Higienistko, jak przetrwasz okres okołoświąteczny?

Koniec grudnia to jeden z najbardziej pracowitych, a zarazem najtrudniejszych momentów roku. I nie ma czemu się dziwić, bo jak pogodzić ze sobą wszystko, co dotyczy świąt, naszą codzienną pracę (nierzadko bardziej intensywną niż w innych miesiącach) i do tego naukę – bo kształcić się trzeba! Tak, ta pora roku może wydawać się niejednej z nas przytłaczająca. Jak przetrwać ten czas bez uszczerbku dla naszych nerwów oraz poziomu opieki, jaki zapewniamy naszym pacjentom?

Wielu przedstawicielkom zawodu higienistki czy asystentki stomatologicznej nieobce jest poczucie, że wciąż brakuje czasu na pracę, naukę, na sprawy prywatne. Nierzadko czujemy się winne, robiąc sobie krótką przerwę lub biorąc wolny wieczór, ponieważ oznacza to, że nie jesteśmy wystarczająco produktywne.

A jak odnaleźć równowagę, stosując kilka prostych metod, które pomagają nie tylko przetrwać ten intensywny czas, ale nadal się rozwijać i cieszyć życiem – zarówno zawodowym, jak i osobistym?

Codzienna rutyna

Skuteczną praktyką może być wykonywanie pewnych czynności według utartych schematów. Ale uwaga, koniecznie uwzględnij w tym przestrzeń na swoje potrzeby. Niezależnie od tego, czy będzieto codzienny spacer, czy czytanie książki, niech ten czas będzie tylko dla siebie. Jeśli taki szczególny moment w ciągu dnia nie będzie częścią twojej rutyny, prawdopodobnie zignorujesz tę potrzebę, co może prowadzić cię do wypalenia.

Pamiętaj, że regularne dbanie o siebie (a nie tylko o wszystkich wokół!) jest niezwykle ważne. Rutyna, nawet jeśli nie brzmi ona zachęcająco, działa motywująco. A ponieważ o tej porze roku jest tak wiele do zrobienia, trzymanie się dobrych utartych schematów może pomóc ci utrzymać się na szczycie.

Postaw na dobrą organizację

O rutynę i trzymanie się wyznaczonych zadań łatwiej, gdy jest się dobrze zorganizowaną. Może ci w tym pomóc harmonogram – centrum zarządzania twoim wszechświatem w tradycyjnym plannerze lub aplikacji na telefon. Wbrew temu, co niektórzy sądzą, ta prosta metoda kontroli czasu w większości przypadków działa. Oczywiście harmonogram musi być realistyczny – trzeba zaplanować go tak, aby zawierał bloki czasowe na pracę, naukę, różnego rodzaju zobowiązania społeczne, nie zapominając o własnych potrzebach. Jaki może być tego efekt? Zwykle udaje się zrobić więcej, niż gdyby harmonogramu nie było, a większe skoncentrowanie na zadaniu przekłada się na obniżony stres. A gdy nasz poziom stresu jest niski, możemy być najlepszą wersją siebie – i w naszej pracy w gabinecie, i w życiu prywatnym.

Twój priorytet – łagodzenie stresu

Stres szkodzi – o tym wiemy, powinnyśmy go minimalizować – tu też pełna zgoda. Niestety gorzej z wykonaniem. Jest jednak wiele bardzo prostych, dostępnych dla każdej z nas działań, które obiektywnie łagodzą skutki stresu. Gdy potrzebujesz się zregenerować, zrób sobie przerwę na ćwiczenia, wyjdź na spacer na świeżym powietrzu lub weź zimny prysznic. Do tego unikaj wszystkiego, co nadmiernie pobudza mój umysł lub wywołuje większy stres, np. mediów społecznościowych lub przewijania rolek w telefonie.

Aby nie czuć się odizolowaną, gdy jest tak wiele do zrobienia, otaczaj się osobami, które rozumieją i szanują moje cele. Najwięcej zależy od ciebie, ale posiadanie kręgu osób, które cię wspierają, pomoże ci nad wszystkim panować bez poczucia osamotnienia. Kluczem do znalezienia równowagi między pracą z pacjentem i współpracą z resztą personelu gabinetu a życiem prywatnym jest ustalenie granic i nieprzekraczanie ich. Nie poświęcaj się nadmiernie, aby zadowolić innych, jeśli to nie przynosi korzyści twoim celom lub dobremu samopoczuciu. Taka równowaga, w tym wyznaczanie godzin, gdy jest się dostępną dla znajomych, pomaga mieć kontrolę nas wszystkimi obowiązkami, a zarazem budować bardzo potrzebne kontakty towarzyskie.

Jakie słowa cię motywują?

Gdy często czujesz się przytłoczona, warto mieć ulubiony cytat czy sentencję, która przypomni ci, by zwolnić tempo i dać sobie przestrzeń na relaks – choćby przez chwilę. Wybierz słowa, które przemawiają do ciebie i pomagają znaleźć równowagę nawet w tak wymagającym czasie. Kilka z takich sentencji to: „Doskonałość nie istnieje – pozwól sobie na bycie wystarczającą”, „Prawdziwa siła nie tkwi w ciągłej walce, ale w umiejętności odpoczywania”, „Zwalniam, aby usłyszeć, czego naprawdę potrzebuję”, „Odpoczynek to inwestycja w moją przyszłą energię” oraz „Nie musisz być wszystkim dla wszystkich – bądź najpierw kimś ważnym dla siebie”.

Przede wszystkim pamiętaj, że nie zdołasz zrobić wszystkiego, jeżeli nie zadbasz o samą siebie. Nadaj priorytet swojej przestrzeni mentalnej i fizycznej, aby odnaleźć równowagę, która jest szczególnie ważna w tak wymagającym okresie roku. Stwórz swój harmonogram, postaw na dobrą organizację, postępuj zgodnie z rutyną i nie zaniedbuj „czasu dla siebie”. Pamiętaj, przy odrobinie dyscypliny możesz świetne radzić sobie nawet w tak trudnym okresie, jaki jest przed nami.

– Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa – według hig. stom. Martyny Zawadki właśnie to jest najlepszą receptą na trudne sytuacje w trakcie pracy w gabinecie. – Dzięki temu zawsze udaje się wypracować kompromis i nie dochodzi do żadnych tarć – podkreśla. Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego!

Źródło: https://www.dentistryiq.com/