Guma dla cukrzyka

Insulinowa guma do żucia mogłaby stać się szczególnie przydatna osobom cierpiącym na cukrzycę typu I (insulinozależną). Chorzy z tej grupy zmuszeni są do regularnego przyjmowania insuliny w postaci iniekcji. Insulina jest hormonem trzustkowym, który reguluje procesem dostarczania glukozy do komórek organizmu. W wyniku choroby komórki trzustki, które produkują insulinę zostają zniszczone przez układ odpornościowy osoby chorej.

Łatwiejszy i mniej dokuczliwy sposób aplikowania insuliny to szansa przede wszystkim dla dzieci i osób starszych, które często zapominają o konieczności wstrzyknięcia hormonu bądź też dobierają nieprawidłową jego dawkę.

Badania nad doustną formą insuliny połykaną przez pacjenta w postaci tabletki nie sprawdził się, gdyż hormon zostaje zbyt szybko metabolizowana w kolejnych odcinkach przewodu pokarmowego.

Chemik Robert Doyle z Syracuse University (USA) jest zdania, że insulina mogłaby zostać wchłaniana przez ludzki organizm w jamie ustnej. Badacz jako „pomocnika” insuliny wskazał witaminę B12, która łatwo łączy się z białkiem o nazwie haptokoryna. Białko to pełni funkcję ochronną przed sokami obecnymi w przewodzie pokarmowym.

W ten właśnie sposób witamina B12 docierając szczęśliwie do jelit w towarzystwie wspomnianego białka wchłania się w jelicie cienkim i podąża dalej do krwiobiegu.

Zdaniem Doyl’a należy wykorzystać szczególne właściwości witaminy B12 i próbować ją połączyć z insuliną. Pierwsze badania przeprowadzone na szczurach dały obiecujące wyniki.

Jak sugeruje Doyle, łączenie insuliny z cząsteczkami witaminy B12 pomogłoby jej skorzystać z tego mechanizmu, który zapewnia ochronę i ułatwia absorpcję w jelitach.

Wstępne testy nad tą metodą, które Doyle i jego koledzy przeprowadzili na szczurach, dały dobre wyniki. Grupa badaczy jest przekonana, że w przypadku terapii u ludzi najlepszym środkiem na dostarczenie insuliny byłaby guma do żucia, gdyż pobudza onaa ślinianki do wytwarzania dużej ilości śliny, a przez to także haptokoryny. mz

na podstawie: zeenews.com