Wielka Brytania: kobiety stopniowo przejmują stomatologię
Wielka Brytania: kobiety stopniowo przejmują stomatologię
Spis treści
Serwis Dentistry.co.uk analizuje, w jaki sposób wzrastająca liczba kobiet w brytyjskiej stomatologii może wpłynąć na przyszłość zawodu. Tę niegdyś męską, na Wyspach, profesję stopniowo przejmują kobiety – panie przeważają także (w proporcji 2 do 1) wśród studentów stomatologii na uczelniach w Zjednoczonym Królestwie.
Truizmem jest stwierdzenie, że obraz stomatologii bardzo zmienił się w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Po okresie pandemii w Wielkiej Brytanii gwałtownie wzrosła liczba dentystów rezygnujących ze współpracy z Narodową Służbą Zdrowia (NHS) na rzecz prywatnej stomatologii. Czasy, gdy wizytę u dentysty NHS można było umówić tylko telefonicznie, zastąpiła stomatologia spod znaku „zrób to sam” i tzw. pustynie dentystyczne – duże obszary na terenie kraju, gdzie nawet nie można zapisać się do stomatologa NHS.
Stomatologia w Wielkiej Brytanii jest (coraz bardziej) kobietą
Mniej zauważalna dla ogółu społeczeństwa zmiana dotyczy płci w zawodzie stomatologa. W latach 2013–2021 liczba dentystów płci męskiej zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii spadła o 289, a kobiet stomatologów w tym samym okresie przybyło 3596. Panie przeważają nawet w dawnym bastionie męskiej dominacji – gabinetach dentystycznych NHS. Najnowsze dane pokazują, że nieco ponad 11 000 mężczyzn stomatologów współpracuje w jakiejkolwiek formie z NHS, podczas gdy kobiet jest już prawie 13 000.
Ponadto w wieku poniżej 44 lat jest 71% kobiet dentystów, podczas gdy mężczyzn dentystów przed 44. rokiem życia jest tylko 55%. A to potwierdza, że trend „przejmowania stomatologii” przez panie prawdopodobnie utrzyma się także w następnych latach.
Kluczowa rola elastycznego modelu pracy
Co z perspektywy Wielkiej Brytanii wpływa na zmianę równowagi płci wśród dentystów? Dr Lauren Harrhy właścicielka prywatnej praktyki w Walii i członkini komitetu Brytyjskiego Towarzystwa Stomatologicznego (BDA) uważa, że dla kobiet bardzo atrakcyjna jest elastyczność, jaką zapewnia zawód lekarza stomatologa.
– W stomatologii istnieje możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin, przejęcia kontroli nad własnym biznesem i wpływu na plan dnia, co jest niezwykle atrakcyjne dla pracujących mam i pracujących ojców. A z pewnością dla kobiet, które chcą zachować równowagę między życiem zawodowym a prywatnym – nadal możemy prowadzić własną firmę, kształtując przebieg naszej kariery zawodowej – mówi dr Harrhy.
Lauren Harrhy uważa też, że specyfika zawodu stomatologa – fakt, że jest on związany z opieką, to kolejny powód, dlaczego profesja ta przyciąga coraz więcej pań. – To atrakcyjna ścieżka kariery dla kobiet, które chcą opiekować się ludźmi. Z moimi pacjentami rozmawiam nie tylko o ich zębach, ale także o estetyce twarzy i ogólnym stanie zdrowia. Stomatologia to zawód, w którym możemy budować relacje, co z pewnością mi odpowiada. I wiem, że wiele moich koleżanek zgadza się, że dobrze jest budować te silne relacje. Czasami wydaje się, że jest to ważniejsze dla kobiet niż dla mężczyzn, chociaż przyznaję, że jest to ważne dla obu płci – dodaje.
Mniej niż pełny etat oraz większa produktywność
Wraz z rosnącą liczbą kobiet w zawodzie przybywa dentystów, którzy od czasu pandemii decydują się na pracę w niepełnym wymiarze godzin. Stomatologów, którzy pracują 4,5 lub 5 dni w tygodniu, jest na Wyspach coraz mniej. Jednak, jak wyjaśnia dr Harrhy, tendencja ta była widoczna już przed pandemią COVID-19.
– Jakieś 15 lat temu napisałam artykuł na temat struktury siły roboczej w medycynie. W tamtym czasie przyglądałam się tylko specjalistom z zakresu pediatrii. Odkryliśmy, że w przeważającej większości kobiety pediatrzy pracowały na pełen etat przed urlopem macierzyńskim, a potem wracały do pracy w niepełnym wymiarze godzin. Uznaliśmy, że jeśli trend ten przyjmie się w stomatologii, będziemy mieli do czynienia z większą liczbą osób pracujących w niepełnym wymiarze godzin, a zatem będziemy potrzebować większej siły roboczej w stomatologii. Jest to raczej korzystne niż szkodliwe, bo pozwalając kobietom na to, pokazaliśmy, że możemy rozwijać karierę, prowadzić firmy i dobrze zarabiać. Jednocześnie uzmysłowiliśmy mężczyznom, że oni również mogą zachować równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Nie muszą pracować od 7:00 do 19:00, sześć dni w tygodniu – wyjaśnia walijska lekarz stomatolog.
Chociaż praca w niepełnym wymiarze godzin oznacza mniej godzin przepracowanych przy fotelu, Harrhy uważa, że w niepełnym wymiarze godzin poprawia się produktywność. Ta zmiana w schematach pracy jest czymś, co jej zdaniem odmieni brytyjską stomatologię. – Zarządzenie pracą lekarzy będzie teraz niezwykle ważne. Wiemy, że zmiany następują też w NHS, a także w liczbie dentystów i podmiotów świadczących usługi. Ale to fantastyczne, że mamy stomatologów, którzy nie tylko pracują nad sobą, ale są w stanie leczyć pacjentów w sposób, w jaki naprawdę powinni być leczeni, a przy tym sami nie kończą całkowicie wypaleni – dodaje.
