USA: asystentkę stomatologiczną od zaraz zatrudnię!

Media donoszą, że wiele amerykańskich gabinetów dentystycznych boryka się z poważnymi brakami kadrowymi. To zaś przekłada się na ograniczanie liczby przyjmowanych pacjentów oraz opóźnienia, które mogą trwać nawet kilka miesięcy. Na opóźnienia wpływają także większe niż zwykle potrzeby pacjentów – przede wszystkim tych, którzy wcześniej rezygnowali z leczenia z powodu pandemii COVID-19.

Niedobory kadrowe dotyczą wielu stanowisk, od higienistek, przez asystentki stomatologiczne, po pracowników administracyjnych i recepcjonistki.

„To najgorsze, co widziałem”

Dr Jeffrey R. Karen, stomatolog dziecięcy z South Weymouth na przedmieściach Bostonu i członek zarządu Towarzystwa Stomatologicznego stanu Massachusetts (Massachusetts Dental Society), powiedział, że jest to szczególny problem, ponieważ bez asysty nie można wykonać pewnych procedur stomatologicznych. – Praktykuję od około 15–20 lat i powiedziałbym, że to najgorsze, co widziałem – powiedział Karen, dodając, że czas oczekiwania na wizytę znacznie różni się, w zależności od praktyki.

W Centrum Zdrowia Jamy Ustnej Uniwersytetu w Bostonie pacjenci nie mogą liczyć na zabiegi higienizacyjne przed końcem bieżącego roku, chyba że któraś z już umówionych osób odwoła wizytę. Kelly Marcinkewich, zastępca dyrektora Centrum, ten stan tłumaczy odejściem części personelu w trakcie pandemii.

– Podczas pandemii COVID-19 zaobserwowaliśmy przesunięcie siły roboczej w opiece zdrowotnej w niektórych zawodach, co – naszym zdaniem – spowodowało niedobory personelu w całej branży, a to miało wpływ na wiele lokalnych praktyk dentystycznych, w tym na naszą. Jednocześnie wzrosła liczba pacjentów zgłaszających się na wizyty kontrolne lub higienizację odkładaną podczas pandemii – napisała Marcinkewich.

Dr Pamela Maragliano-Muniz, dentystka z miasta Salem, powiedziała, że opóźnienia do 2023 roku znajdują się na krańcu spektrum, ale problemy kadrowe w stomatologii są „powszechne”. Na podstawie rozmów z kolegami powiedziała, że większość znanych jej praktyk szuka obecnie personelu.

Braki kadrowe to nie tylko problem lokalny czy regionalny

Zdaniem Marko Vujicica, głównego ekonomisty i wiceprezesa Instytutu Polityki Zdrowotnej Amerykańskiego Towarzystwa Stomatologicznego (Health Policy Institute ADA), zatrudnienie to obecnie problem numer jeden.

Vujicic powiedział, że aktualnie około 40% praktyk stomatologicznych w całym kraju deklaruje, że ma wolne miejsca i chce zatrudnić nowych pracowników. Ponadto aż 90% gabinetów mających wakaty informuje, że niezwykle trudno jest pozyskać personel. – To astronomicznie wysoka liczba. I szczerze mówiąc, problem ten nie zniknie z dnia na dzień i będzie miał wpływ na pacjentów – przyznał Vujicic.

Jak przyciągnąć do zawodu przyszłe asystentki?

Massachusetts Dental Society jest we wczesnej fazie wdrażania kampanii mającej na celu przyciągnięcie większej liczby absolwentów szkół średnich. W szczególności Towarzystwo ma nadzieję zainteresować więcej osób, które będą chciały kształcić się w zawodzie asysty. – W naszym stanie jest dużo szkół asystentek stomatologicznych, ale wiele z nich ma problemy ze skompletowaniem klas – powiedział dr Jeffrey R. Karen.

Jego zdaniem, aby dentyści w Massachusetts mogli pracować bez ograniczeń, liczba asystentek stomatologicznych musiałaby się podwoić. Karen życzyłby sobie, aby z około 9500, które mają obecnie licencję na wykonywanie zawodu w tym stanie USA, liczba ta wzrosła do 19 000.

Jeffrey R. Karen powiedział, że już w przyszłym miesiącu planowane jest rozpoczęcie kampanii reklamowej na platformach takich jak YouTube, TikTok i Snapchat, a także współpraca z doradcami szkolnymi, którzy będą promować profesję asystentki stomatologicznej.

Rozmawiamy z higienistkami z USA oraz Włoch. Poprosiliśmy też nasze rozmówczynie o kilka słów skierowanych do polskich koleżanek i kolegów „po fachu”.

T.H.

źródło: https://www.wbur.org/news/2022/08/23/dental-labor-shortage-massachusetts