Czy stomatolog ma prawo leczyć zwierzęta?
Czy stomatolog ma prawo leczyć zwierzęta?
„Pewien pan, ojciec kilkorga dzieci postanowił w ramach postępowania antykoncepcyjnego pozbyć się męskich klejnotów. Zgłosił się do przyszpitalnej przychodni w swoim rodzinnym mieście. Chirurg, który nigdy takiej operacji (to jest orchiectomii) nie wykonywał poprosił o pomoc swojego kolegę – lekarza weterynarii. Ów zaś, bez wątpienia fachowiec od kastracji (wykonuje ich przecież czasami kilkadziesiąt dziennie) chętnie przybył, podał pacjentowi dożylnie 1/10 końskiej dawki Thiopentalu, zrobił znieczulenie miejscowe i sprawnie, choć na stole a nie na trawie, wykonał kastrację bez osłon. Reportaż z tak niecodziennej operacji jak i ze spacerów rekonwalescenta i joggingu w szpitalnym parku (zamiast tradycyjnego oprowadzania i lonżowania) nadała lokalna telewizja, lokalne radio, opisała to również prasa.”
W rzeczywistości nic takiego nie mogło się wydarzyć w realnym świecie. Lekarz weterynarii nie przybyłby tak chętnie obawiając się konsekwencji prawnych swojego czynu. Leczenie, w tym i operowanie ludzi, jest bowiem zarezerwowane dla lekarzy medycyny „ludzkiej”.
Nawet gdyby zabieg się udał i pacjent nie wnosił żadnych zastrzeżeń na wieść o takim zdarzeniu prokurator wszcząłby dochodzenie. Co by się działo w przypadku komplikacji – strach myśleć. Afera Rywina z pewnością spadłaby z pierwszych stron gazet.
Czy do pomyślenia jest jednak odwrotna sytuacja? To znaczy wykonanie zabiegu na zwierzęciu przez lekarza medycyny „ludzkiej”? Nie tylko do pomyślenia, ale przypadki takie dzieją się wokół nas. Oto od września śledzimy między innymi na „łamach” Dentonetu sukcesy kliniczne jednego z warszawskich stomatologów u zwierząt ze stołecznego Zoo. Zabiegi przebiegały bez komplikacji.
Jeżeli wszystko przebiegło pomyślnie to, po co o tym pisać?
Powodów dla zajęcia się tą sprawą jest kilka.
Naruszono bowiem ustawę o Zawodzie Lekarza Weterynarii i Ustawę o Ochronie Zwierząt. Wiadomo z nich, że to lekarz weterynarii (co więcej lekarz weterynarii akceptowany przez Izbę Lekarsko-Weterynaryjną) jest jedyną osobą uprawnioną do wykonywania zabiegów na zwierzętach.
Wyjątek uczyniony jest jedynie dla drobnych zabiegów zootechnicznych (jeśli się nie mylę np: znakowania zwierząt). Nie znam dokładnie treści ustawy o zawodzie lekarza stomatologa ale nie ma w niej na pewno sformułowania, że lekarz stomatologii ma prawo wykonywać zabiegi stomatologiczne na ludziach i zwierzętach.
Jeśli brak jest specjalisty w danej dziedzinie oczywiście prosimy o pomoc kolegów medyków ludzkich. Nie jestem przeciwnikiem współpracy lekarzy weterynarii i lekarzy „ludzkich”. Uważam, że jest ona potrzebna obu stronom. Wiele rzeczy nauczyliśmy się dzięki lekarzom medycyny i stomatologii.
W Polsce na szczęście jest kilkunastu lekarzy czynnie zajmujących się stomatologią weterynaryjną. Raczej nie ma więc potrzeby zajmowania tak cennego czasu stomatologowi ludzkiemu, w kwestiach z którymi raczej powinniśmy sobie poradzić.
Przypadek ten w zasadzie można by potraktować jako wykonywanie zabiegów lekarsko-weterynaryjnych bez uprawnień, podobnie jak niedawno zdemaskowaną szajkę „stomatologów” chyba z Wietnamu działających bez uprawnień.
Ktoś by powiedział, że w drugim przypadku szkodliwość czynów była zdecydowanie większa, przecież mogli zaszkodzić pacjentowi, nikt nie weryfikował ich umiejętności. W naszym przypadku umiejętności są napewno, pan doktor jest przecież pracownikiem stołecznej Akademii Medycznej,
ale co wie o fizjologii i patologii jamy ustnej mięsożernych, słoniowatych i innych???
