Wielka Brytania: pacjenci, nie leczcie się za granicą!
Wielka Brytania: pacjenci, nie leczcie się za granicą!
Spis treści
Pandemia COVID-19 skutecznie zatrzymała tzw. turystykę stomatologiczną, ale biorąc pod uwagę bardzo wysokie ceny w brytyjskich prywatnych gabinetach dentystycznych, należy spodziewać się jej odrodzenia. Z badania BDA wynika, że zdecydowana większość brytyjskich stomatologów miała pacjentów, którzy poddali się leczeniu poza granicami Zjednoczonego Królestwa.
Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Brytyjskie Towarzystwo Stomatologiczne (BDA) nt. turystyki stomatologicznej wynika, że do ponad 90% stomatologów z Wysp Brytyjskich trafili pacjenci, którzy przechodzili leczenie dentystyczne poza granicami kraju. Dodatkowo 86% praktyków leczy pacjentów, u których pojawiły się problemy po leczeniu przeprowadzonym za granicą.
Leczenie za granicą? Do poprawki!
Lista problemów, które zgłaszali uczestniczący w badaniu brytyjscy stomatolodzy jest długa:
– 87% dentystów wskazało, że wykonane za granicą korony wymagały dalszej pracy, a w przypadku implantów problem ten dotyczył 85% przypadków,
– najczęściej podawanym pojedynczym problemem było niepowodzenie leczenia (86%), następnie występowanie dolegliwości bólowych (76%) oraz zła jakość leczenia (72%),
– 65% respondentów stwierdziło, że naprawa zębów po powrocie kosztowała pacjentów przynajmniej 500 funtów szterlingów, w połowie przypadków (51%) koszt ten wyniósł ponad 1000 funtów, a w 20% przekroczył 5000 funtów; w ponad 40% leczenie naprawcze wykonały gabinety NHS,
– więcej niż połowa (56%) brytyjskich dentystów przyjmowała w ciągu ostatnich trzech lat pacjentów leczonych poza krajem, u których wystąpiły problemy, dodatkowo co piąty stomatolog (20%) miał takich pacjentów w czasie pandemii.
Dentyści zgłaszali także takie problemy jak usunięcie większej liczby zębów, niż było to konieczne, przypadki źle dopasowanych koron czy implantów, które nie były prawidłowo osadzone w kości.
BDA zdecydowanie przeciwne leczeniu pacjentów poza krajem
Przewodniczący Brytyjskiego Towarzystwa Stomatologicznego (BDA) dr Eddie Crouch wydał ostrzeżenie dotyczące zagrożeń związanych z turystyką stomatologiczną.
– Dentyści zdają sobie sprawę, że wiele osób ma problemy z dostępem do opieki stomatologicznej i mogą ulec pokusie wyjazdu za granicę na leczenie, które będzie mniej kosztowne. Pacjenci muszą wyrazić świadomą zgodę na każde leczenie, które ma być u nich przeprowadzane, i zachować ostrożność, ponieważ rzeczywistość rzadko jest tak prosta, jak widać na Instagramie. Niestety, wielu dentystów w Wielkiej Brytanii musi wszystko zbierać do kupy, gdy coś pójdzie nie tak – powiedział prezes Brytyjskiego Towarzystwa Stomatologicznego.
– Leczenie kompleksowe zazwyczaj wymaga szczegółowego przygotowania i szeregu wizyt kontrolnych. Pacjenci powinni być świadomi zagrożeń i alternatyw dla oczekiwanego leczenia oraz uzyskać poradę, co zrobić w przypadku problemów pojawiających się po powrocie. Należy uwzględnić też koszt dalszego leczenia. Jeśli wystąpią powikłania, pierwotna cena może nie być już tak okazyjna. Osobom, które rozważają leczenie za granicą, zdecydowanie doradzamy, aby sprawdziły kwalifikacje i doświadczenie dentysty oraz to, czy mają ubezpieczenie, jeśli coś pójdzie nie tak – dodał dr Eddie Crouch.
– Uważam, że w Polsce w niektórych klinikach wykonujemy stomatologię na poziomie światowym. Granice się zatarły – mówi w rozmowie z Dentonetem dr n. med. Grzegorz Wasiluk, prezydent Polskiej Akademii Stomatologii Estetycznej.
T.H.
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Z najnowszego badania, przeprowadzonego przez naukowców z Brunel University London wynika, że rezygnacja połowy użytkowników z tradycyjnych papierosów na rzecz ich elektronicznych substytutów pozwoliłaby Narodowej Służbie Zdrowia w Anglii (NHS Englan...
Problemy z dostępem milionów brytyjskich pacjentów do (tańszego) leczenia stomatologicznego w ramach Narodowej Służby Zdrowia były jednym z zagadnień podejmowanych w czasie kampanii kandydatów na szefa Partii Konserwatywnej i zarazem przyszłego premi...
Szeroko komentowany w mediach (nie tylko branżowych) kryzys w dostępie do leczenia stomatologicznego w Wielkiej Brytanii ma swoje konsekwencje na różnych płaszczyznach. Rośnie liczba pacjentów, którzy nie mogąc uzyskać pomocy lekarza stomatologa zwią...
Zarówno obserwacje lekarzy, jak i przeprowadzone wśród specjalistów badania wskazują na to, że w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii wzrosła liczba osób dorosłych, które decydują się na podjęcie leczenia ortodontycznego. Jak się podkreśla, ma to zwi...
W Wielkiej Brytanii jak bumerang wraca temat dostępu pacjentów do leczenia stomatologicznego – innego niż opłacane w całości z kieszeni pacjenta. Nie widać końca problemów w leczeniem, na które mogą pozwolić sobie najmniej majętni Brytyjczycy – ofero...
Pacjenci potrzebujący uzupełnień cenią sobie skrócenie czasu oczekiwania na leczenie, brak dolegliwości bólowych po przeprowadzonej terapii, są przy tym skłonni zapłacić więcej, jeżeli uwzględni się ich oczekiwania. To wnioski płynące z badania, któr...
Konsultantka stomatologiczna z Bolton na północnym zachodzie Anglii została przed kilkoma dniami uhonorowana tytułem Kawalera (dosłownie: Członka) Orderu Imperium Brytyjskiego. Nadanie tego jednego z najważniejszych w Wielkiej Brytanii odznaczeń nast...
Brytyjskie Towarzystwo Stomatologiczne (BDA) wyraziło przekonanie, że niesatysfakcjonujące wynagrodzenia są istotną przeszkodą, aby dentyści na dłużej wiązali swoją przyszłość z systemem Narodowej Służby Zdrowia (NHS). Zdaniem BDA dotyczy to przede w...
W portalu Dentistry.co.uk studentka czwartego roku stomatologii na Uniwersytecie w Liverpoolu Zaira Cantara mówi o tym, jak kryzys dostępu do lecznictwa NHS wpływa na jej edukację, a także co na temat stomatologii w ramach Narodowej Służby Zdrowia są...
Stewart Whitehill – inżynier z angielskiego miasta Bury St Edmunds – jeździ do dentysty przyjmującego w ramach Narodowej Służby Zdrowia (NHS) ponad 350 mil, czyli 570 km. Mężczyzna jakiś czas temu wyrejestrował się ze swojej lokalnej przychodni, nie ...
Praktyka dentystyczna w hrabstwie West Yorkshire (północna Anglia) poinformowała swoich pacjentów, że począwszy od września, będzie świadczyła wyłącznie pełnopłatne usługi stomatologiczne. Gabinet ten – jako jeden z ostatnich w okolicy – miał podpisa...
