nowotwory jamy ustnej
COVID-19 – więcej zachorowań na nowotwory jamy ustnej
Spis treści
Praca opublikowana w marcu na stronie internetowej czasopisma „Journal of the American Dental Association” (JADA) dowodzi, że w związku z pandemią COVID-19 nastąpił dramatyczny wzrost ryzyka zachorowań na nowotwory jamy ustnej. Główne przyczyny takiego stanu rzeczy to utrudniony dostęp do leczenia stomatologicznego i profilaktyki w ciągu minionych dwóch lat oraz zmiana nawyków podczas pandemii koronawirusa.
Niektóre czynniki związane ze stylem życia, które podwyższają ryzyko raka jamy ustnej, nabrały jeszcze większego znaczenia podczas pandemii COVID-19. Są to przede wszystkim alkohol i tytoń, niedostateczna higiena jamy ustnej, a także nieprawidłowa dieta skutkująca przyrostem masy ciała.
Jednocześnie, jak zauważyli autorzy artykułu z zespołu kierowanego przez dr Sapnę Nath z Harvard School of Dental Medicine, zamknięcie wielu praktyk dentystycznych w okresie pandemii poważnie ograniczyło dostęp Amerykanów do wizyt w gabinetach stomatologicznych, gdzie diagnozuje się wiele przypadków nowotworów jamy ustnej i – dzięki temu – można szybko rozpocząć leczenie.
– Poważne obawy lekarzy budzi utrzymywanie się tych trendów także po zakończeniu blokad. Pracownicy służby zdrowia muszą zachować czujność w rozpoznawaniu zmian w stylu życia pacjentów – napisali autorzy pracy pt. „Wzrost czynników ryzyka raka jamy ustnej związanych z pandemią COVID-19 wymusza bardziej staranne podejście do badań przesiewowych i leczenia raka jamy ustnej” (Rise in oral cancer risk factors associated with the COVID-19 pandemic mandates a more diligent approach to oral cancer screening and treatment).
Czynniki rozwoju raka nasiliły się w okresie pandemii
Według WHO rak jamy ustnej jest szóstym najczęstszym nowotworem na świecie – rocznie diagnozowanych jest ponad 650 000 nowych przypadków. Rak jamy ustnej jest wiązany z używaniem tytoniu i alkoholu, złą dietą, nadmierną masą ciała, infekcją wirusem HPV i słabą higieną jamy ustnej, a wskaźniki we wszystkich tych kategoriach wzrosły podczas pandemii COVID-19. Jeśli trendy te się utrzymają, autorzy badania spodziewają się wzrostu zachorowań na raka jamy ustnej.
Używanie tytoniu (palenie, żucie) to jeden z podstawowych czynników rozwoju raka jamy ustnej – z badań wynika, że u palaczy jest ono średnio trzykrotnie wyższe niż u osób, które nie sięgają po tytoń. Podczas pandemii więcej osób używało tytoniu i papierosów elektronicznych, radząc sobie w ten sposób z lękiem, nudą i trybem życia wymuszonym przez pandemię koronawirusa. Jednocześnie, jak zauważyli autorzy, znacznie ograniczone zostały (do poziomu z 2007 roku) programy profilaktyczne zachęcające do niepalenia.
Co zrozumiałe, pandemia wpłynęła na zmniejszenie liczby rutynowych wizyt w gabinetach dentystycznych – przede wszystkim w okresie lockdownów. Ryzyko rozwoju raka jamy ustnej mogą zwiększać także takie czynniki jak zła higiena jamy ustnej i użytkowanie niedopasowanych uzupełnień protetycznych. Dodatkowo, podczas pandemii wskaźniki szczepień przeciwko wirusowi HPV u dzieci i młodzieży spadły o około 20%.
Autorzy zauważyli, że zachorowalność na raka jamy ustnej jest szczególnie wysoka w państwach o znacznym spożyciu alkoholu. A w przeprowadzonym badaniu wykazano, że 2/3 dorosłych Amerykanów zgłosiło spożywanie podczas pandemii większych ilości alkoholu niż wcześniej. Ponadto ponad 40% uczestników badania zadeklarowało, że „upija się” lub „upija się ekstremalne” (do nieprzytomności).
Na rozwój nowotworów jamy ustnej ma wpływ nieprawidłowa dieta i otyłość, ponadto ten drugi czynnik należy wiązać ze wzrostem ryzyka zgonu z powodu wczesnych stadiów raka płaskonabłonkowego języka. Negatywny wpływ na zdrowie miały także blokady, zamknięcie siłowni oraz znacznie powszechniejsza niż przed pandemią praca w trybie home office – w związku z tym wiele osób miało problemy ze snem, ograniczyło aktywność fizyczną i częściej sięgało po przekąski.
