Koniec amalgamatu w UE. Brytyjczycy komentują
Koniec amalgamatu w UE. Brytyjczycy komentują
Spis treści
Komentując decyzję Parlamentu Europejskiego o zakazie stosowania amalgamatu dentystycznego od 1 stycznia przyszłego roku, swoimi opiniami na temat tego orzeczenia podzieliło się kilkoro Brytyjczyków związanych zawodowo ze stomatologią.
Podjęte w Strasburgu ustalenia nie będą obowiązywały w Wielkiej Brytanii, która nie jest już członkiem Unii Europejskiej. Niemniej ze względu na relatywnie szerokie zastosowanie amalgamatu na Wyspach, unijny zakaz może spowodować problemy z dostępem do tego materiału w Zjednoczonym Królestwie.
James Goolnik (lekarz dentysta i autor książki pt. „Kick Sugar”)
Parlament Europejski w końcu zakazuje używania amalgamatu! Od 1826 r. stosowany jest on jako materiał wypełniający – mieszanina rtęci, srebra, miedzi, cyny i cynku. Amalgamat jest tanim i łatwym w użyciu materiałem do wypełnień, ale ma fatalny wpływ na organizm i środowisko. Decyzja PE to wspaniała wiadomość dla pacjentów i lekarzy.
Amalgamat po prostu wypełnia ubytek – sam nie wiąże i nie zatrzymuje rozwoju próchnicy. Może powodować pęknięcia zębów i wymaga dużej ostrożności przy jego usuwaniu. A rtęć uwolniona do powietrza, gleby i wody może przez stulecia stanowić zagrożenie dla dzikiej przyrody.
Znacznie lepszym materiałem do odbudowy jest złoto – jest też trwalsze i biokompatybilne. Ceramika wiąże się z zębami, nie szkodzi środowisku i jest bardziej estetyczna. Kompozyt wymaga doskonałej kontroli poziomu wilgotności i określonego protokołu wiązania, a jego prawidłowe wykonanie pochłania nieco czasu. Ale nasi pacjenci zasługują przecież na wykwalifikowanych lekarzy. Wraz z wprowadzeniem materiałów kompozytowych typu „bulk fill” pojawiła się szansa na lepsze wyedukowanie dentystów i terapeutów stomatologicznych.
Przykro mi ze względu na stomatologię Narodowej Służby Zdrowia (NHS), ale nadszedł czas, aby na pierwszym miejscu stawiać dobro pacjenta, praktykując profilaktykę stomatologiczną, zaczynając od diety, a następnie stosując bardziej biokompatybilne materiały, które nie szkodzą zespołowi medycznemu i środowisku.
Chantell Fields (specjalistka ds. stomatologii)
Wprowadzony przez PE zakaz przyjęłam z zadowoleniem. Odpowiada on na potrzebę równowagi w środowisku, a odejście od materiałów zawierających rtęć to krok w kierunku stomatologii przyjaznej dla środowiska. Ponadto, mając na uwadze dobro pacjenta, dentyści mogą proponować alternatywne materiały, które są nie tylko bezpieczniejsze, ale też bardziej zaawansowane technologicznie.
Myślę, że w przypadku brytyjskiej branży stomatologicznej zakaz ten będzie oznaczał zarówno wyzwania, jak i nowe możliwości. Adaptacja do nowych materiałów zawsze wiąże się z presją i przeszkodami. Jako była pielęgniarka stomatologiczna opowiadam się jednak za większym bezpieczeństwem, zrównoważonym rozwojem i najnowocześniejszymi rozwiązaniami, jakie są dostępne w stomatologii. To szansa na porzucenie tego, co stare i wprowadzenie nowego.
Linzy Baker (terapeutka stomatologiczna)
W szkole dentystycznej uczymy się, jak używać wszystkich materiałów do wypełnień, w tym amalgamatu, a zarazem, jak stosować je z zachowaniem zasad stomatologii minimalnie inwazyjnej. Opracowanie ubytku pod tego typu uzupełnienia często wiąże się z koniecznością usunięcia także zdrowej tkanki zęba, co w przypadku stomatologii adhezyjnej nie jest wymagane, ponieważ wytworzenie wiązania ze strukturą zęba umożliwia zaledwie minimalną ingerencję w zdrowe tkanki.
Amalgamat ma swoje miejsce w stomatologii od lat, zwłaszcza tej praktykowanej w NHS, jednak od tego czasu wiele innych materiałów przekroczyło jego poziom i obecnie jest on rzadko, jeśli w ogóle, używany w gabinetach prywatnych. Jakie jest więc uzasadnienie stosowania tego materiału u jednej grupy pacjentów wyłącznie ze względu na niski koszt?
W mojej codziennej praktyce spotykam się z wieloma uzupełnieniami z amalgamatu, które po wielu latach ulegają zniszczeniu. Po jego usunięciu jest wiele pęknięć w strukturze zęba, które wymagają dalszego opracowania. Jeśli są one duże, może to skończyć się zmianą planu leczenia i odbudową protetyczną. Często zdarza się też, że wypełnione amalgamatem zęby ulegają złamaniu, bez szans na odbudowę, co kończy się ekstrakcją, a następnie kosztowną odbudową.
