Asystentka mi nie przeszkadza – wywiad z pomysłodawcą Asysdentu

To będzie trzecia już edycja Ogólnopolskiej Konferencji Higienistek i Asystentek Stomatologicznych Asysdent (Łódź, 9-10 kwietnia 2016). Tym razem tematem przewodnim konferencji będzie zapobieganie zakażeniom krzyżowym, procesy dezynfekcji i sterylizacji oraz ochrona pacjenta, lekarza i asysty w gabinecie. Z pomysłodawcą ogólnopolskich konferencji dla asystentek i higienistek, dr. Tomaszem M. Kerczem z Łodzi rozmawia red. Piotr Łukaszewicz.

Wywiad z pomysłodawcą Asysdentu

Pierwsza konferencja z cyklu Asysdent odbyła się podczas CEDE w 2014 r. pod hasłem „Dawniej Pomoc, dziś Asysta”. Chodziło wówczas o zwrócenie uwagi, że rola asystentki w gabinecie bardzo zmieniła się w ostatnich latach.

Tomasz Maria Kercz: Moi bliscy współpracownicy wciąż pamiętają wyrażaną przeze mnie przed laty opinię, że asystentka w pracy mi „nie przeszkadza”. Oczywiście w ten sposób, z pewnym przekąsem, manifestowałem przekonanie, że „i tak sobie poradzę”. Swoją drogą, niegdyś takie twierdzenie było jak najbardziej zgodne ze stanem faktycznym, bo i rola przypisana asyście w gabinecie stomatologicznym była zgoła inna niż dziś. Obowiązki pomocy dentystycznej ograniczały się bowiem, przepraszam za kolokwializm, do zestawu czynności typu „podaj, przynieś, pozamiataj.” Dziś asystentki są pełnoprawnymi członkami zespołu stomatologicznego, z coraz bardziej określonymi obowiązkami i zadaniami.

Na co dzień wielu z nas przekonuje się, że nie da się uprawiać nowoczesnej stomatologii bez kompetentnej i wykształconej asystentki. Współczesny gabinet dentystyczny to setki różnych preparatów, akcesoriów i dziesiątki urządzeń elektronicznych. Wielu lekarzy zadaje sobie pytanie, jak nad tym zapanować. Odpowiedzią na tę potrzebę może być właśnie kompetentna, profesjonalna i świadoma swojej roli asysta, która z „panią do sprzątania gabinetu” sprzed lat nie ma już nic wspólnego. Dziś uwaga, że „asystentka w pracy nie przeszkadza” byłaby zdecydowanie nie na miejscu…

Ważne miejsce w zespole stomatologicznym

Dziś chyba nikt już nie ma wątpliwości, że asystentka czy higienistka jest ważnym członkiem w zespole stomatologicznym?

TMK: Tak, ale pamiętajmy, że to, czy asysta znajdzie w pracy godne i adekwatne do swoich umiejętności miejsce, zależy w ogromnym stopniu od lekarza dentysty. Oczywiście, aby zbierać, trzeba siać, ale inwestycja w dobrą asystę, w jej edukację, podnoszenie kwalifikacji to niejednokrotnie lepsza lokata niż zakup nowego unitu czy aparatu rentgenowskiego.
Dlatego apeluję do wszystkich Koleżanek i Kolegów po fachu: spójrzcie na swoją asystę innym okiem, może nawet bardziej krytycznym (bo wyższy poziom kompetencji asystentki to także większa odpowiedzialność), ale dajcie jej szanse rozwijać swoje umiejętności. To inwestycja, ale taka, która zwróci się w przyszłości (być może bardzo nieodległej). Dzięki niej Wasza trudna codzienna praca stanie się łatwiejsza, bardziej ergonomiczna i wydajna.

Skoro jesteśmy przy ergonomii – sprawna asystentka (lub pełniąca dodatkowo jej obowiązki higienistka) to duże ułatwienie w codziennej pracy lekarza dentysty w wymuszonej pozycji, ale to temat jakby wciąż niedoceniany.

TMK: Ponad ćwierć wieku temu na ówczesnej Akademii Medycznej w Łodzi wprowadzono pierwsze w kraju zajęcia z ergonomii dla studentów (przy okazji pozdrawiam prof. Suliborskiego i Tomka Dzieniakowskiego, z którymi przyszło mi opracowywać i prowadzić te zajęcia). Mimo, że od tamtych pionierskich czasów minęło wiele lat, to nauka ta jest wciąż niedoceniana przez wielu lekarzy dentystów. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, a główną jest brak świadomości i wiedzy na temat ergonomii – bo brakuje odpowiednich szkoleń w tym zakresie, począwszy od studiów, a skończywszy na szkoleniach podyplomowych. Temat ergonomii dotyczy lekarzy, ale – w znacznym stopniu – także wspomnianej przeze mnie asysty. Między innymi w związku z tym zrodził się pomysł, by zachęcić do nauki i dalszego rozwoju wciąż niedoceniane przez stomatologów asystentki.

Higiena Przyjaciółką Zdrowia

Pierwsza edycja konferencji Asysdent odbyła się pod hasłem „Dawniej Pomoc, dziś Asysta”. „Profesjonalna periohigiena” to tytuł drugiej edycji, rok temu w Łodzi. Teraz czas na higienę w gabinecie. Hygiena Amica Valetudinis – Higiena Przyjaciółką Zdrowia. A wśród tematów zapobieganie zakażeniom krzyżowym, procesy dezynfekcji i sterylizacji oraz ochrona pacjenta, lekarza i asysty w gabinecie. Skąd taki wybór tematu?

TMK: To bardzo ważny temat. Jeszcze 15-20 lat temu, kiedy praca asystentki rzeczywiście sprowadzała się do tzw. pomocy dentystycznej, kandydatek do swojego zespołu stomatologicznego poszukiwałem wśród pielęgniarek. A że jestem zwolennikiem budowania zespołu na lata, do dzisiaj większość mojego personelu to pielęgniarki dyplomowane. Wówczas wydawało mi się, że od pielęgniarki mogę wymagać więcej. Ważna była dla mnie w ich pracy znajomość zasad aseptyki i antyseptyki oraz świadomość ewentualnych zagrożeń. Dziś już patrzę na to nieco inaczej. Asystentki i higienistki również mają w programach swojej edukacji te tak ważne dla mnie zagadnienia. Temat warto jednak zgłębiać i przypominać, bo to ważny element codziennej pracy. Dlatego uznałem, że to bardzo dobre zagadnienie na trzecią już edycję konferencji Asysdent.

Trzeciej edycji konferencji Asysdent towarzyszyć będzie druga edycja Ogólnopolskiej Olimpiady Higienistek. Zapraszamy do Łodzi, w dniach 9-10 kwietnia 2016. Więcej informacji pod adresem www.asysdent2016.pl

Zobacz, jak wyglądała druga edycja konferencji Asysdent: