Dlaczego punktualność jest ważna?

Podobno Jerzy Waszyngton (radykalny zwolennik punktualności) pewnego razu zaprosił na obiad kongresmenów. Kiedy nie przyszli na umówioną godzinę – zaczął jeść sam. Uznał, że większym nietaktem jest spóźnienie niż rozpoczęcie posiłku bez nich. A jak jest obecnie? Czy rzeczywiście uznajemy punktualność za wartość? Z pewnością człowiek, który jest profesjonalistą – zna wartość czasu, w myśl zasady, że czas to pieniądz. Jeśli spóźniasz się na umówione spotkanie – ktoś traci czas, który mógłby spożytkować na konstruktywne działanie. Jeśli spóźniasz się do pracy, a pracujesz w zespole – może się zdarzyć, że zakłócasz pracę całego zespołu, bo np. ktoś nie ma możliwości przekazania ci ważnej informacji, czy wręcz nie może zacząć pracować bez ciebie. W gabinecie stomatologicznym brak punktualności jest dużym problemem, gdyż trudno wtedy o czasie rozpocząć zabieg, a jeśli jeden pacjent zostanie przyjęty z opóźnieniem – automatycznie będzie problem z punktulanym przyjęciem kolejnych. Ponadto spóźnienie zazwyczaj niesie ze sobą stres i napięcie, a to zaburza komfort psychiczny – zarówno lekarza, jak i pacjentów. Brak punktualności może być też uznany za brak szacunku.

Oczywiście sytuacje losowe, czy ważne sprawy, które zatrzymują nas po drodze, po prostu w życiu się zdarzają, ale zawsze trzeba liczyć się z tym, że jeśli dotrzemy gdzieś spóźnieni – możemy stracić życiową szansę, np. gdy jedziemy na rozmowę kwalifikacyjną. Warto pamiętać, że równie negatywne w odbiorze może być przychodzenie na długo przed czasem – dla pracodawcy może to być sygnał, że mamy w nadmiarze wolnego czasu albo po prostu – nie umiemy nim mądrze gospodarować i nim zarządzać.
Aby poczuć wagę czasu, dobrze jest zrobić sobie pewne ćwiczenie psychologiczne: wyobraźmy sobie, że zostało nam 5 minut życia. Czasem od 5 minut może zależeć cudze życie. Oczywiście codzienność nie dostarcza nam nagminnie sytuacji ekstremalnych (chyba że ktoś pracuje na OIOM-ie lub w policji), ale czucie wagi czasu pozwoli nam być bardziej skoncentrowanym na tym, co robimy i być lepiej zorganizowanym.

Sposoby na punktualność:
1. jeśli jesteś umówiona na ważne spotkanie lub rozmowę kwalifikacyjną w miejscu, gdzie jeszcze nie byłaś, dobrze, abyś pojechała tam dzień wcześniej – znalazła to miejsce, dowiedziała się, gdzie jest zlokalizowane. Dzięki temu będziesz mogła precyzyjnie określić czas dojazdu oraz unikniesz stresu związanego z gorączkowym poszukiwaniem tego miejsca.
2. jeśli masz problem z porannym wstawaniem, dobrze abyś pilnowała, by chodzić spać o określonej porze (nawet jeśli nie jesteś zmęczona), aby organizm przyzwyczaił się do określonej pory spoczynku. Podobnie rano – pilnuj określonego czasu, by wstać z łóżka (także w weekend). Jeśli rozregulujesz godziny porannego wstawania – później będzie ci znacznie trudniej wrócić do normy. Dobrym sposobem jest też mieć dwa budziki – jeden nastawiony na trochę wcześniejszą porę, a drugi na właściwą.
3. zaraz po przebudzeniu zmuś się, by od razu wstać z łóżka, nawet jeśli bardzo ci się nie chce. Dłuższe leżenie po przebudzeniu rozleniwia i wcale nie czujemy się przez to bardziej wypoczęci, a później wpadamy w panikę, by zdążyć na czas.
4. nastawiaj w domu zegar i budzik o kwadrans do przodu (albo o tyle minut, ile się zazwyczaj spóźniasz). Dzięki temu wejdzie ci w nawyk, by być kilkanaście minut „do przodu”.
5. zawsze dobrze przewidzieć, że coś może się wydarzyć po drodze, dlatego dobrze jest się zabezpieczać (o ile to możliwe) – np. postaraj się mieć zapas czasu, jeśli chodzi o komunikację miejską, na wypadek, gdyby popsuł się autobus lub nie przyjechał o określonej porze. Także dobrze jest sprawdzać wcześniej samochód pod względem technicznym, czy ilość paliwa, by uniknąć przykrych niespodzianek.
6. w pracy dobrze jest być jakiś czas przed jej rozpoczęciem, aby jej nie zaczynać z zadyszką. Praca z pacjentem nie jest pracą biurową – tutaj potrzeba skupienia, spokoju, przygotowanego stanowiska pracy. Warto to mieć na uwadze, że roztrzepana i źle zorganizowana osoba nie sprawdzi się najlepiej w zawodzie asystentki.
7. w dobrej organizacji czasu pomaga spisanie na kartce swoich obowiązków i czynności (nawet tych drobnych), które wykonujesz każdego dnia oraz policzenie, ile dokładnie czasu zajmują (np. ile zajmuje poranny prysznic, jedzenie śniadania, sprzątanie w gabinecie, picie kawy). Wówczas będzie ci łatwiej precyzyjnie określić, o której godzinie skończysz określone zajęcie, by zacząć kolejne (np. ile czasu zajmuje przygotowanie na wyjście do pracy, czy przygotowanie gabinetu na przyjęcie pacjentów).

B.Z.