Zęby ludzi średniowiecza – mniej próchnicy niż u współczesnych
Zęby ludzi średniowiecza – mniej próchnicy niż u współczesnych
Spis treści
Sześć czaszek pochodzących z późnośredniowiecznego cmentarza, odkrytego blisko dekadę temu w Gliwicach przebadali współczesnymi metodami dentyści z Katowic. Okazuje się, że próchnica była w średniowieczu znacznie rzadsza niż obecnie.
– Na przegląd stomatologiczny z Muzeum w Gliwicach zostało przekazanych 6 czaszek lub ich części, z czego 5 należało do osób dorosłych, a jedna do młodego dorosłego. Wykonaliśmy podstawowy przegląd, badanie pod kątem próchnicy, wybrane zęby były oceniane pod mikroskopem, pobrano również skany 3D i przeprowadzono cyfrową diagnostykę radiologiczną. Każdy z „pacjentów” miał założoną typową kartotekę, w której zaznaczano spostrzeżenia dentystów. Całość trwała 3 intensywne dni, a po tym czasie eksponaty wróciły do muzeum – opisuje przebieg badań dentystka odpowiedzialna za projekt z Dentim Clinic Medicover w Katowicach Marta Szymańska-Pawelec.
„Czaszki badanych osób nie miały wampirzych kłów”
Stomatolodzy oceniali m.in. uzębienie osób pochowanych w nietypowy sposób, noszący znamiona pochówku antywampirycznego. Czaszki pochodzą z odkrytego w 2013 r. cmentarzyska w Gliwicach. Było to jedno z najgłośniejszych w ostatnich latach znalezisk archeologicznych w Polsce. Okazało się ono być nekropolią osób odrzuconych przez społeczeństwo. Kilkanaście nietypowych grobów należało do skazańców ściętych mieczem przez kata, którym następnie – tak jak w pochówku antywampirycznym – umieszczono głowy między nogami.
– Czaszki badanych osób nie miały wampirzych kłów, na co pewnie liczyli fani powieści grozy. Te osoby miały natomiast kły w sensie anatomicznym, czyli zęby, które znajdują się pomiędzy grupą siekaczy a przedtrzonowców. Są one naturalną cechą anatomiczną i nie odznaczały się niczym szczególnym poza starciem, co mogło wynikać z „twardej” diety, do której z pewnością nie zaliczała się szyja niewiasty – podkreśla Marta Szymańska-Pawelec.
Zęby w całkiem dobrej kondycji
Zęby „wampirów” z Gliwic były w całkiem dobrej kondycji, a uszkodzenia pojawiały się częściej z powodu starcia niż w wyniku próchnicy. – Zęby niektórych osób były bardzo starte, aż widoczne były odsłonięta zębina i miazga. Wynikać to może z charakteru spożywanych produktów, które były twarde, włókniste, a w chlebie mogły znajdować się okruchy kamienia z młyna. Obecnie starcie zębów przypisujemy stresowi, który wyzwala często nieświadome zgrzytanie zębami. Czy wtedy tak bardzo też się stresowano? Pewnie tak, choć powody były zupełnie inne – przypuszcza dentystka.
– Tylko w nielicznych przypadkach wykryliśmy próchnicę, co stanowiło około 20-30% zębów, a dzisiaj na nią uskarża się niemal 9 na 10 osób. Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli spojrzymy na dietę. Wieki temu spożywano nieprzetworzone lub niskoprzetworzone produkty: zboża, kasze, pieczywo, wędzone mięsa, warzywa i owoce. Rafinowany cukier przez wieki był towarem luksusowym i bardzo drogim. Częściej do słodzenia był stosowany miód. Nie bez znaczenia mogła być też obecność fluoru w wodzie, który występuje w niej naturalnie. Kiedyś nie była filtrowana, jak obecnie – wskazuje Marta Szymańska-Pawelec.
Paradontoza i niedorozwój szkliwa
Podobnie jak współczesnym, tak i ludziom przed wiekami mogła dokuczać paradontoza. – W jednym przypadku zaobserwowaliśmy cechy przewlekłego zapalenia przyzębia, co skutkowało zanikiem kości części zębodołowej żuchwy z tzw. obnażeniem furkacji korzeni. To znaczy, w uproszczeniu, że tkanki były tak nisko aż dostrzegalne były nawet korzenie zębów trzonowych. Z tego powodu osoba ta, za życia, mogła już wcześniej utracić zęby, bo miejsca po brakach były zagojone – opisuje chirurg z Dentim Clinic Medicover Sebastian Pawelec.
