Martyna Zawadka najlepszym wykładowcą ASYSDENTU 2020

Lic. hig. stom. Martyna Zawadka została wybrana głosami uczestników najlepszym wykładowcą tegorocznej edycji Asysdentu. Nasza konferencja w tym roku odbywała się równolegle w dwóch formatach – stacjonarnie w Łodzi i wirtualnie. 

Martyna Zawadka zaprezentowała dwa wykłady poświęcone asystowaniu w endodoncji.  Pierwszy z nich nosił tytuł „Czy endodoncja musi być nudna, czyli jak nie zasnąć przy zabiegach endo?”, zaś w drugim prelegentka opowiadała, z jakich etapów składa się leczenie endodontyczne, na co zwracać uwagę podczas poszczególnych procedur i jak się do nich przygotować.

– Bardzo dziękuję za to wyróżnienie, które jest dla mnie dużą motywacją – mówiła nam Martyna Zawadka tuż po otrzymaniu informacji o zwycięstwie w głosowaniu. Jeden z partnerów Asysdent, firma HappyDental.pl, przekazał dla zwyciężczyni tego plebiscytu upominek.

O czym podczas obu wykładów mówiła hig. Martyna Zawadka? 

– Jeżeli wiem, że przychodzi do mnie pacjent na leczenie endodontyczne, to wcześniej przygotowuję niezbędne instrumentarium, dzięki czemu mogę się skupić wyłącznie na poprawności wykonywanych procedur – mówiła Martyna Zawadka.

Endodoncja jest dziedziną stomatologii, w której dobra współpraca lekarza z asystą ma olbrzymie znaczenie w kontekście skuteczności leczenia. Diagnoza jest zadaniem lekarza, ale asysta bierze udział zarówno w perfekcyjnym przygotowaniu gabinetu i narzędzi, jak również prawidłowym przebiegu leczenia. – Jesteśmy bardzo ważnym elementem leczenia endodontycznego. Jego sukces zależy również od pracy asystentek stomatologicznych. Lekarz endodonta siedzący przy mikroskopie jest tak naprawdę jak dziecko we mgle i nie ma możliwości swobodnego sięgania po narzędzia. Asystentka jest wówczas pilotem całego leczenia, który wpływa na sprawność pracy lekarza – dodała.

Podczas wykładu nie zabrakło praktycznych wskazówek dotyczących ergonomii pracy asystentek podczas leczenia endodontycznego – prawidłowego ułożenia tacki, strefy podawania narzędzi czy techniki ich transferu (kompatybilność z pozycją lekarza, wygoda uchwytu, zorientowanie narzędzia – jego skierowanie do zęba, który jest leczony).

– Przygotowanie gabinetu i materiałów do zabiegu pozwala nam skoncentrować się tylko na leczeniu, a nie na bieganiu po pomieszczeniu i szukaniu tego, co jest nam potrzebne. Pilnujemy porządku, wykonujemy krok po kroku wszystkie procedury endodontyczne. A na koniec cieszymy oko rezultatami – mam nadzieję, że dzięki moim poradom endodoncja stanie się dla Was mniej nudna i mniej straszna – powiedziała.

Relację prasową z Asysdentu oraz komentarz dot. wszystkich wykładów znajdziecie TUTAJ.