Wrocław: 10 szkolnych gabinetów stomatologicznych w 2018 r.

– Gabinety stomatologiczne w 10 wrocławskich szkołach zaczną działać pilotażowo od 2018 r. Cieszymy się, że zęby naszych dzieci będą leczone właśnie w szkołach, w których również prowadzona będzie edukacja stomatologiczna – zapowiedziała 9 sierpnia br. wiceprezydent Wrocławia Magdalena Piasecka.

Wiceprezydent Wrocławia Magdalena Piasecka, Joanna Nyczak – dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UM i miejski radny Dominik Kłosowski spotkali się z dziennikarzami, żeby poinformować o przebiegu przygotowań do pilotażowego uruchomienia w 10 wrocławskich placówkach oświatowych gabinetów stomatologicznych, co ma nastąpić w 2018 r. Niewykluczone, że w niektórych szkołach będzie to możliwe już pod koniec bieżącego roku.

O planach założenia w szkołach gabinetów, w których stomatolodzy będą prowadzili regularne przeglądy uzębienia dzieci i młodzieży, a także wykonywali potrzebne leczenie, wrocławski magistrat informował już w kwietniu br. Teraz doniesienia te zostały poszerzone o kilka innych szczegółów. – Leczenie zębów dzieci z wrocławskich podstawówek i zespołów szkolno-przedszkolnych jest jednym z priorytetów, ponieważ stan uzębienia dzieci w tym wieku jest zatrważający – powiedział radny Dominik Kłosowski. – Będziemy chcieli tę postępującą próchnicę zatrzymać poprzez projekt uruchomienia gabinetów dysponujących najnowocześniejszymi preparatami, jakie są teraz na świecie dostępne, które będą wykorzystywane w leczeniu czy lakowaniu zębów, ale i w profilaktyce stomatologicznej – dodał. Jako pomysłodawca projektu Dominik Kłosowski podkreślił, że chciałby doprowadzić do tego, aby wszystkie wrocławskie szkoły zostały objęte tym miejskim programem.

Będzie konkurs dla stomatologów

Na początek program dotyczy około 6 tys. wrocławskich uczniów i przedszkolaków, a program ma być rozszerzany w miarę zasobności miejskiego budżetu.

Program profilaktyki przygotowany przez miasto sprawdzi teraz agencja rządowa. Następnie zostanie ogłoszony konkurs dla stomatologów, do którego będą mogli się zgłaszać zarówno prowadzący działalność lekarze, jak i duże firmy stomatologiczne. Wybrane osoby zostaną operatorami szkolnych gabinetów stomatologicznych – część kontraktów zostanie tu przeniesiona z NFZ-u, część zakupi natomiast gmina.

W ciągu dnia, gdy dzieci będą w szkołach, stomatolodzy mają tylko im poświęcać czas – leczyć zęby i zajmować się profilaktyką, a popołudniami będą mogli świadczyć usługi komercyjne. – Taki model okazał się dla nas najatrakcyjniejszy cenowo – mówi wiceprezydent Magdalena Piasecka.

W sumie jednorazowe przygotowanie 10 gabinetów, czyli ich urządzenie i wyposażenie, a także prowadzenie i wykupienie dodatkowych świadczeń w tych dziesięciu miejscach ma kosztować około 1 mln zł.

Placówki, w których mają powstać gabinety stomatologiczne

Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 17, ul. Wieczysta – liczba uczniów: SP – 820, P – 125

Szkoła Podstawowa nr 74, ul. Kleczkowska – liczba uczniów: 332

Szkoła Podstawowa nr 83, ul. Boya-Żeleńskiego – liczba uczniów: 605

Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1, ul. Zemska – liczba uczniów: SP – 1303, P – 125

Szkoła Podstawowa nr 85, ul. Traugutta – liczba uczniów: 333

Szkoła Podstawowa nr 68, ul. Szczęśliwa – liczba uczniów: 610

Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3, ul. Inflancka – liczba uczniów: SP – 942, P – 125

Szkoła Podstawowa nr 97, ul. Pawłowa – liczba uczniów: 319

Szkoła Podstawowa Integracyjna nr 103 z Oddziałami Specjalnymi, ul. Nowodworska – liczba uczniów: 262

Szkoła Podstawowa nr 77, ul. św. Jerzego – liczba uczniów: 122

Gabinety lekarskie i stomatologiczne w szkołach to jeden z punktów expose premier Beaty Szydło, wygłoszonego w listopadzie 2015 r. Podobne deklaracje w swoim expose składała rok wcześniej premier Ewa Kopacz. Wydawać by się mogło, że to pomysł oceniany pozytywnie przez obie największe partie polityczne w kraju. I tylko wypatrywać szybkiej realizacji… Tymczasem posłanka PO Lidia Gądek jest innego zdania. – Gabinety stomatologiczne w szkołach – można, ale po co? – pytała podczas ostatniej debaty parlamentarnego zespołu ds. podstawowej opieki zdrowotnej i profilaktyki, którego jest przewodniczącą. Dodała, że są to zazwyczaj kwestie haseł wyborczych i politycznych, a nie rzeczywistych działań rozwiązujących problemy stanu zdrowia jamy ustnej u dzieci.

AF

Fot. renatalferro, pixabay.com