Dentonet
LEKARZ
E-mail
WYBIERZ KATEGORIĘ
Aktualności
Prawo i finanse
Praca w gabinecie
Student
Edukacja i technologie
Medycyna

„Potrzeba wydarzeń inspirujących do rozwoju i integracji”

Publikacja:
„Potrzeba wydarzeń inspirujących do rozwoju i integracji”

„Potrzeba wydarzeń inspirujących do rozwoju i integracji”

W naszym przekonaniu producenci czy dystrybutorzy w dalszym ciągu potrzebują wystaw, a lekarze dentyści, higienistki, asystentki, studenci i uczniowie – wydarzeń, które inspirują do rozwoju i integracji – podkreślają w szczerej rozmowie Ewa Mastalerz i Marek Wiktorowski z firmy Exactus, organizatora 27. Środkowoeuropejskiej Wystawy Produktów Stomatologicznych CEDE.

Czy zbliżająca się edycja CEDE (20-22 września) wywołuje u organizatorów jakiekolwiek emocje?

Marek Wiktorowski: Emocje są, to nasza praca, sposób na życie, trudno, aby ich nie było. Na pewno jednak te złe – jeżeli się pojawiają – skutecznie tłumione są przez doświadczenie.

Ewa Mastalerz: Przeżyliśmy z zespołem organizację Kongresu FDI w 2016 r., ten projekt nauczył nas panować nad emocjami. Natomiast zawsze jest ciekawość – jak wszystko wypadnie.

Pytanie o emocje nie było bezzasadne, bo wydaje się, że organizatorzy imprez masowych dla branży stomatologicznej, mają coraz trudniejsze zadanie przed sobą. Internet, konkurencja, zmiana pokoleniowa…

Marek Wiktorowski: Byłoby szalenie trudno gdybyśmy tego nie zauważali, gdybyśmy uznali, że ćwierć wieku byliśmy na tym rynku i nic nas nie zaskoczy, nic nie zachwieje naszej wiary w sprawdzone pomysły. Byłoby trudno, gdybyśmy nie zauważali, że rynek się zmienia, potrzeby wystawców i uczestników również. Ale my to wiemy.

Czytaj także:

CEDE TOP 10

Dla kogo Gwiazdy CEDE?

Ewa Mastalerz: Jestem daleka od skrajnych poglądów na temat funkcjonowania wystaw. Pomimo  ogromnego wpływu internetu, ogólnej dostępności produktów i wiedzy, olbrzymiej konkurencji – te na świecie oraz w Polsce mają się całkiem dobrze. Zgadzam się jednak, że ten, kto niewłaściwie reaguje na potrzeby rynku, stawia się w dość trudnej sytuacji. CEDE 2018, to – jak podkreślamy w naszej komunikacji –  drugi rok nowego etapu, który zaczęliśmy po FDI 2016 Poznań. Dla jasności, organizacja Kongresu nie była przełomowa dla naszego myślenia o przyszłości CEDE. O zmianie formuły myśleliśmy już wcześniej. W naszym przekonaniu producenci czy dystrybutorzy w dalszym ciągu potrzebują wystaw, a lekarze dentyści, higienistki, asystentki, studenci i uczniowie – wydarzeń, które inspirują do rozwoju i integracji.

Tak może myśleć, każdy organizator wystawy.

Marek Wiktorowski: Oczywiście, że może. Pytanie jest, co z tą wiedzą zrobi. Mamy wyjątkowe szczęście w postaci doświadczenia. Tego nie zabierze nam nikt. Znamy branżę i branża zna nas. Nie jesteśmy anonimowi, nie ukrywamy się, zawsze chętnie słuchamy propozycji. Koniec końców, dzięki takiej postawie buduje się jakość produktu.

Ewa Mastalerz: Często słyszę ze strony firm czy lekarzy dentystów „A może byśmy zrobili…”. Dzięki temu bardzo mocno rozbudowaliśmy część edukacyjną CEDE, dzięki temu stworzyliśmy wiele projektów, które wspierają rozwój polskiej stomatologii, choćby sesję „Naukowy Zawrót Głowy” czy projekt „Otwórz usta, powiedz rakowi NIE”. Dzięki temu po raz pierwszy otwieramy się na mieszkańców, którym będziemy uświadamiać problem nowotworów głowy i szyi. Pełnimy w pewnym sensie rolę pośrednika pomiędzy autorem idei, a jej potencjalnymi odbiorcami. Inspirowanie do rozwoju nie jest łatwe, ale to dość przyjemne zadanie. Wielu rzeczy nie musimy robić, ale chcemy.

Marek Wiktorowski: Kilka przykładów. W pewnym czasie zauważyliśmy zwiększoną częstotliwość aktywności na stoiskach wystawców – pokazów, warsztatów, konkursów. Oczywiście firmy mają swoje sposoby, ale postanowiliśmy, że pomożemy im zdobyć jeszcze większą liczbę gości. Tak powstał praktyczny suwak dostępny na stronie www i w aplikacji. Dzięki temu uczestnik może z wyprzedzeniem zaplanować udział w wydarzeniach organizowanych na stoiskach.

