UK: wytyczne rządu nt. długoterminowych skutków COVID-19

Na początku drugiego tygodnia września rząd Wielkiej Brytanii opublikował wytyczne dotyczące długoterminowego wpływu koronawirusa na zdrowie. Ma to związek z odkryciem, że także u pacjentów, którzy łagodnie przechodzili COVID-19, objawy choroby mogą utrzymywać się jeszcze przez kilka tygodni.

W komunikacie podano, że w co dziesiątym przypadku łagodnego przebiegu COVID-19 u pacjenta, który nie trafił do szpitala, objawy występowały dłużej niż przez 4 tygodnie. Z kolei u pacjentów z cięższym przebiegiem, których poddano hospitalizacji, objawy utrzymywały się nawet dłużej niż przez 2 miesiące od czasu wypisania ze szpitala.

Rząd Borisa Johnsona w swoim dokumencie podaje, jakie długotrwałe skutki zdrowotne mogą wystąpić po zachorowaniu na COVID-19. Należą do nich:

– choroby i inne objawy ze strony układu oddechowego, w tym zapalenie płuc, przewlekły kaszel oraz duszności,

– objawy i choroby sercowo-naczyniowe, takie jak ucisk w klatce piersiowej, ostre zapalenie mięśnia sercowego i niewydolność serca,

– długotrwała utrata lub zaburzenie powonienia i smaku,

– depresja, lęki i zaburzenie funkcji poznawczych,

– zaburzenia zapalne, takie jak bóle mięśni, wieloukładowy zespół zapalny i zespół Guillaina-Barrégo,

– silne bóle głowy,

– zmęczenie, osłabienie i bezsenność,

– zaburzenia czynności wątroby i nerek.

W rządowych wytycznych pacjentom powracającym do zdrowia zaleca się wizytę u lekarza rodzinnego w celu uzyskania pomocy w przypadku długotrwałych i uporczywych problemów zdrowotnych. Odnosi się to również do zaleceń opublikowanych przed miesiącem, dotyczących prawidłowej higieny jamy ustnej u osób po przebyciu COVID-19. W dokumencie tym stwierdzono, że zły stan jamy ustnej może wykazywać negatywny wpływ na ogólny stan zdrowia pacjenta.

W komunikacie napisano: – Pracownicy służby zdrowia powinni mieć świadomość, że zły stan zdrowia jamy ustnej może mieć niekorzystny wpływ na progresję i leczenie przewlekłych chorób ogólnoustrojowych (np. cukrzycy, chorób układu krążenia). Należy wspierać pacjentów w utrzymywaniu codziennej profilaktycznej higieny jamy ustnej, by zachować dobry stan zdrowia jamy ustnej.

Na przygotowanie przez rząd wytycznych wpływ mogła mieć tocząca się na Wyspach dyskusja na temat występowania tzw. „długotrwałego COVID-u” (oryg. long COVID), podczas którego u części pacjentów objawy choroby utrzymują się przez kilka tygodni. „The Guardian” cytuje Tima Spectora, profesora epidemiologii z King’s College London, który powiedział, że więcej niż 300 tys. osób zgłasza objawy trwające dłużej niż 1 miesiąc, a nawet 60 tys. pacjentów może odczuwać objawy przez ponad 3 miesiące.

Zdaniem wielu komentatorów nowe wytyczne rządu są znacznie spóźnione. Od wprowadzenia blokady w Wielkiej Brytanii minęło już niemal pół roku, było więc wystarczająco dużo czasu, aby poczynić stosowane obserwacje. Niemniej wciąż uzyskujemy nowe informacje dotyczące tego, jakie objawy daje i jak długo utrzymuje się COVID-19. Uznanie długotrwałego wpływu na zdrowie jest więc krokiem we właściwym kierunku.

Dlaczego lekarze dentyści są grupą szczególnie zagrożoną? – Powodów jest kilka, m.in. taki, że powstaje aerozol, który jest emitowany w większości zabiegów. Nie bagatelizujemy tych informacji. Natomiast wiemy, że ten aerozol był i zawsze potrafiliśmy się ochronić – mówiła prof. dr hab. n. med. Marzena Dominiak, prezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego o leczeniu stomatologicznym w dobie pandemii koronawirusa.

T.H., źródło: www.dentistry.co.uk

Fot. padrinan, pixabay.com