Stomatolog – hipnotyzer

Czy również Tobie słowo "hipnoza" bardziej kojarzy się z pseudonauką niż z poważną metodą wspomagającą leczenie? Jeśli tak – jesteś w błędzie. W USA hipnoza dentystyczna jest oficjalnie zaakceptowaną techniką ułatwiającą walkę z bólem (American Dental Association zezwoliła na jej stosowanie już ponad 50. lat temu). Także w krajach Zachodniej Europy metody relaksacji pacjenta oparte na hipnozie przeżywają obecnie prawdziwy renesans. Szacuje się, że w samych Niemczech praktykuje hipnozę ponad 1000 lekarzy dentystów, niewiele mniej jest ich we Francji i Wielkiej Brytanii. O tym, że hipnoza powolutku wraca do stomatologicznych gabinetów, świadczy też rosnąca liczba szkoleń w tym zakresie. Warsztaty hipnotyczne dla lekarzy stomatologów obejmują różne techniki relaksacyjne, które pozwalają zminimalizować lub zredukować ból odczuwany podczas zabiegów

Jak skutecznie wyciszyć pacjenta?

W trakcie transu hipnotycznego w organizmie pacjenta zachodzą różne fizjologiczne reakcje, takie jak spowolnienie oddechu, uspokojenie akcji serca czy rozluźnienie mięśni twarzoczaszki. Nie dochodzi również do typowego dla sytuacji stresowej wyrzutu adrenaliny.

Hipnoza znajduje zastosowanie przede wszystkim jako środek zastępujący tradycyjne znieczulenie. W odróżnieniu od anestezji z zastosowaniem tradycyjnych, opartych na chemii środków znieczulających, nie powoduje bólu związanego z wkłuciem igły w dziąsło ani nieprzyjemnego uczucia odrętwienia. W opinii dentystów, którzy stosują tę metodę, pacjent – mimo iż rejestruje kolejne fazy zabiegu – pozostaje spokojny i wyciszony, potrafi dysocjować nieprzyjemne bodźce, takie jak dźwięk wiertarki lub wprowadzanie igły do kanałów.

Hipnoza umożliwia również ograniczenie krwawienia w trakcie zabiegu, co ma szczególne znaczenie w przypadku pacjentów chorych na hemofilię. Specjaliści podają, że przy zastosowaniu hipnozy możliwa jest praktycznie bezkrwawa ekstrakcja. – Kiedyś zastosowałem autohipnozę na fotelu u dentysty – wspomina wybitny naukowiec, prof. dr. hab. Jerzy Aleksandrowicz, kierownik Zakładu Psychoterapii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. – Zasugerowałem sobie uśmierzenie bólu i powstrzymanie krwawienia. Organizm mnie posłuchał. W efekcie miałem potem bardzo bolesny zespół suchego zębodołu.

Zdaniem niektórych badaczy, hipnoza ogranicza również wydzielanie przez pacjenta śliny w trakcie zabiegu, hamuje odruch wymiotny oraz leczy bruksizm, polegający na. nawykowym, niekontrolowanym zaciskaniu zębów lub zgrzytaniu zębami.

Hipnoza świetnie uspokaja dzieci

Badania wykazały, że hipnoza może być stosowana z powodzeniem także u dzieci. Istnieje szereg technik ułatwiających pracę z małym pacjentem, dostosowanych do jego poziomu psychicznego i podatności na odpowiednie sugestie. Proste techniki mogą być zastosowane nawet u 2-latków, jednak największą podatność na tego typu oddziaływanie przejawiają dzieci w wieku 9–12 lat.

Niestety, leczenie zębów w hipnozie jest kosztowne. W USA wyleczenie ubytku przy użyciu hipnozy może kosztować nawet 10 razy więcej niż standardowa procedura, natomiast w Niemczech cena zabiegu z reguły przekracza 400 euro. Mimo tak wysokich cen stomatolodzy stosujący tę metodę relaksacji nie mogą się uskarżać na brak pacjentów.

B.Sz.