U dwóch osób zaobserwowano z kolei hipoplazję, czyli niedorozwój szkliwa, prawdopodobnie o charakterze wrodzonym. – Powstaje w wyniku długotrwałych braków witaminowych czy niedoborów żywieniowych, jak również ekspozycji na szkodliwe czynniki w okresie prenatalnym. Sugerowany jest też wpływ chorób zakaźnych w wieku wczesnodziecięcym m.in. ospy, odry czy różyczki. Niedobory mogą rozwinąć się na skutek chorób układu pokarmowego powodujących niedostateczne wchłanianie mikroelementów z pożywienia, czy też zaburzeń endokrynologicznych. Innym prawdopodobnym powodem jest też ograniczona dostępność odpowiednich produktów. W konsekwencji szkliwo jest słabsze i bardziej podane na próchnicę – wyjaśnił Sebastian Pawelec.
Sprzęt stomatologiczny i medyczny to niezbędny ekwipunek dzisiejszego stomatologa. Odszukaliśmy zdjęcia, które przedstawiają instrumenty sprzed wieków. Warto zobaczyć co się zmieniło i jak kiedyś pojmowano ergonomię.
Źródło: https://naukawpolsce.pl/
Fot. R. Kaźmierczak, http://muzeum.gliwice.pl
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Czy tradycyjne wypełnienia i implanty mogą wkrótce odejść do lamusa? Badania naukowców z King’s College London wskazują, że pacjenci być może już niedługo będą mogli „wyhodować” własne, naturalne zęby. Kluczem okazał się specjalny biomateriał, który ...
Próchnica zębów to jedno z najczęściej występujących schorzeń jamy ustnej, które nie tylko powoduje ból i może prowadzić do utraty zębów, ale także jest obarczone ryzykiem poważnych powikłań ogólnoustrojowych. Na szczęście próchnicy można skutecznie ...
Zdaniem prof. Walerii Hryniewicz zdolność drobnoustrojów do nabierania odporności na antybiotyki dynamicznie rośnie. – Jeżeli nic się nie zmieni, to już w 2050 roku z powodu antybiotykooporności mikroorganizmów rocznie będzie umierać 10 mln ludzi – o...
Próchnica – najbardziej rozpowszechniona choroba zębów – to nie tylko problem miejscowy, powodujący ból czy powstawanie ubytków. Zbagatelizowana, nieleczona próchnica może stać się źródłem poważnych powikłań zdrowotnych, w tym schorzeń serca, układu ...
W artykule, który został opublikowany 2 maja w czasopiśmie naukowym „Nature Mental Health” wykazano, że intensywnie pijący młodzi dorośli Amerykanie (powyżej 21. roku życia) ograniczyli spożycie alkoholu w czasie pandemii. W badaniu przeanalizowano ...
Międzynarodowy zespół badawczy zidentyfikował warianty genetyczne, które wpływają na kształt zębów – w tym gen odziedziczony po neandertalczykach (łac. Homo neanderthalensis). W badaniu wykazano, że różnice w budowie zębów pomiędzy poszczególnymi gru...
Średniowieczna medycyna arabska była jedną z najbardziej rozwiniętych gałęzi nauki w epoce, którą Europa zna jako „wieki ciemne”. Dzięki tłumaczeniom prac greckich, perskich i indyjskich oraz oryginalnym badaniom i obserwacjom, arabscy uczeni odegral...
W ostatnim czasie praktyki stomatologiczne w Stanach Zjednoczonych mierzą się z mniejszą niż przed pandemią liczbą pacjentów, a zarazem wciąż borykają się z brakami kadrowymi. To wnioski płynące z prognozy ekonomicznej Instytutu Polityki Zdrowotnej A...
Przezroczyste nakładki prostujące to najbardziej atrakcyjny i najchętniej użytkowany typ aparatu ortodontycznego według młodzieży. Taki wynik przyniosły badania przeprowadzone wśród młodych Saudyjczyków przez naukowca z Wydziału Stomatologii Uniwersy...
Palenie papierosów to nałóg bardzo szkodliwy dla całego organizmu człowieka – nie wyłączając jamy ustnej. Substancje zawarte w dymie tytoniowym niszczą szkliwo, prowadzą do chorób przyzębia, a także są jedną z głównych przyczyn nowotworów jamy ustnej...
24 sierpnia opublikowany został coroczny raport brytyjskiej Narodowej Służby Zdrowia – „NHS Dental Statistics for England”. Dokument ten, obejmujący stan lecznictwa NHS w latach 2021–2023 potwierdza, że liczba pacjentów, którzy trafiają w Anglii na f...