Węgry: stopniowy powrót turystyki stomatologicznej

Turystyka należy do branż gospodarki najbardziej dotkniętych przez pandemię COVID-19. Zmieniające się przepisy i wprowadzany niekiedy z dnia na dzień zakaz wjazdu lub objęcie przybyszy obowiązkową kwarantanną sprawiają, że pandemia szczególnie uderza w turystykę zagraniczną. Cierpią na tym nie tylko touroperatorzy, przewoźnicy czy hotelarze, ale i sektor turystyki stomatologicznej.

Kiedy w marcu w wyniku pandemii koronawirusa na całym świecie zaczęto zamykać granice, oznaczało to odwołanie lub przełożenie leczenia dziesiątek tysięcy dentoturystów. Obecnie, gdy granice zaczynają się powoli otwierać, następuje powolne odrodzenie turystyki medycznej, przede wszystkim stomatologicznej.

W samych Stanach Zjednoczonych około 1,4 mln osób podróżuje każdego roku do państw takich jak Meksyk, Kostaryka, Izrael czy Tajlandia w celu leczenia, przy czym szacuje się, że zabiegi stomatologiczne stanowią około 70% wyjazdów.

Wiosną na łamach „Newsweeka” Josef Woodman, dyrektor operatora turystyki medycznej „Patients Beyond Borders”, napisał: – Można śmiało powiedzieć, że w marcu co najmniej 100 tys. pacjentów odwołało swoje wizyty medyczne lub dentystyczne, a w perspektywie jest około 500 tys. rezygnacji do końca września 2020 r.

W Europie, gdzie ograniczenia w podróżowaniu pomiędzy poszczególnymi państwami zostały w ostatnim czasie nieco złagodzone, powoli zaczyna odradzać się także turystyka dentystyczna, m.in. do takich państw, jak Węgry czy Chorwacja.

Jednym z większych operatorów turystyki dentystycznej w regionie jest firma Firstmed Services, która od ponad 20 lat oferuje leczenie na Węgrzech pacjentom z Niemiec, Austrii, Szwajcarii oraz Włoch. Założycielka i dyrektor generalna firmy, Eszter Jopp, potwierdziła w rozmowie z „Dental Tribune International”, że leczenie cudzoziemców na Węgrzech zostało wznowione. – Zabiegi stomatologiczne odbywają się w gabinetach naszych partnerów na Węgrzech od otwarcia granicy 7 czerwca – powiedziała Jopp. – Pacjenci stomatologiczni z Niemiec mogą już ponownie przyjeżdżać na leczenie na Węgry. Pacjenci ze Szwajcarii mogą wjeżdżać na Węgry bez żadnych ograniczeń od 19 czerwca. Wszyscy nasi pacjenci chcą teraz jak najszybciej kontynuować lub zakończyć rozpoczęte leczenie stomatologiczne – dodała dyrektor Firstmed Services.

Jopp powiedziała, że od początku pandemii była w stałym kontakcie ze współpracującymi dentystami oraz pacjentami firmy, a ci ostatni mogli – w razie potrzeby – rozpocząć leczenie w klinikach partnerskich na terenie Niemiec. Dodała, że kliniki stomatologiczne współpracujące z firmą na Węgrzech mają ścisłe wytyczne. – Od początku pandemii publikowaliśmy na naszych stronach internetowych obszerne informacje o sytuacji w związku z pandemią COVID-19. Dzięki temu nasi pacjenci mieli wiedzę, jaki jest aktualny stan i kiedy ich leczenie stomatologiczne będzie mogło być wznowione. Byliśmy również w stałym kontakcie z naszymi klinikami partnerskimi na Węgrzech. Oczywiście poniosły one znaczne straty finansowe, ale przynajmniej mogły w tym czasie leczyć węgierskich pacjentów – kontynuowała Jopp.

Dyrektor Jopp wyjaśniła, że jedna z budapeszteńskich klinik współpracujących z Firstmed wykorzystała okres blokady na przeniesienie się do większego obiektu, dzięki czemu zapewni pacjentom i pracownikom jeszcze lepsze warunki i większy dystans – tak potrzebny w czasach pandemii. Inny gabinet, z miasta Mosonmagyaróvár, spożytkował ten czas instalując aparaturę, która ma zapewnić pacjentom większe bezpieczeństwo, w tym urządzenia do odkażania powietrza.

– Leczenie wielospecjalistyczne, moim zdaniem, jest jedynym leczeniem. My nie możemy zawęzić się do tego brzydkiego określenia „single tooth dentistry”, a więc stomatologii jednego zęba. Pomijam już fakt, że człowiek, który tylko w taki sposób do stomatologii się odnosi, nigdy nie będzie miał satysfakcji z wykonywania zawodu – mówi prof. Jan Pietruski.

T.H., źródło: in.dental-tribune.com

Fot. Archiwum