UK: Stomatologia NHS – wyborcy zasługują na więcej
UK: Stomatologia NHS – wyborcy zasługują na więcej
Spis treści
Na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii nadawca publiczny – BBC – przybliża problem wielu Brytyjczyków, który może przyczynić się do porażki rządzącej przez ostatnie kilkanaście lat Partii Konserwatywnej. Ten bolesny problem wielu mieszkańców Zjednoczonego Królestwa to niekończące się kłopoty z dostępem do relatywnie niedrogiego leczenia stomatologicznego Narodowej Służby Zdrowia.
Rozmówcy BBC mówią o, bólu, poczuciu desperacji, upokorzenia i niesprawiedliwości, z którymi zmagali się, gdy nie mogli dostać się do dentysty Narodowej Służby Zdrowia. Niektórzy musieli podjąć leczenie w prywatnej klinice lub poza krajem, innych nie było na to stać, ale wszyscy zgodnie twierdzą, że system stomatologiczny NHS musi się zmienić. Rozmówcy sami skontaktowali się z BBC w związku z akcją „Your Voice, Your Vote” (Twoje zdanie, twój głos w wyborach) i stwierdzili, że stomatologia NHS jest dla nich kluczową sprawą w wyborach powszechnych, które odbędą się 4 lipca.
„Nie żyjemy już w wiktoriańskiej Anglii”
– Nasze zęby toczy próchnica, a my przecież zasługujemy na coś więcej – stwierdziła Pamela Widdison, emerytowana nauczycielka z hrabstwa Norfolk, dodając, że ludzie tacy jak ona „cierpią w milczeniu”. Widdison nie stać na prywatne leczenie, ale nie chciała rozmawiać o ekstremalnych środkach, jakie podejmowała. – Nie żyjemy w wiktoriańskiej Anglii, a ludzie uciekają się do robienia rzeczy, które kończą się na oddziale ratunkowym – powiedziała.
Pamela Widdison relacjonuje, że przetrwała dzień dzięki lekom przeciwbólowym i modliła się tylko, żeby dzień ten dobiegł końca, dzięki czemu mogła zasnąć. Jak powiedziała, zostały jej tylko „pieńki” zębów i zwykłe wyjście z domu bywa dla niej upokarzające. – Plujesz, a to naprawdę nie nie jest miłe. Szanse na znalezienie przeze mnie pracy lub aktywność w lokalnej społeczności, którą kocham, wynoszą zero – dodała rozgoryczona kobieta.
„Koszty, które przekraczają nasze możliwości”
Kevin Paul, 65 lat, spawacz z hrabstwa Norfolk, powiedział, że w ciągu dwóch lat on i jego partnerka wydali łącznie ponad 6000 funtów szterlingów na prywatną opiekę stomatologiczną. Paul nie kryje rozczarowania, ponieważ przez 45 lat opłacał składki na ubezpieczenie społeczne, więc nie powinien teraz płacić z własnej kieszeni za wizyty u dentysty.
– Oboje zbliżamy się do wieku emerytalnego i musimy sięgać po oszczędności, co wydaje się bardzo niesprawiedliwe – stwierdził Paul. Dodał, że nie mógł wydać tych pieniędzy „na wakacje lub zmianę samochodu” – To zbyt duże kwoty, na których wydanie nie możemy sobie pozwolić – skonstatował Kevin Paul.
„Leczenie stomatologiczne za granicą jest znacznie korzystniejsze cenowo”
Przy braku dostępu do stomatologa Narodowej Służby Zdrowia ogrodnik Billy Crotty miał duże problemy po urazie, wskutek którego doszło do wybicia zęba. Teraz ten 42-latek z hrabstwa Cambridgeshire co dwa lata wyjeżdża za granicę – do Bułgarii, by tam leczyć się stomatologicznie. Stwierdził, że opcja ta jest znacznie korzystniejsza cenowo niż wizyty w prywatnych gabinetach w Anglii.
– Za leczenie kanałowe zapłaciłem około 80 funtów szterlingów, w porównaniu do 1200 funtów w naszym kraju. Miałam też założone trzy implanty, które kosztowały 500 funtów w porównaniu do 2000 funtów za każdy tutaj – powiedział.
Mężczyzna przypuszcza, że po wyborach nowy rząd będzie miał trudności ze znalezieniem stomatologów do pracy w Narodowej Służbie Zdrowia za mniejsze pieniądze i przy większym obciążeniu stresem. – Myślę, że jednym z rozwiązań mogłoby być zapewnienie młodym ludziom dostępu do studiów i opłacenie czesnego, a następnie osoby te mogłyby przez kilka lat być zatrudnione w NHS – zasugerował Billy Crotty.
„Stomatolodzy masowo powróciliby do NHS”
Dr Chris Kelly jest współwłaścicielem prywatnego gabinetu Leiston Dental Care w Suffolk. Stwierdził, że znalezienie dentystów do pracy w Narodowej Służby Zdrowia jest zbyt trudne, a problemy dotyczą zarówno wynagrodzenia, jak i warunków – bo w NHS normalne jest przyjmowanie 30–50 pacjentów dziennie. Zdaniem dentysty z Suffolk system przyjęty w NHS zniechęca dentystów do przyjmowania nowych pacjentów, którzy wymagają dużo pracy.
