Zbierasz punkty edukacyjne?

Na początek wieści gorsze. Otóż już w listopadzie br. kończy się kolejny, czteroletni okres zbierania punktów edukacyjnych. Czasu niby jeszcze sporo ale to tylko pozory. Uzyskanie wymaganych prawem punktów zajmuje lekarzom i lekarzom dentystom więcej czasu.

A teraz wieści trochę lepsze.

W 2008 roku – na zakończenie pierwszego okresu rozrachunkowego – okazało się, że mniej niż 50 proc. lekarzy uzyskało wymagana ilość 200 punktów. Wielu twierdzi, że w bieżącym okresie rozliczeniowym będzie podobnie.

I co? I nic, albo bardzo niewiele.

Wymóg zbierania punktów został wprowadzony 6 listopada 2004 roku, z chwilą wejścia w życie Rozporządzenia ministra zdrowia (z 6 października 2004 r.) w sprawie sposobów dopełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów.

Jednak dla tych lekarzy, którzy nie zdobędą wystarczającego limitu punktów edukacyjnych nie przewidziano żadnych sankcji.

Jednak w pewnych przypadkach niespełnienie tego warunku może się okazać istotną przeszkodą na drodze kariery zawodowej.

Uchwała Naczelnej Rady Lekarskiej z 17 grudnia 2004 r. stwierdza, że lekarze przystępujący do konkursu na stanowisko kierownicze lub inne stanowisko w zakładzie opieki zdrowotnej, również występujący o zatrudnienie jako nauczyciel akademicki, przedstawiają stosowne dokumenty wraz z liczbą uzyskanych punktów edukacyjnych.

Taki wymóg dotyczy też starających się o zmianę warunków zatrudnienia lub o zawarcie umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych.

I to właściwie jedyne obostrzenia dotyczące wymogu zdobywania punktów edukacyjnych.

– Oczywiście nie wszyscy realizują obowiązek ustawicznego kształcenia. Funkcjonują w różnym otoczeniu i warunkach, w jakich wykonują swój zawód. Jest to jednak istotny bodziec do zdobywania wiedzy, nieodzownej we współczesnej medycynie – powiedział portalowi rynekzdrowia.pl prof. Jerzy Kruszewski, przewodniczący komisji kształcenia Naczelnej Rady Lekarskiej.

Profesor Kruszewski, nie ma uwag co do konstrukcji samego rozporządzenia, a jedynie do niektórych jego zapisów.

Jak podkreśla, NRL zwracała się już z postulatem do ministerstwa o jego zmianę tak, aby nie dzielić poszczególnych rodzajów aktywności edukacyjnych, traktować je równorzędnie i znieść limity możliwych do zdobycia punktów w każdej z nich.

Jak dotąd, ten powszechny postulat środowiska lekarskiego nie został uwzględniony.

na podstawie: rynekzdrowia.pl