Oczywiście istnieją obawy co do dalszego funkcjonowania praktyk NHS w Wielkiej Brytanii w przypadku rezygnacji z tego materiału, ponieważ ze względu na koszt i trwałość jest to najczęściej stosowany materiał do wypełnień zębów trzonowych. Wycofywanie amalgamatu rozpoczęło się w 2018 r., kiedy to NHS ograniczył stosowanie tego materiału w zębach mlecznych, u kobiet w ciąży i karmiących piersią oraz u dzieci poniżej 15. roku życia (chyba że uznano to za klinicznie konieczne). Naturalnym następnym krokiem będzie całkowita rezygnacja z amalgamatu. Cieszę się z tej zmiany i uważam, że wynikające z niej korzyści przewyższają ryzyko.
Hussein Shaffie (lekarz implantolog)
Wiemy, że amalgamat zawiera rtęć i z tego względu może mieć toksyczny wpływ na układ nerwowy, układ trawienny i odpornościowy, a także na płuca, nerki, skórę i oczy. Problem w tym, że Narodowa Służba Zdrowia zezwalała dentystom na stosowanie amalgamatu, w związku z czym nawet nie wiemy, ilu osób dotyczy ten problem. Badania potwierdzają, że rtęć we krwi ma długotrwały wpływ na zdrowie pacjenta. Innym problemem jest właściwe usuwanie wypełnień z amalgamatu.
T.H.
Źródło: https://dentistry.co.uk/
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Analiza danych Google Trends przeprowadzona przez brytyjską organizację charytatywną Church On The Street wykazała, że liczba wyszukiwań frazy „ból zęba” na Wyspach wzrosła o 500% od czerwca 2010 r. Ma to być kolejny dowód na kryzys publicznej opie...
Rząd Republiki Irlandii zatwierdził projekt całkowitego zakazu sprzedaży, produkcji oraz importu jednorazowych produktów do wapowania. Walka z plagą e-papierosów na Zielonej Wyspie ma objąć także m.in. ograniczenia w liczbie smaków e-papierosów wielo...
Nie brakuje przedstawicieli naszego środowiska gotowych dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem klinicznym także poza praktyką, w której pracują na co dzień. Niektórzy z nich niosą pomoc w miejscach bardzo odległych geograficznie i kulturowo (m.in....
Brytyjscy dentyści weterynaryjni przeprowadzili w Armenii zabiegi stomatologiczne u dwóch niedźwiedzi, które przed miesiącem odzyskały wolność. Poważne uszkodzenia zębów drapieżników były skutkiem wielu lat gryzienia metalowych prętów klatki, a także...
Dla wielu osób z branży stomatologicznej okres okołoświąteczny to szczególnie stresujący czas. Amerykański serwis Dentistry iQ podaje kilka praktycznych wskazówek, jak skutecznie radzić sobie z pośpiechem, a niekiedy nawet chaosem wkradającym się do ...
Małżeństwo lekarzy stomatologów: Atta i Farrah Butt, na co dzień pracujący wspólnie w klinice Treeline Dental w Sleaford (środkowa Anglia) udali się do Malezji, aby tam – w ramach programu „Charity Dental Care” – nieść bezpłatną pomoc potrzebującym. ...
Zespół kliniczny Community Dental Services (CDS) z okolic Northampton (Wielka Brytania) został zaproszony przez Gibraltar Health Authority do pomocy w ocenie stanu zdrowia oraz leczeniu pacjentów z niepełnosprawnościami mieszkających na Gibraltarze. ...
Amalgamat to materiał dentystyczny od wielu lat wybierany przez miliony lekarzy dentystów – dla wielu to niemal złoty standard w opiece stomatologicznej. Jednak w ostatnich latach jego popularność powoli spada, a to za sprawą rygorystycznych przepisó...
Po Norwegii, Szwecji i Danii, które w 2008 roku (jako pierwsze w Europie) zakazały stosowania amalgamatu w stomatologii, z tego materiału rezygnują kolejne państwa Starego Kontynentu. Do tej pory amalgamat był powszechny w amerykańskim praktykach den...
30 lipca 2024 r. weszło w życie nowe unijne rozporządzenie ws. rtęci. Całkowicie zakazuje ono stosowania na terenie Unii Europejskiej amalgamatów dentystycznych od 1 stycznia 2025 r. (poza krajami, które wynegocjowały sobie dłuższe okresy przejściowe...
Z początkiem lipca zakończy się stan zagrożenia epidemicznego związany z COVID-19 – przypomina Prawo.pl. Tym samym nie będzie obowiązku zakrywania ust i nosa w przychodniach i szpitalach, ale nadal obowiązywać mają tzw. paszporty covidowe. Jak podaj...