Dentonet
BLOGOSFERA
BLOGOSFERA
E-mail

„Puszka dla maluszka”. Akcja humanitarna, która chwyta ze serce

0 Komentarze | Publikacja:
Poleć artykuł Drukuj artykuł Wielkość czcionki - +
„Puszka dla maluszka”. Akcja humanitarna, która chwyta ze serce

„Puszka dla maluszka”. Akcja humanitarna, która chwyta ze serce

Zwykle piszemy tu o stomatologii, o codziennej pracy w gabinecie gdzieś w Afryce. O ludziach, którzy nigdy nie byli u dentysty. Dziś na chwilę odejdziemy od akcji „Dentysta w Afryce”, ale jest ku temu istotny powód. Zapraszam na list dziękczynny i podsumowanie chwytającej za serce akcji „Puszka dla maluszka”, również współorganizowanej przez bardzo bliską nam Fundację Redemptoris Missio.

Misja Katolicka Sióstr Pasterzanek w Ngaoundaye w Republice Środkowoafrykańskiej składa serdecznie podziękowanie w imieniu dzieci cierpiących z powodu głodu. Z otrzymanych środków w ramach akcji „Puszka dla maluszka”, objęto pomocą humanitarną 160 dzieci niedożywionych z Ngaoundaye i okolic.

Nasze podziękowanie jest tym większe, im większy jest strach, niepewność jutra i brak perspektyw na normalne życie. Sytuacja  społeczna w naszym środowisku jest szczególnie ciężka, ze względu na nieustannie powtarzające się ataki rebeliantów. Stąd ogromne trudności, a czasem wręcz brak możliwości na rozpoczęcie prac na polach, przez miejscową ludność, i ich uprawę, by móc zebrać polony i wyżywić rodzinę. W takiej sytuacji najbardziej cierpią dzieci. Liczba dzieci niedożywionych w zastraszającym tempie rośnie. Każdej soboty na przełomie czerwca – września (największego nasilenia ataków rebeliantów), do punktu pomocy zgłaszało się po dziesięcioro nowych dzieci.

Ograniczenie środków finansowych spowodowało, że nie mogliśmy pomóc wszystkim. Smutnym faktem jest śmierć 20 dzieci w czasie od czerwca do grudnia. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni, każdej osobie dobrej woli, która włączyła się w akcję organizowaną przez Redemptoris Missio w Poznaniu. Z otrzymanej sumy mogliśmy zakupić 41 worków ryżu (każdy po 50 kg), który jest niezbędny w diecie dzieci niedożywionych jako produkt dostarczający białko.  Ponadto zakupiliśmy 13 worków mleka  (każdy po 25 kg) – niedożywione matki bardzo szybko tracą naturalny pokarm lub maja go bardzo mało, stąd ogromna trudność w wyżywieniowemu małych dzieci, szczególnie noworodków i tych do 8 miesiąca życia. Z tego względu, dla tych ostatnich, zakupiliśmy 84 puszki specjalistycznego mleka „Guigoz”. Ponadto otrzymana dotacja pozwoliła na zakup 3 worków cukru – jako dodatku sacharozy do mlek, oraz 5 kartonów ciastek maślanych, z których dzieci najbardziej się cieszą.

Z okazji Świat Bożego Narodzenia zakupiliśmy 160: mydeł, lizaków i cukierki, by nasi podopieczni mogli ucieszyć się „małym prezentem” świątecznym.

Co jest największą trudnością w posługiwaniu dzieciom cierpiącym z powodu głodu? Kiedy trzymasz na rękach dziecko, które mając rok lub dwa lata, waży nie więcej niż 5 kg. To co zdumiewa – wyraz twarzy tego dziecka to twarz starego człowieka. Nigdy nie wiedziałam, że głód wyciska takie znamię śmierci na twarzy małego dziecka, które przecież dopiero, co rodzi się do życia.

Co jest największą radością? Kiedy to samo dziecko, po otrzymanej pomocy zaczyna nabierać sił i powracać do życia. Samo siada lub zaczyna chodzić. Kiedy już po miesiącu jego twarz staje się na powrót dziecięca.

W tej radości mają udział wszyscy, którzy potrafią się dzielić, tym, co mają, z drugim człowiekiem. Wszyscy, którzy nie szczędzą swoich sił, by nieść pomocy. I tym wszystkim, z serca dziękujemy, za to, że odpowiedzieli na potrzeby misji.

Z darem modlitwy:
s. Eliza Michalak w imieniu dzieci niedożywionych w Ngaoundaye.

Puszka dla Maluszka Dentysta w Afryce