W finansach nadal nie ma równości
Jednak brytyjskiej stomatologii wciąż daleko do osiągnięcia równości płci. Jako współprzewodnicząca Komitetu Równości i Różnorodności BDA, Lauren Harrhy doskonale zdaje sobie z tego sprawę. – Nowe statystyki sugerują, że nawet po uwzględnieniu innych czynników nadal istnieje różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Zmniejsza się, ale nadal istnieje.
Jej zdaniem jest wiele powodów takiego stanu rzeczy. – W niektórych przypadkach kobiety czują się mniej pewnie, jeśli chodzi o negocjowanie warunków pracy i płacy. Są też inne, mniej widoczne i niewymierne czynniki, np. to, że kobiety zwykle postrzega się jako „mniej przerażających” stomatologów. Zdarza się często, że bardziej wrażliwi pacjenci lub dzieci proszą o wizytę u „pani dentystki”. Mając takich pacjentów, kobieta stomatolog otrzymuje takie samo wynagrodzenie, ale ich leczenie może trwać dwa razy dłużej. Trudno oszacować, jak bardzo wpływa to na wynagrodzenie kobiet, ale tak się dzieje. Choć wspaniale jest wiedzieć, że jesteś uroczą panią doktor, która radzi sobie z nerwowymi pacjentami, często nie jest to korzystne finansowo – mówi Lauren Harrhy.
Obowiązki związane z opieką nad dziećmi
Jedną z rzeczy, która wciąż się nie zmieniła i która zwykle ma większy wpływ na kobiety niż na mężczyzn, jest posiadanie dzieci. Lauren Harrhy uważa, że sama miała dużo szczęścia, mając pełne wsparcie ze strony męża. – Nie mogłabym robić rzeczy, które robię, bez mojego męża. Mamy trójkę dzieci i kiedy były w wieku przedszkolnym, to on przejął roli głównego opiekuna, ponieważ ja byłam w pracy. Gdybym wyszła za mąż za kogoś, kto jest bardziej tradycyjny, nie byłabym w stanie dojść do punktu, w którym jestem teraz.
Źródło: https://dentistry.co.uk/
POWIĄZANE ARTYKUŁY
W Wielkiej Brytanii jak bumerang wraca temat dostępu pacjentów do leczenia stomatologicznego – innego niż opłacane w całości z kieszeni pacjenta. Nie widać końca problemów w leczeniem, na które mogą pozwolić sobie najmniej majętni Brytyjczycy – ofero...
Jak potwierdzają statystyki Rejestru Generalnej Rady Stomatologicznej w Wielkiej Brytanii (GDC Register), liczba personelu dentystycznego średniego szczebla wzrosła w ostatnim roku najszybciej od dekady. O stomatologii w Wielkiej Brytanii pisze się ...
Z najnowszego badania, przeprowadzonego przez naukowców z Brunel University London wynika, że rezygnacja połowy użytkowników z tradycyjnych papierosów na rzecz ich elektronicznych substytutów pozwoliłaby Narodowej Służbie Zdrowia w Anglii (NHS Englan...
Konsultantka stomatologiczna z Bolton na północnym zachodzie Anglii została przed kilkoma dniami uhonorowana tytułem Kawalera (dosłownie: Członka) Orderu Imperium Brytyjskiego. Nadanie tego jednego z najważniejszych w Wielkiej Brytanii odznaczeń nast...
W nowym badaniu ankietowym Space Dental, które zostało przeprowadzone wśród 2000 dorosłych Brytyjczyków wykazano, że strach przed wizytą u stomatologa to doświadczenie więcej niż połowy dorosłych mieszkańców Zjednoczonego Królestwa. Najczęściej wymie...
Kryzys, w jakim od początku pandemii pogrążona jest stomatologia Narodowej Służby Zdrowia (NHS), może stać się języczkiem u wagi podczas zaplanowanych na 4 lipca wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii. Przeprowadzony w ostatnim czasie sondaż wsk...
Problemy z dostępem milionów brytyjskich pacjentów do (tańszego) leczenia stomatologicznego w ramach Narodowej Służby Zdrowia były jednym z zagadnień podejmowanych w czasie kampanii kandydatów na szefa Partii Konserwatywnej i zarazem przyszłego premi...
Praktyka dentystyczna w hrabstwie West Yorkshire (północna Anglia) poinformowała swoich pacjentów, że począwszy od września, będzie świadczyła wyłącznie pełnopłatne usługi stomatologiczne. Gabinet ten – jako jeden z ostatnich w okolicy – miał podpisa...
Stewart Whitehill – inżynier z angielskiego miasta Bury St Edmunds – jeździ do dentysty przyjmującego w ramach Narodowej Służby Zdrowia (NHS) ponad 350 mil, czyli 570 km. Mężczyzna jakiś czas temu wyrejestrował się ze swojej lokalnej przychodni, nie ...
W portalu Dentistry.co.uk studentka czwartego roku stomatologii na Uniwersytecie w Liverpoolu Zaira Cantara mówi o tym, jak kryzys dostępu do lecznictwa NHS wpływa na jej edukację, a także co na temat stomatologii w ramach Narodowej Służby Zdrowia są...
Brytyjskie Towarzystwo Stomatologiczne (BDA) wyraziło przekonanie, że niesatysfakcjonujące wynagrodzenia są istotną przeszkodą, aby dentyści na dłużej wiązali swoją przyszłość z systemem Narodowej Służby Zdrowia (NHS). Zdaniem BDA dotyczy to przede w...