Skutki pandemii odczuwalne przez dziesięciolecia
Badacze dodali, że lekarze, w tym dentyści będą musieli zrozumieć wpływ pandemii na rozwój nowotworów jamy ustnej, który może utrzymywać się przez całe dziesięciolecia. Ponadto, ze względu na powszechne w USA opóźnienia w dostępie do leczenia (spowodowane m.in. utratą ubezpieczenia zdrowotnego i obawami przed zarażeniem się SARS-CoV-2), lekarze spodziewają się wielu bardziej zaawansowanych przypadków raka jamy ustnej w momencie diagnozy.
– Lekarze stomatolodzy muszą zachować czujność, jeśli chodzi o wzrost czynników ryzyka raka jamy ustnej, powinni też zwiększyć liczbę badań przesiewowych we wszystkich grupach wiekowych. Zalecamy współpracę z innymi lekarzami, aby zapewnić większą liczbę szczepień przeciwko HPV i zachęcać pacjentów do wizyt lekarskich podczas pandemii – podsumowali autorzy z Uniwersytetu Harvarda.
– Należy edukować nie tylko pacjentów, ale też nas, specjalistów. Rola lekarzy dentysty w leczeniu, rozpoznawaniu, profilaktyce nowotworów głowy i szyi jest bardzo ważna – mówi w rozmowie z Dentonetem prof. dr hab. Wojciech Golusiński z Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu.
T.H.
źródła: https://www.drbicuspid.com/index.aspx?sec=sup&sub=pmt&pag=dis&ItemID=330338
POWIĄZANE ARTYKUŁY
– W trakcie pandemii wiele gabinetów stomatologicznych było niedostępnych albo miało ograniczoną dostępność. W tym czasie dzieci przebywały w domach, bo szkoły były zamknięte, więc doszły do tego niekorzystne nawyki, takie jak oglądanie filmów, gry k...
Zestawy testowe COVID-19, które zawierają środki konserwujące, mogą być stosowane do określenia mikrobiomu jamy ustnej. Ponadto testy te są pomocne w wykazaniu związku pomiędzy mikrobiomem jamy ustnej a chorobą COVID-19. Takie wnioski można wyprowad...
Przyjęcie szczepionki Pfizer-BioNTech BNT162b2 chroniącej przed COVID-19 może być powiązane z wystąpieniem półpaśca (herpes zoster, HZ) w obrębie jamy ustnej. Praca dotycząca tego związku została opublikowana 10 listopada na stronie internetowej czas...
W Wielkiej Brytanii cały czas rośnie liczba zachorowań na raka jamy ustnej. W latach 2020-2021 odnotowano 9860 przypadków tej choroby, co oznacza wzrost o 12% w porównaniu do lat 2018-2019. Brytyjskie Towarzystwo Stomatologiczne (British Dental Assoc...
Z najnowszych meldunków epidemiologicznych wynika, że tylko od 1 do 22 listopada zanotowano w Polsce ponad 330 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń. 1300 osób wymagało hospitalizacji. Według zestawień Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - ...
Naukowcy z Uniwersytetu Massachusetts poinformowali na łamach pisma „Frontiers in Microbiology”, że zaburzenia w mikrobiomie jamy ustnej mogą wpływać na ostrzejszy przebieg COVID-19. Naukowcy z Uniwersytetu Massachusetts przeprowadzili badania na gr...
Brytyjskie organizacje charytatywne Dentaid The Dental Charity oraz Denplan ogłosiły rozszerzenie współpracy, w ramach której więcej przedszkolaków oraz uczniów młodszych klas szkół podstawowych będzie objętych edukacją w zakresie zdrowia jamy ustnej...
Wyspecjalizowane i dostępne ośrodki leczenia, kompleksowe diagnozy, przeciwdziałanie niedożywieniu pacjentów – tylko w ten sposób, zdaniem lekarzy, możemy powstrzymać prawdziwą „epidemię” nowotworów. Każdego roku w Polsce nawet 170 tys. osób dowiaduj...
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że codzienna higieny jamy ustnej ma wpływ nie tylko na zdrowie zębów i dziąseł, ale także na kondycję całego organizmu. Właściwa pielęgnacja jamy ustnej to już nie tylko wyszczotkowanie zębów. Dostępne obecnie...
Według danych WHO, do tej pory na całym świecie zgłoszono 640 mln zakażeń koronawirusem, a 6,6 mln osób zmarło. Dane te nie są jednak pełne, zaś realna liczba zakażeń i zgonów może być znacznie większa. Jak powiedział dyrektor generalny WHO Tedros ...
Według badań naukowców z Uniwersytetu w Kairze, stan zdrowia jamy ustnej może powodować cięższy przebieg choroby COVID-19, zwłaszcza u osób z chorobami serca. Wyniki badania naukowców z Kairu zaprezentowano podczas konferencji ACC Middle East 2021. ...