Samorząd ostrzega przed kryzysem, również w stomatologii
Samorząd ostrzega przed kryzysem, również w stomatologii
Spis treści
16 czerwca w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie odbyła się konferencja prasowa poświęcona aktualnym problemom w ochronie zdrowia. Poruszono m.in. temat złej sytuacji, w której od lat znajduje się publiczna stomatologia.
Podczas konferencji przedstawiciele samorządu lekarskiego zaapelowali o uregulowanie płacy lekarzy w zależności od miejsca pracy, doświadczenia i wykształcenia.
Władze NRL zwróciły uwagę, że wynagrodzenie lekarza rezydenta w 2008 r. wynosiło 3170 zł, co stanowiło 280% płacy minimalnej. Od lipca 2020 r. będzie ono wynosiło (przez dwa lata) 4299 zł, co obecnie oznacza 165% płacy minimalnej i 4633 zł, czyli 178% obecnej płacy minimalnej (od trzeciego roku).
– Jedno i drugie rozporządzenie oceniamy jako krok w dobrym kierunku, bo podwyższa się wynagrodzenie zarówno stażystów, jak i rezydentów. Niestety zaproponowane wzrosty wynagrodzeń młodych lekarzy oznaczają w rzeczywistości obniżkę w relacji do płacy minimalnej. (…) To płaca nieadekwatna do wykształcenia, kwalifikacji i odpowiedzialności, jaką ponosi lekarz. Taka obniżka może uszczuplić nasze kadry, których i tak mamy najmniej w Europie w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców. Apelujemy, aby płace lekarzy były jasno i czytelnie uregulowane i aby płaca lekarzy rezydentów wynosiła dwie średnie krajowe, a praca specjalisty trzy średnie krajowe – mówił prezes NRL prof. Andrzej Matyja.
Sytuacja finansowa szpitali
Samorząd lekarski od początku roku wskazywał na niedofinansowanie szpitali oraz na to, że kontrakty z NFZ-em nie pokrywają kosztów ich utrzymania. Ta sytuacja pogorszyła się w czasie pandemii koronawirusa. Wskazano, że NFZ wypłaca 1/12 kwoty umowy, ale równocześnie zakłada, że szpitale to odpracują przy wydłużonym okresie rozliczeniowym do połowy 2021 r.
– Za ostatnie 4 miesiące szpitale miały średnie niewykonanie ryczałtu między 25 a 37%. Trudno założyć, że odrobimy pieniądze, które dostaliśmy awansem na utrzymanie szpitali. To nierealne, bo obowiązuje reżim sanitarny, który zmniejszył liczbę osób przyjmowanych. Wielu pacjentów unika szpitali, a ponadto sama wydajność szpitali jest ograniczona – tłumaczył dr Jerzy Friediger, członek prezydium NRL i dyrektor szpitala im. Żeromskiego w Krakowie. – Gdybyśmy chcieli 1/3 niewykonanych świadczeń odrobić w ciągu pozostałego pół roku lub roku, to musielibyśmy zwiększyć obrót o około 20% w skali miesiąca. Kwestia rozliczenia z NFZ-em nadal pozostaje otwarta i stanowi podstawowy problem – dodał.
Stomatologia w zawieszeniu
Przedstawiciele samorządu lekarskiego zwrócili również uwagę na trudną sytuację w stomatologii. Przyczyną jest niskie finansowanie w ramach NFZ przy ogromnym wzroście kosztów udzielania tych świadczeń z powodu pandemii koronawirusa.
– Brakuje jasnych wytycznych i zaleceń dotyczących udzielania świadczeń z zakresu stomatologii w dobie obecnego kryzysu oraz aktualnych zaleceń, które są już nieadekwatne w porównaniu do początku pandemii. Dodatkowo w projekcie nowego zarządzenia NFZ-u z 2 czerwca 2020 r. pozostał zapis, aby przyjmować jednego pacjenta na godzinę. Dochodzą koszty środków ochrony indywidualnej i dezynfekcji. To wszystko nie gwarantuje gabinetom rentowności. Trzeba również zwrócić uwagę, że zaproponowana przez NFZ podwyżka wyceny świadczeń w stomatologii dotyczy tylko 2 z 7 zakresów stomatologii i to tych, które były najgorzej wycenione. Zwiększono wycenę świadczeń endodentycznych, ale nie rozwiązuje to problemu, czy większość praktyk stomatologicznych przetrwa do przyszłego roku. Jest coraz więcej sygnałów, że gabinety rozważają w perspektywie rezygnację z realizacji świadczeń dla NFZ-u ze względu na ich nieopłacalność, a to z kolei może ograniczyć dostęp pacjentów do leczenia – mówił wiceprezes NRL Andrzej Cisło.
Ustawa o zawodzie lekarza
Podczas konferencji prezes NRL Andrzej Matyja odniósł się również do pytań w sprawie procedowanej w senacie nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty.