Kolejna sprawa – plebiscyt Gwiazdy CEDE. Jako pierwsi przenieśliśmy branżowy konkurs z poziomu tajnych posiedzeń jury do internetu. W tradycyjnej formule o produkcie dowiaduje się kilku członków jury oraz uczestnicy ewentualnej gali wręczenia nagród – jaka z tego korzyść? Ile śladów (linków) w internecie zostawia taki projekt? Gwiazdy CEDE pozwalają na szeroką promocję: w czasopismach, w mediach społecznościowych. Skuteczność marketingowa takiego konkursu jest nieporównywalnie większa.

Dalej fora tematyczne – tegoroczna nowość, która zastępuje klasycznie rozumiane szkolenia firmowe. To również ukłon wobec wystawców i uczestników. To rozwiązanie znane na całym świecie. Zwiedzający wystawę mogą wziąć udział w prezentacji bez zapisów, za darmo. W poprzednich latach wiele tradycyjnych szkoleń firmowych się nie odbyło z powodu braku chętnych.

Utarło się, że o sukcesie wystawy decyduje liczba uczestników. Czy to organizatorom CEDE spędza sen z powiek?

Ewa Mastalerz: Pewnie gdybyśmy kontynuowali filozofię sprzed kilku lat i zetknęli się z dramatycznym spadkiem zainteresowania CEDE nie spalibyśmy po nocach. Ale etap, na którym jesteśmy nie pozwala nam myśleć w ten sposób. Przyzwyczajenie do nowej idei, formuły, adaptacja do zmian i pomysłów, ułożenie współpracy – to wszystko wymaga czasu. O sukcesie całego wydarzenia decyduje jakość.

Marek Wiktorowski: Trzeba pamiętać, że coraz trudniej wyciągnąć lekarza dentystę z gabinetu. On już nie musi jechać 200 km po to, aby kupić drobne narzędzie czy materiały. Tym, czym staramy się kusić jest wiedza. Dostęp do znakomitych fachowców – od producentów, którzy nierzadko są konstruktorami i mają ogromną wiedzę nie tylko o swoich produktach, po tzw. opinion leaderów. Wydawałoby się, że wiedza jest teraz wszędzie na wyciągnięcie ręki. A kto powie sprawdzam? Kto zaświadczy, że jest sprawdzona, bezpieczna dla pacjenta i lekarza?

Stąd tak ścisły sojusz z Polskim Towarzystwem Stomatologicznym?

Marek Wiktorowski: Na całym świecie towarzystwa naukowe pełnią rolę ośrodka wiedzy, opinii, wręcz przewodnika dla lekarzy dentystów. We Francji obecność na ADF traktowana jest wręcz jak obowiązek. Proszę zwrócić uwagę – „na ADF” – to skrót Francuskiego Towarzystwa Stomatologicznego, a nie skrótowa nazwa wystawy. A przecież towarzysząca Kongresowi (!) wystawa w Paryżu jest jedną z największych i najbardziej prestiżowych na świecie. Kilka pięter wystawców, ogromne powierzchnie. Dlaczego wystawcy biorą udział w wydarzeniu? Ponieważ są przekonani, że na ich stoiska zajrzą ci, którzy przyjechali po wiedzę. A to przecież najlepsi z możliwych klientów. Polskie Towarzystwo Stomatologiczne aspiruje do takiej roli.

Ewa Mastalerz: Z prof. Marzeną Dominiak pracowaliśmy przy Kongresie FDI. To niestrudzona, energiczna osoba, z pomysłami i wizją. Dużo rozmawialiśmy, snuliśmy plany. We wspomnianym Paryżu byliśmy razem, bo to skarbnica wielu pomysłów. PTS i CEDE mniej więcej w jednym czasie zaczęły się zmieniać, ale cele są podobne. Lekarz dentysta, higienistka, asystentka czy technik – wszyscy muszą czuć, że jest miejsce gdzie można zdobyć wiedzę bez obaw o jej jakość. W Poznaniu nie tylko Kongres Unii Stomatologii Polskiej ma być takim wydarzeniem. Proszę zwrócić uwagę, że my nawet zmieniliśmy formułę szkoleń firmowych, tak aby członkowie Rady Naukowej mogli czuwać nad ich poziomem. Nie zapominajmy przy tym, że Kongres Unii Stomatologii Polskiej to projekt, w który zaangażowanych jest wiele towarzystw. Wszyscy grają do jednej bramki, wszyscy mają gwarancję tak ważnej w tych czasach autonomii oraz integracji.