– Rządzący muszą wyzbyć się mentalności zorientowanej na cel, abyśmy mogli spędzać więcej czasu z naszymi pacjentami. Stomatologię NHS należy finansować w taki sam sposób, jak przychodnie pierwszego kontaktu. Potrzebujemy dużej sumy pieniędzy, aby przyjąć określoną liczbę pacjentów, a nie otrzymywać wynagrodzenie za ciąg zabiegów. Myślę, że stomatolodzy masowo powróciliby do NHS, gdyby była ona finansowana w ten sposób – ocenił dr Kelly.
„Bezzębni” rosną w siłę
Kampania „Toothless” (Bezzębni) została zainaugurowana w hrabstwie Suffolk w 2021 r., po tym jak ostatnia praktyka dentystyczna NHS w mieście Leiston przekształciła się w prywatną. Od tego czasu kampania rozrosła się do 16 grup lobbystycznych w całym kraju. Założyciel „Toothless” Mark Jones stwierdził, że stan zdrowia jamy ustnej w kraju jest „opłakany” i obawia się, że bez dentysty ludzie mogą umierać z powodu sepsy, której źródłem są infekcji, wynikające z braku leczenia stomatologicznego.
– Politycy muszą być znacznie bardziej radykalni. Tylko 50% ludności ma środki na leczenie stomatologiczne. To tak, jakby powiedzieć, że tylko połowa populacji może leczyć się u lekarza rodzinnego. Rządzący muszą dokonać radykalnej zmiany i zapewnić pełne finansowanie – dodał założyciel ruchu „Toothless”.
Mark Jones uważa, że do systemu stomatologii NHS należy włączyć higienistki oraz terapeutów stomatologicznych, a budżet na leczenie dentystyczne podwoić.
T.H.
Źródło: https://www.bbc.com/
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Wzrost zakażeń wywołanych grypą sezonową na półkuli południowej sugeruje, że w najbliższych miesiącach może być więcej infekcji z tego powodu także na półkuli północnej. Polscy specjaliści namawiają do szczepień przeciwko grypie, szczególnie dzieci. ...
Jak poinformowało ministerstwo zdrowia w specjalnym komunikacie, przedstawiciele profesji medycznych ujętych w ustawie o niektórych zawodach medycznych – czyli m.in. asystentki i higienistki stomatologiczne – będą mieć pół roku więcej na uzyskanie wp...
Utrata zębów ma związek z ryzykiem zaburzeń poznawczych oraz demencją. Co więcej, prawdopodobieństwo pogorszenia funkcji poznawczych wzrasta z każdą kolejną ekstrakcją. To wnioski wyprowadzone z metaanalizy, której wyniki zostały opublikowane w czaso...
Ciągły rozwój sztucznej inteligencji (ang. artificial intelligence; AI) oznacza jej coraz szersze zastosowanie w różnych dziedzinach nauki, w tym także w stomatologii. O tym, w jaki sposób AI może wspierać – dziś i w przyszłości – pracę lekarza denty...
Cudzoziemcy kształcący się na studiach w danym roku akademickim w tej samej szkole wyższej nie mogą stanowić więcej niż połowę wszystkich studiujących – wynika z projektu przepisów opisanych we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej". Rząd chce...
W opublikowanym 30 stycznia raporcie stwierdzono, że służba zdrowia Irlandii Północnej poczyniła znaczne postępy w ograniczaniu palenia wśród ludności kraju. Sięganie po papierosa lub e-papierosa jest jednak niezmiennie popularne w grupach społecznyc...
Ze względu na pandemię koronawirusa w praktykach stomatologicznych na całym świecie wprowadzono dodatkowe, zaostrzone regulacje, które miały sprawić, że kontrola ryzyka zachorowań na choroby wirusowe (w tym COVID-19) będzie jeszcze bardziej rygorysty...
– Tak naprawdę mamy jedno, najważniejsze zastrzeżenie: nie są przewidziane żadne nowe środki na wykonanie dodatkowych zadań wskazanych przez ministerstwo zdrowia. Na końcu jest napisane wyraźnie – skutki dla budżetu: zero – mówi lek. dent. Paweł Baru...
Z projektu rozporządzenia ministerstwa zdrowia, który w poniedziałek (9 września) trafił do konsultacji publicznych wynika, że łączny limit przyjęć na kierunku lekarsko-dentystycznym w roku akademickim 2024/2025 wyniesie 1410 miejsc. Zgodę na uruchom...
Przyjmuje się, że na zarobki lekarzy stomatologów, poza m.in. kompetencjami czy zakresem oferowanych usług, wpływ ma miejsce, w którym znajduje się gabinet stomatologiczny. Te w zamożniejszych regionach kraju, a zwłaszcza w największych miastach, pot...
Naukowcy z Korei Południowej odkryli związek, jaki zachodzi pomiędzy zapaleniem tkanek okołowszczepowych a aktywowanymi fibroblastami. Praca podsumowująca wyniki badania ukazała się w grudniowym wydaniu czasopisma naukowego „Journal of Dentistry”. Z...