– Znalazło się tam dużo zmian i zapisów przez wiele, wiele lat oczekiwanych przez środowisko lekarskie. Regulacje dotyczące całego procesu kształcenia m.in. odbywania stażu, specjalizacji, czy urlopów szkoleniowych. Brakuje jednak regulacji dotyczących możliwości zatrudnienia lekarzy spoza UE. Propozycje przedstawione przez ministerstwo zdrowia, później zaakceptowane przez sejm, nie do końca nas satysfakcjonują. My nie boimy się konkurencji ze strony lekarzy spoza UE, ale chcielibyśmy zagwarantować bezpieczeństwo naszych pacjentów tak, aby lekarze ci przechodzili drogę kształcenia podobną jak polscy lekarze. Obowiązujące prawo w tej kwestii jest wystarczające. Taki lekarz musi nostryfikować dyplom i wykazać się odpowiednią wiedzą. Ta nowelizacja pozwala na przejście krótkiej ścieżki, by zostać specjalistą w naszym kraju. Jak wiadomo, w niektórych krajach spoza UE specjalizację można osiągnąć po roku lub dwóch latach kształcenia, podczas gdy u nas okres kształcenia specjalizacyjnego trwa 5 lub 6 lat. W związku z tym wydaje się, że gwarancją bezpieczeństwa naszych pacjentów jest to, aby koledzy i koleżanki lekarze spoza UE przechodzili taki sam proces weryfikacji wiedzy i umiejętności medycznych jaki przechodzi polski lekarz – powiedział.
– Samorząd to grupa zapaleńców, ale do sukcesu swoich działań potrzebują wsparcia pozostałych lekarzy – mówi Dariusz Paluszek, członek prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. Przyznaje, że część lekarzy nie ma pełnej świadomości tego, czym zajmują się izby lekarskie.
Oprac. AF, źródło: NIL
Fot. Archiwum
POWIĄZANE ARTYKUŁY
W 2023 r. w Europejskim Regionie WHO odnotowano alarmujący wzrost zachorowań na odrę – ponad 42 200 przypadków. W wielu krajach wzrosły również wskaźniki hospitalizacji. Tymczasem w Polsce wśród dzieci spadł wskaźnik wyszczepialności pierwszą dawką s...
Jak wynika z badania opublikowanego w „Journal of Oral and Maxillofacial Surgery”, przekazanie pacjentowi informacji o tym, czego powinien spodziewać się w trakcie ekstrakcji trzeciego zęba trzonowego, może zmniejszyć jego obawy przed zabiegiem, jak ...
Przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) zaprezentowali minister zdrowia Izabeli Leszczynie kilka propozycji, które mają zapobiec agresji wobec personelu medycznego. Jak podaje Prawo.pl, są wśród nich m.in. powstanie Rejestru Agresji w Ochroni...
Wszyscy pracownicy opieki stomatologicznej są narażeni na zagrożenia związane z wykonywaną pracą. Jednym z nich jest kontakt z krwią i innymi płynami ustrojowymi, co zwiększa ryzyko zakażeń – w tym wirusowego zapalenia wątroby. Wiedza na temat sposob...
– Tak jak mamy izby lekarskie, które nie są tylko narzucone, ale są gwarancją bezpieczeństwa lekarzy, tak higienistki muszą mieć swoją reprezentację, którą stworzą same – mówi o możliwości stworzenia samorządu zawodowego higienistek stomatologicznych...
Ministerstwo zdrowia planuje umożliwienie placówkom POZ rozliczania szczepień przeciw HPV wykonywanych także poza placówką, w sytuacji prowadzenia akcji szczepień w szkołach podstawowych – poinformował wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w odpowi...
Do Narodowego Funduszu Zdrowia docierają informacje o fałszywych mailach, które informują o rzekomym wycieku danych z NFZ-u lub o aktualizacji serwisów internetowych SZOI/Portal Świadczeniodawcy. To próba zainfekowania komputera złośliwym oprogramowa...
Jak wygląda ścieżka rozwoju od asystentki stomatologicznej do kierowniczki zespołu? Jakie kompetencje decydują o awansie i dlaczego praca w dużej organizacji daje większe i pewniejsze możliwości rozwoju? Na te i inne pytania odpowiada Magdalena Dembi...
Polskie Towarzystwo Stomatologiczne ostrzega, że w sieci od kilku dni dostępna jest strona internetowa podszywająca się pod oficjalny serwis PTS-u. Na łudząco podobnej witrynie promowane są licówki. Jak czytamy w komunikacie na stronie PTS-u, na jed...
Nastawienie lekarza do małego pacjenta, otoczenie i wystrój gabinetu, podejście całego zespołu stomatologiczna i wiedza rodziców dotycząca tego, jak przygotować dziecko do pierwszej wizyty – to, zdaniem lek. dent. Mai Lipiec, kilka czynników, które m...
Statystyczny lekarz stomatolog w Stanach Zjednoczonych zarabia ponad trzy razy więcej niż przeciętny Amerykanin – dlaczego więc mając solidne zabezpieczenie finansowe, przechodzi na emeryturę później niż jego znacznie uboższy krajan? Portal Dentistry...