Szkoła wolna od słodyczy?

Stowarzyszenie Dentystów w Irlandii walczy, by ze szkół zniknęły automaty sprzedające dzieciom drobne przekąski. Batony, słodkie napoje i cukierki, są zdaniem irlandzkich lekarzy w głównej mierze odpowiedzialne za zły stan zdrowia zębów dzieci i rozwój otyłości. Zabieg ten ma być elementem działań mających na celu promocję zdrowia jamy ustnej wśród najmłodszych.

Dr Rosarii McCafferty, ostrzega przed słodkimi przekąskami, chrupkami i musującymi napojami nabywanymi przez młodych ludzi za pośrednictwem maszyn, bez jakiejkolwiek kontroli. Wszystkie te „przysmaki” mogą być początkiem rozwoju otyłości i poważnych problemów z próchnicą”. Dr Mc Cafferty dodaje, że dzieci niezwykle łatwo ulegają pokusie i bez jakichkolwiek oporów sięgają po słodycze. Ograniczenie ich dostępności w szkołach mógłby być początkiem poprawy stanu zdrowia zębów u dzieci.

Istnieje wiele dowodów naukowych na to, że słodycze i słodkie, gazowane napoje to najwięksi wrogowie zdrowia zębów. Usunięcie ze szkół „groźnych” maszyn lub ich przekwalifikowanie na dystrybucję nieco zdrowszego asortymentu może pozwoli skuteczniej walczyć z otyłością i próchnicą u dzieci.

Szkoła powinna być tym miejscem, które wszechstronnie edukuje, także w kierunku poprawnych nawyków żywieniowych. Sprzedaż łakoci nie jest błędem, o ile zawsze dla istnieć będzie alternatywa dla ich zakupu – dodaje McCafferty.

Polscy lekarze również nie przyglądają się biernie problemowi niezdrowego jedzenia w szkolnych sklepikach i automatach. Spożycie tej żywności rośnie wśród dzieci, a w szkołach pozostaje ono bez jakiejkolwiek nadzoru osób starszych. Polską odpowiedzią na ten narastający problem jest akcja „Trzymaj Formę” prowadzona przez Główny Inspektorat Sanitarny.(mz)

na podstawie: www.irishhealth.com