Sąd Lekarski ukarał dentystkę
Sąd Lekarski ukarał dentystkę
Zawieszenia prawa wykonywania zawodu na pięć lat – to wyrok, jaki usłyszała dentystka oskarżona o nieetyczne postępowanie wobec pacjentki podczas leczenia i wadliwe wykonanie pracy protetycznej.
Obok odpowiedzialności karnej i cywilnej istnieje szczególny rodzaj odpowiedzialności, której podlegają jedynie przedstawiciele zawodów zaufania publicznego, do których – jak wiemy – należą również lekarze dentyści. Odpowiedzialnością tą jest odpowiedzialność zawodowa, rozumiana jako przestrzeganie przepisów związanych z wykonywaniem zawodu lekarza oraz zasad wymienionych w Kodeksie Etyki Lekarskiej.
Podstawy prawne odpowiedzialności zawodowej wskazuje ustawa z 2009 r. o izbach lekarskich. To właśnie ten akt prawny określa wszystkie kwestie związane z postępowaniem przed Sądem Lekarskim – między innymi wskazuje, za jakie czyny lekarz może być pociągnięty do odpowiedzialności i jakie kary może orzec Sąd Lekarski.
Postępowanie w zakresie odpowiedzialności zawodowej jest najczęściej wszczynane na skutek skargi na lekarza złożonej przez pacjenta lub jego rodzinę – tak właśnie stało się w przypadku dentystki ukaranej pięcioletnim zakazem wykonywania zawodu.
Leczenie protetyczne, którego podjęła się dentystka, miało obejmować wykonanie uzupełnień w postaci koron i mostów porcelanowych na podbudowie cyrkonowej. Przeprowadzone zostało oszlifowanie zębów i pojedyncze uzupełnienia protetyczne, jednak proces leczenia się przedłużał i nie został zakończony po dwóch latach. Tymczasem zdaniem powołanego biegłego, powinien trwać maksymalnie miesiąc, a nawet krócej.
Ten sam biegły określił dotychczasowe leczenie jako nieprawidłowe. Przewlekające się leczenie zmusiło pacjentkę do szukania pomocy u innego lekarza i ponoszenia dodatkowych kosztów. Zaznaczyć należy, że pokrzywdzona pacjentka zapłaciła cały koszt świadczenia w wysokości 19 000 zł.
Proces, wszczęty na wniosek Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, potwierdził zarzuty pacjentki. W trakcie postępowania sędziowie uznali, że doszło do nieprawidłowego leczenia poprzez wadliwe wykonanie dotychczasowej pracy protetycznej, tj. naruszenia art. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz art. 8 KEL. W ich opinii miało miejsce również nieetyczne postępowania wobec pacjentki podczas leczenia, polegające na jego nieuzasadnionym wydłużeniu i przewlekaniu, co naraziło pacjentkę na stres i dolegliwości bólowe, tj. naruszenie art. 1, pkt 2 i 3 KEL.
W uzasadnieniu wyroku Sąd podkreślił także, że dentystka była wcześniej kilkukrotnie karana za podobne przewinienie zawodowe i nie wyciągnęła z nałożonych kar żadnych wniosków. Zwrócił również uwagę na fakt, iż obwiniona nie podjęła współpracy z samorządem lekarskim – nie stawiała się na wezwania Rzecznika, nie dostarczyła dokumentacji medycznej i nie pojawiła się przed Sądem Lekarskim, ustanawiając jedynie swojego reprezentanta w osobie obrońcy.
Podobnie jak sądy cywilne Sąd Lekarski zobowiązany jest respektować, znaną z prawa karnego zasadę, że wszelkie wątpliwości należy tłumaczyć na korzyść obwinionego. Niestety, obwiniona nie skorzystała z szerokich uprawnień lekarza, który podlega postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej, sprowadzając swoją aktywność do unikania jakichkolwiek kontaktów i współpracy z organami je prowadzącymi.
– Stąd wyższa i dotkliwie wysoka kara za kolejne przewinienie – skomentował wyrok Wojciech Łącki, Przewodniczący Naczelnego Sądu Lekarskiego. Wyraził również nadzieję, że czas zawieszenia w wykonywaniu zawodu powinien stać się dla skazanej okazją do głębokiej refleksję, pogłębienia swojej wiedzy oraz doskonalenia zawodowych umiejętności.
B.Sz.
Źródło: Gazeta Lekarska
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) zaprezentowali minister zdrowia Izabeli Leszczynie kilka propozycji, które mają zapobiec agresji wobec personelu medycznego. Jak podaje Prawo.pl, są wśród nich m.in. powstanie Rejestru Agresji w Ochroni...
84-letnia dentystka z Środy Wielkopolskiej zmarła w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych podczas włamania do jej domu. 48-letni syn kobiety walczy o życie. Policja zatrzymała podejrzanego 48-letniego obywatela Mołdawii. Znaleziono przy nim rzeczy ...