Przekłuwanie języka
Przekłuwanie języka
Moda na kolczykowanie rozpoczęła się od przekłuwania uszu. Następnie przyszła kolej na przyozdabianie innych części ciała. Nos, język, łuk brwiowy, sutek, genitalia – dla zwolenników kolczykowania nie ma miejsc nie do przekłucia. Moda na piercing, bo tak fachowo określa się kolczykowanie, niesie ze sobą ryzyko wystąpienia wielu groźnych następstw od dolegliwości bólowych i obrzęku poczynając, a na zakażeniu HIV skończywszy.
Kolczykowanie nie jest obojętne dla zdrowia, a w niektórych przypadkach może nawet zagrażać życiu. Niegdyś kojarzone wyłącznie z przynależnością do pewnych subkultur, obecnie towarzyszy wszystkim grupom społecznym i wiekowym. Miłośnicy tej biżuterii dominują jednak wśród młodzieży szkół średnich i wyższych uczelni.
Rekordziści zakładają po kilkanaście kolczyków w różnych częściach ciała. Przekłuwając łuki brwiowe, brzuch, język czy miejsca intymne, sądzą, że nie niesie to za sobą żadnych komplikacji zdrowotnych. Być może, jak twierdzi część psychologów kolczykowanie jest formą demonstracji osobowości, własnej odmienności, buntu i sposobem na zwrócenie na siebie uwagi. Sposób być może skuteczny i widowiskowy, ale bardzo niebezpieczny.
Obarczone największym ryzykiem wystąpienia groźnych dla zdrowia powikłań jest przekłuwanie języka. Umieszczając w nim jakąkolwiek ozdobę, powodujemy powstanie rany narażonej na ciągły kontakt z bakteriami znajdującymi się w jamie ustnej. Przekłuwając, a właściwie świadomie kalecząc język, mamy cały czas otwartą ranę, podatną na wniknięcie różnych drobnoustrojów. Umieszczaną najczęściej na języku ozdobą jest zwykle sztyft lub ćwiek z kulistą główką, widniejącą na środku powierzchni grzbietowej języka i z płaskim zakończonej na przeciwnej, brzusznej stronie języka.
Najmniej toksyczne są ozdoby wykonane ze stali chirurgicznej, a nie te, powszechnie uznawane za bezpieczne – ze złota i srebra. Bolesność podczas zabiegu uzależniona jest od tego, czy przekłuwane miejsce jest bogato unerwione, jak okolice intymne czy sutki oraz od tego czy sam zabieg wykonywany jest ręką fachowca.
Szacuje się, że w Polsce jest już około trzech milionów osób, które poddały się zabiegom piercingu różnych części ciała. O gustach i estetycznych odczuciach towarzyszących kolczykowaniu można dyskutować, o zagrożeniach dla zdrowia – trzeba. Nie ulega wątpliwości, że jest to forma naruszenia ciągłości powłok, okaleczenia, za które dodatkowo trzeba jeszcze zapłacić.
Powikłania piercingu
- możliwość wystąpienia miejscowych i ogólnych zakażeń, spowodowanych mikroorganizmami, które w normalnych warunkach znajdują się w jamie ustnej, a w miejscu przekłucia języka mogą przedostać się do głębiej położonych tkanek i wywołać różnego rodzaju groźne dla zdrowia i życia stany zapalne, w tym np. zapalenie górnych dróg oddechowych czy zapalenie wsierdzia,
- ryzyko zakażenia wirusowym zapalenia wątroby typu B i C oraz wirusem HIV, których znaczna część związana jest wizytami w gabinetach kosmetycznych przeprowadzających zabiegi w nieprawidłowych warunkach higienicznych przy zastosowaniu niewłaściwie przygotowanych narzędzi,
- uszkodzenie naczyń krwionośnych w momencie kolczykowania, jak i podczas dalszego noszenia kolczyka w języku, co może być przyczyną przedłużonego krwawienia,
- występowanie epizodów bólowych i obrzęku, mogących pojawiać się w różnym czasie od momentu wykonania zabiegu,
- uszkodzenie czuciowe nerwu językowego i objaw drętwienia,
- reakcje alergiczne związane z rodzajem użytego materiału do wytworzenia ozdoby tkwiącej w języku,
- brak możliwości usunięcia ozdoby przy pomocy domowych sposobów, konieczna jest wówczas interwencja chirurgiczna,
- trudności w utrzymaniu prawidłowej higieny jamy ustnej,
- ryzyko połknięcia lub aspiracji niewłaściwie założonej ozdoby do układy oddechowego,
- uszkodzenie wypełnień i uzupełnień protetycznych zębów,
- utrudnione żucie i połykanie, a także artykulacja słów,
- przedłużające się w czasie gojenie rany, nawet do kilku tygodni,
- zaburzenia smaku, metaliczny smak potraw,
- stymulacja wypływu śliny.
