Strzelanina w zakładzie produkcyjnym SmileDirectClub
Strzelanina w zakładzie produkcyjnym SmileDirectClub
Spis treści
Stacja CNN poinformowała o strzelaninie, do której doszło w Nashville, w stanie Tennessee (USA) w zakładzie firmy SmileDirectClub produkującej nakładki ortodontyczne. W jej wyniku obrażenia odnieśli trzej pracownicy firmy, a sprawca – również zatrudniony w SmileDirectClub – został śmiertelnie postrzelony przez policję.
Telewizja CNN poinformowała, że 3 sierpnia, przed początkiem porannej zmiany (krótko przed godziną 06:00), napastnik wszedł do zakładu produkcyjnego SmileDirectClub na przedmieściu Nashville i postrzelił kierownika oraz dwóch ochroniarzy.
Sprawca – miły, uprzejmy i inteligentny
Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze Metropolitan Nashville Police Department (MNPD) oddali strzały do napastnika po tym, jak nie wykonał on polecenia rzucenia broni. Po bezzwłocznym przewiezieniu mężczyzny do Vanderbilt University Medical Center stwierdzono jego zgon.
Jak podała CNN w oparciu o raport policyjny, do lokalnego szpitala trafili także strażnicy – jeden w stanie krytycznym, drugi w stanie stabilnym. Natomiast trzeciej osobie poszkodowanej wskutek działań napastnika – kierownikowi – udzielono pomocy medycznej i następnie zwolniono do domu.
Sprawca strzelaniny został przez CNN zidentyfikowany jako 22-letni Antonio King. Mężczyzna pracował dla SmileDirectClub przez kilka tygodni na przełomie 2019 i 2020 roku i ponownie zatrudnił się tam w czerwcu bieżącego roku. Pytani przez policję współpracownicy napastnika nie byli w stanie podać prawdopodobnej przyczyny ataku. Określili przy tym Kinga jako osobę miłą, uprzejmą i inteligentną.
W komunikacie prasowym kierownictwo firmy podało: – SmileDirectClub jest zszokowany i głęboko zasmucony tragicznym incydentem, który miał miejsce dziś rano w naszym zakładzie produkcyjnym. Jesteśmy wdzięczni za szybkie działania podjęte przez członków naszego zespołu, pracowników ochrony oraz policję metropolitarną Nashville.
Sprawca oddał przynajmniej 20 strzałów
Ze śledztwa prowadzonego przez policję wynika, że King był uzbrojony w półautomatyczny pistolet kaliber 45 i oddał ponad 20 strzałów. Policja poinformowała, że działania podjęte przez funkcjonariuszy są weryfikowane. – Śledztwo to jest na wczesnym etapie i jego zamknięcie zajmie trochę czasu. W nadchodzących dniach Biuro Śledcze Stanu Tennessee i biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Davidson będą nadal analizowały ten incydent – powiedziała rzeczniczka MNPD Kristin Mumford.
Kierownictwo firmy SmileDirectClub, która w czerwcu br. padła także ofiarą cyberataku, podało na Twitterze: – Bezpieczeństwo członków naszego zespołu jest najwyższym priorytetem w naszej firmie i utrzymujemy surowe protokoły bezpieczeństwa oraz politykę zakazu wnoszenia broni do wszystkich naszych obiektów. Współpracujemy z lokalną policją, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Z jakimi problemami lekarze dentyści zgłaszają się do prawników? – Jeśli mówimy o skargach pacjentów, to zauważamy, że coraz częściej pacjenci zgłaszają się nie tylko z zastrzeżeniami do samego leczenia, ale do poszanowania praw pacjenta – mówi w rozmowie z Dentonetem mec. Paweł Strzelec, podkreślając rolę dokumentacji medycznej w udowadnianiu racji w przypadku procesu sądowego.
T.H.
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Na stronie internetowej Służby Więziennej pojawiło się kolejne ogłoszenie dotyczące udzielania świadczeń stomatologicznych osobom pozbawionym wolności – tym razem osadzonym w zakładzie karnym w Złotowie. Umowa ma obowiązywać trzy lata, a dentysta będ...