Cierpimy tak samo – ludzie i zwierzęta, ale często nie na to samo. Jest wiele nam wspólnych jednostek chorobowych, ale są też takie na które cierpią tylko określone gatunki np. odontoklastyczna nadżerka przyszyjkowa kotowatych.
Może więc, w dobie robienia porządków w kraju przed wejściem do Uni Europejskiej, zajmijmy się także tymi czynnościami które wykonujemy najlepiej i mamy do tego uprawnienia.
P.S. I
Jak do sprawy podeszła by firma ubezpieczeniowa w razie niepowodzenia w leczeniu słonia przez lekarza „ludzkiego”? Każdy, kto miał stłuczkę na drodze zna odpowiedź na to retoryczne pytanie.
P.S. II
W jednym z tytułów prasowych zabieg wykonany u tego słonia określono jako „pionierski nie tylko w Polsce. ( ) Na świecie kłów słoni się nie leczy, tylko ucina”. Jest to dalekie od prawdy – leczy się kanałowo, amputuje miazgę i zakłada wypełnienia.
Nasi koledzy, lekarze weterynarii zajmujący się stomatologią zwierząt z RPA, takich przypadków mają kilka miesięcznie. Zainteresowanym podam adresy i piśmiennictwo.
Scenka rodzajowa umieszczona dzięki uprzejmości dr. n wet. Jacka Sterny, specjalisty chirurga-ortopedy
Lek. wet. Katarzyna Jodkowska
(lek.wet. Katarzyna Jodkowska jest konsultantem naszego działu STOMATOLOGIA ZWIERZĄT
Przeczytaj również:
Chcesz podyskutować na ten temat?
Zapraszamy na FORUM
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Ministerstwo zdrowia chce wprowadzić zmiany legislacyjne, których celem jest większe zaangażowanie aptek w proces szczepień na grypę. Skierowanie będzie mógł wystawić farmaceuta - donosi na swych łamach Prawo.pl. Prawo.pl przypomniało, że minister z...
7 kwietnia – w rocznicę powstania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) – obchodzony jest Światowy Dzień Zdrowia. Hasło tegorocznych obchodów to "Moje zdrowie, moje prawo" – zostało ono wybrane, aby przypomnieć, że każdy człowiek na świecie ma prawo do...
Przed nami okres świąteczny. Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, gdzie szukać pomocy medycznej podczas zbliżających się Świąt Wielkanocnych. W razie nagłego zachorowania można skorzystać z kilku form pomocy. Nocna i świąteczna opieka zdrowotna Po...
Leki refundowane przysługują obywatelom Ukrainy, którzy w Polsce znaleźli schronienie przed agresją militarną Rosji. Refundacja leków wynika z przepisów ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa spe...
Wiele osób spędza długi weekend majowy poza domem. Narodowy Fundusz Zdrowia podpowiada, gdzie znaleźć pomoc medyczną w świąteczne dni. W sytuacji nagłej choroby można skorzystać z najbliższego punktu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Poradę pie...
Wbrew obiegowej opinii to nie pacjent, a lekarz zlecający konkretne badanie powinien w pierwszej kolejności otrzymać jego wyniki z laboratorium – przekonują analitycy portalu Prawo.pl, interpretujący rozporządzenie ministerstwa zdrowia. Lektura aktu...
Ministerstwo zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia określający wzory dokumentów Prawo wykonywania zawodu lekarza (PWZL) i Prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty (PWZLD) w wersji mobilnej. Będą one dostępne w aplikacji mObywatel. Ministerstw...
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że pacjent ma prawo bezpłatnie uzyskać pierwszą kopię swojej dokumentacji medycznej. Orzeczenie jest efektem sprawy wniesionej do sądu w Niemczech, gdzie dentystka zażądała od pacjenta opłaty za przyg...
W środę 24 sierpnia o godzinie 20:00 zapraszamy do udziału w trzecim już wydarzeniu z cyklu bezpłatnych webinarów Invisalign. Tym razem swoim doświadczeniem z polskimi lekarzami stomatologami podzieli się dr Haitham El Bahrawy, dyrektor szkolenia kli...
Naczelna Rada Lekarska w specjalnym stanowisku przypomniała, że osoby głuche mają prawo do nieodpłatnego dostępu do tłumaczy języka migowego w placówkach służby zdrowia, w tym w gabinetach stomatologicznych. Samorząd lekarski odebrał ostatnio zgłosz...
Choroby występujące w obrębie jamy ustnej są grupą schorzeń o rozmaitej etiologii – od wirusowej, przez bakteryjną, alergiczną, choroby uwarunkowane genetycznie, aż po skutki działania czynników chemicznych, fizycznych oraz mechanicznych. U osób dotk...