Życie po COVID-19: przygotuj plan powrotu do pracy

Kryzys związany z chorobą COVID-19 bez wątpienia wywrze głęboki wpływ na przedsiębiorstwa wielu branż, w tym praktyki stomatologiczne. I choć droga do unormowania sytuacji w tym zakresie jest wciąż daleka, już dziś warto zacząć opracowywać plan powrotu do pracy.

Czego możemy się spodziewać? Tego, że raczej nie będzie różowo. Ani przewidywalnie. Ponownie otwarte gabinety zderzą się z problemem pacjentów, których leczenie zostało odroczone (kolejki jakich nie było wcześniej?), ale i z odpływem części z nich (może jednak pustki zamiast kolejek?). Może będą musiały radzić sobie z utratą dochodów, brakiem dostępu do pożyczek, kłopotami ze spłatą zadłużenia oraz niedoborami zaopatrzenia. Do tego zapewne dojdzie wysoki poziom stresu, możliwe ograniczenia personelu, być może także nowe przepisy, które zafundują nam organy decyzyjne.

Choć powyższa perspektywa może przytłaczać, dobrym pomysłem jest zacząć myśleć o kolejnej fazie kryzysu – o planowaniu życia zawodowego po COVID-19. Owszem, każdego dnia dowiadujmy się o coraz szybciej rosnącej liczbie nowych przypadków w kraju, minister zdrowia wieszczy, że wkrótce chorych będziemy liczyć w dziesiątkach tysięcy. I choć nie wiemy, kiedy sytuacja ta zostanie opanowana, warto przygotować plan powrotu – nasz pokryzysowy biznesplan.

Pierwszym krokiem w tym kierunku jest opracowanie uproszczonego, rozpisanego na jednej kartce planu. Ma on być krótki, a zatem ograniczony do najważniejszych, podstawowych rzeczy – naszych priorytetów, które musimy określić (być może na nowo).

Gabinet gabinetowi nierówny, każdy ma swoją specyfikę i funkcjonuje w innym środowisku, ma inne wyzwania i inne ograniczenia. Natomiast jako wstęp do dalszej, indywidualnej pracy nad planem możemy przyjąć krótki plan strategiczny. Opiera się on na czterech podstawowych kategoriach: praktyka, personel, pacjenci oraz finanse.

W każdej z kategorii należy zidentyfikować od trzech do czterech kluczowych elementów, na których należy się skoncentrować w obecnej, wyjątkowej sytuacji. Powinny mieć one najwyższy priorytet. Na przykład w kategorii „praktyka” najważniejszymi elementami mogą być poniższe zadania:

•          Wprowadź bardziej elastyczne i bardziej różnorodne opcje płatności dla pacjentów.

•          Zmień harmonogram przyjmowania wszystkich nieplanowanych pacjentów.

•          Pozyskiwane w praktyce środki przeznaczaj w pierwszej kolejności na zaległe płatności.

•          Przez pierwsze 6 miesięcy wydłuż godziny pracy, aby móc przyjmować więcej pacjentów.

Gdy będziesz planować to, jak gabinet ma działać w nowej rzeczywistości, bardzo pomocne będzie uwzględnienie zmiany sytuacji biznesowej i koniunktury. Wprowadź takie działania, które zapewnią jak najszybsze przywrócenie normalnego funkcjonowania Twojej praktyki.

Nie powinno się realizować planu, który nie przyczynia się do zauważalnie szybkiej poprawy kondycji gabinetu. A jeśli spojrzymy na cztery powyższe przykłady, każdy z nich ma przyczynić się do podniesienia przychodów z praktyki, dając szanse na większą rentowność, wyższy dochód, a przez to rozwój gabinetu.

Gdy praktyka wyjdzie już z kryzysu wywołanego przez koronawirus, być może trzeba będzie wprowadzić w życie nowe pomysły, przynajmniej tymczasowo, które w tradycyjnym zarządzaniu nie byłyby zalecane. Ale nowa sytuacja wymaga nowych rozwiązań.

Jakie efekty dają zmiany organizacji pracy w praktyce stomatologicznej? – One są na właściwie każdym poziomie, zaczynając już od satysfakcji lekarza – mówi Mariusz Oboda, trener rozwoju. Dlaczego warto przeanalizować organizację pracy w gabinecie?

T.H., źródło: Dentistry.co.uk

Fot. Archiwum