Marek Wiktorowski: Wracając do poprzedniego pytania. Otwarcie mówimy – głośno i wyraźnie, aby usłyszeli nas również wystawcy CEDE, że opierając nasze wydarzenie na wystawie i Kongresie z bogatą ofertą edukacyjną (wykłady, warsztaty, fora, pokazy), budujemy większą świadomość uczestników branży. Wiedza pozwala leczyć pewnie i bezpiecznie, a dodatkowo determinuje rozwój i inwestycje. Ten kto wie więcej i lepiej – chce więcej.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY

lysienie
Periodontitis czynnikiem rozwoju łysienia plackowatego? Lekarz

Pacjenci z zapaleniem przyzębia mogą być w znacznie większym stopniu zagrożeni rozwojem łysienia plackowatego (alopecia areata, AA), choroby autoimmunologicznej charakteryzującej się utratą włosów. Taki wniosek płynie z badania opublikowanego w czaso...

nieswoiste zapalenie jelit
Zły stan zdrowia jamy ustnej a ryzyko rozwoju NZJ Lekarz

Wyniki kilku przeprowadzonych w ostatnim czasie badań potwierdzają związek, jaki zachodzi pomiędzy złym stanem zdrowia jamy ustnej a rozwojem nieswoistego zapalenia jelit (NZJ). Terminem tym określa się takie schorzenia, jak choroba Leśniowskiego i C...

paradontoza a ciaza
Paradontoza czynnikiem rozwoju cukrzycy ciążowej Lekarz

Choroba przyzębia może podwyższać ryzyko wystąpienia cukrzycy ciążowej, dlatego stan zdrowia jamy ustnej kobiety powinien być pod kontrolą zarówno przed, jak i w trakcie ciąży. Badanie przeglądowe oceniające zależność obu schorzeń zostało opublikowan...

ROZWIŃ WIĘCEJ
opieka stomatologiczna w domach opieki
Belgia: Pilna potrzeba mobilnej stomatologii w domach opieki Lekarz

Z roku na rok coraz więcej starszych osób przebywających w belgijskich domach opieki zachowuje własne zęby – i choć to pozytywna zmiana, wiąże się z nowymi wyzwaniami dla systemu opieki dentystycznej. Jak wynika z badań dr Lynn Janssens – dentystki z...

tonsillektomia
Tonsillektomia zwiększa ryzyko rozwoju periodontitis Lekarz

Rozwój zapalenia przyzębia może być znacznie bardziej prawdopodobny u pacjentów, którym usunięto migdałki, przy czym ryzyko periodontitis jest szczególnie wysokie u osób poniżej 12. roku życia. Do takich wniosków doszli naukowcy pochodzący z USA i Ta...

Piekoszewska Zietek
Czynniki genetyczne a ryzyko rozwoju próchnicy Lekarz

– Wyróżniamy wiele genów, których zmienność może doprowadzić do zwiększenia, a czasem do obniżenia ryzyka choroby próchnicowej. Jeśli chcecie Państwo dowiedzieć się więcej na ten temat, zapraszam na 3. Konferencję Dentonet Online – mówi dr n. med. Pa...

edukacja dentystow
Bez rozwoju zawodowego dentysta na straconej pozycji Lekarz

W portalu DentistryToday.com stomatolodzy z USA: Taylor Sutton, Evelyn Cheek, Mark Medeiros oraz Whitney White przekonują, że ukończenie uczelni dentystycznej nie oznacza końca nauki – jest to zaledwie początek drogi zawodowej. Rozmówcy twierdzą, że ...

98cd8cee 1745 4ff4 963f 05907e7c13c6
Periodontitis podwyższa ryzyko rozwoju raka żołądka Lekarz

U pacjentów zmagających się z chorobami przyzębia może występować wyższe ryzyko nowotworów żołądka, szczególnie raka wpustu żołądka (cardia), czyli obszaru położonego najbliżej przełyku – w porównaniu z osobami, które mają zdrowe przyzębie. Badanie p...

komunikacja z pacjentem3
Rola komunikacji w rozwoju gabinetu stomatologicznego Lekarz

Skuteczna komunikacja w praktyce stomatologicznej to jeden z kluczowych czynników prawidłowego funkcjonowania gabinetu jako przedsiębiorstwa, a zarazem warunek dalszego rozwoju. Temat ten przybliża brytyjski portal Dentistry.co.uk. W świecie stomato...

prochnica u dzieci1
Nieoczywiste czynniki rozwoju próchnicy u dzieci Lekarz

Takie czynniki, jak płeć żeńska, niezdrowy styl życia czy problematyczne korzystanie z Internetu (zbyt częste, za długie, uzależniające) mogą znacząco podnosić prawdopodobieństwo występowania próchnicy zębów u dzieci. Do takich wniosków doszli autorz...

hormony tarczycy
Poziom hormonów tarczycy a ryzyko rozwoju periodontitis Lekarz

Poziomy hormonów tarczycy mogą służyć jako biomarkery pomocne w rozpoznaniu ryzyka rozwoju chorób przyzębia, co potencjalnie umożliwia wcześniejsze leczenie oraz personalizację opieki stomatologicznej. Wyniki badania naukowców z Chin zostały opubliko...