Większość lekarzy jest zdecydowanie przeciwna kolczykowaniu jakiekolwiek okolicy ciała. Specjaliści zalecają jednak wszystkim miłośnikom piercingu, by decydując się na umieszczenie ozdoby, starali się zminimalizować wystąpienie groźnych dla zdrowia powikłań i unikali przypadkowych studiów tatuażu, gdzie często podobne zabiegi wykonywane są przez osoby bez należytego przygotowania. Lekarze odradzają przekłuwania ciała w sposób amatorski, w warunkach braku dbałości o zachowanie odpowiednich warunków sanitarnych. Każdy, kto zdecyduje się na założenie kolczyka powinien zwracać uwagę na to, czy wykorzystywany podczas zabiegu sprzęt jest sterylny i jednorazowego użytku. Materiałem najbardziej obojętnym dla organizmu, który podczas kontaktu z raną wywołuje najmniejszą ilość reakcji uczuleniowych jest stal chirurgiczna. Miłośnicy kolczyków, każdy tego typu zabieg powinni potraktować jako świadczenie zdrowotne. Drobna na pozór ingerencja może skończyć się ciężkim zachorowaniem i ostrą reakcją ze strony organizmu, szczególnie wtedy gdy zabieg przeprowadzają osoby do tego nieuprawnione, nie posiadające odpowiednich kwalifikacji.
POWIĄZANE ARTYKUŁY
Plazmocytarne zapalenie błon śluzowych (ang. plasma cell mucositis, PCM) jest zaburzeniem idiopatycznym (niekiedy także izolowane PCM), histologicznie charakteryzującym się gęstymi naciekami limfocytów i komórek plazmatycznych w błonie śluzowej. Zmi...
Z opublikowanego badania greckich naukowców wynika, że wykonany z drewna, przyjazny dla środowiska jednorazowy depresor języka może być pomocny w ocenie poziomu glukozy oraz innych biomarkerów w ślinie. Zespół badaczy kierowany przez dr. Christosa ...
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że ruszają bezpłatne szkolenia z medycznego języka angielskiego dla pracowników administracyjnych podmiotów leczniczych i innych pracowników, którzy realizują zadania związane m. in. z prowadzeniem dokumentacji med...
Popularne od lat przekłuwanie języka i warg może powodować m.in. krwawienie dziąseł i skutkować ubytkami w zębach, dlatego lekarze dentyści powinni zachęcać swoich pacjentów do pozbycia się tego typu ozdób. Dzięki temu łatwiej będzie chronić zęby i d...
Język włochaty (łac. lingua villosa; ang. hairy tongue, HT) to zmiana spowodowana nadmiernym rogowaceniem naskórka, które objawia się występowaniem wydłużonych brodawek nitkowatych pokrywających powierzchnię języka. W leczeniu HT stosuje się preparat...
Zranienia i uszkodzenia w obrębie tkanek miękkich i twardych jamy ustnej są skutkiem m.in. wypadków komunikacyjnych, zdarzeń mających miejsce podczas uprawiania sportu, pobicia, mogą być także efektem autoagresji. W opublikowanym artykule autorów z ...
Projekt zmieniający rozporządzenie w sprawie zakresu znajomości języka polskiego niezbędnej do wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty trafił we wtorek do konsultacji publicznych. Projekt zakłada zwiększenie opłaty za egzamin z 400 zł na 500 zł...
Jak poinformował w środę „Dziennik Gazeta Prawna” izby lekarskie odmówiły 200 lekarzom spoza Polski prawa wykonywania zawodu, głównie z powodu niewystarczającej znajomości języka polskiego. Jak czytamy w „DGP”, możliwość udzielania zagranicznym leka...
W najbliższym czasie Ośrodek Doskonalenia Zawodowego Naczelnej Izby Lekarskiej zorganizuje kursy z języka ukraińskiego dla chętnych polskich lekarzy i lekarzy dentystów. Po wybuchu wojny na Ukrainie na pomoc tysiącom uchodźców trafiających do Polski...
Amyloidoza związana z dializą (ang. dialysis-related amyloidosis; DRA) należy do relatywnie rzadko występujących schorzeń charakteryzujących się pozakomórkowym tworzeniem nierozpuszczalnych włókien amyloidu u pacjentów długotrwale dializowanych. Pr...
Piotr Pawliszak, pełniący funkcję prezesa ORL w Warszawie, wystąpił do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie korekty uproszczonego dostępu do wykonywania zawodów lekarza i lekarza dentysty. Obecnie warunkowe PWZ może być przyznawane medykom bez znaj...