Dentonet
ASYSTA
E-mail
WYBIERZ KATEGORIĘ
Praca
Materiały i technologie
Lifestyle
Aktualności
Finanse i podatki
Edukacja

Jak zniechęcić do siebie ludzi? Antyporadnik

Publikacja:
Jak zniechęcić do siebie ludzi? Antyporadnik

Jak zniechęcić do siebie ludzi? Antyporadnik

W pracy, w domu, na spotkaniach ze znajomymi, a nawet podczas robienia zakupów – mówią nam, że wszędzie i zawsze trzeba być grzecznym, miłym, uprzejmym. Kiedy pacjent przychodzi do gabinetu, trzeba go przywitać, uśmiechnąć się, sprawiać jak najlepsze wrażenie, błyskać wiedzą i inteligencją, żeby tylko poczuł się dobrze i z chęcią pojawił się na następną wizytę. Ale przecież każdy ma ograniczone zapasy cierpliwości. Każdemu zdarza się gorszy dzień, kiedy po prostu nie ma siły na uprzejmości. Po co się więc męczyć, kryć emocje? Po co się starać robić jak najlepsze wrażenie?

Oto kilka porad, które mogą pomóc, jeśli chcesz zrazić do siebie ludzi. Konsekwentne i uporczywe stosowanie się do nich zapewni Ci złą reputację i sprawi, że nikt nie będzie Cię lubił, a pacjenci zaczną unikać jak ognia gabinetu, w którym pracujesz.

Wyglądaj źle
Mówi się, że jak cię widzą, tak cię piszą. I to prawda! Jeśli chcesz skutecznie zniechęcić do siebie ludzi, zadbaj o odpowiedni wizerunek. Chodź w pracy w pogniecionych i brudnych ubraniach (im więcej plam, tym lepszy efekt!). Inny wariant to zbyt obcisłe ubrania, które więcej pokazują niż zasłaniają – nie dość, że są niewygodne, to jeszcze sprawią, że ludzie przestaną traktować Cię poważnie. Czyste i ułożone włosy? Zapomnij! Im bardziej potargana fryzura, tym gorsze wrażenie wywieramy, dlatego czasem warto dodatkowo „podrasować” bałagan na głowie. Pacjenci będą też zwracali uwagę na Twoje dłonie, więc najlepiej żeby były szorstkie, a paznokcie zaniedbane, mocno obgryzione. Odrapany lakier, pozdzierane skórki? Czemu nie? Nie zapominaj także o błocie na butach i zbyt mocnym makijażu, najlepiej z dużą ilością brokatu.

Zachowuj się nieodpowiednio
Nieodpowiednio czyli jak? Przede wszystkim zadbaj o odpowiedni ton głosu – powinien być niesympatyczny na tyle, żeby pacjent lub współpracownicy zdali sobie sprawę z tego, że są nic niewarci, ich zdanie się nie liczy, a Ty tak naprawdę traktujesz ich jak zło konieczne. Najwięcej wysiłku będzie trzeba włożyć w rozmowę telefoniczną, ponieważ tam nie możesz posiłkować się odpowiednią mimiką i postawą ciała. Dobrze sprawdza się nieużywanie zwrotów grzecznościowych, zwracanie się do pacjentów na „ty”, głośne narzekanie i marudzenie na pracę i na pacjentów, używanie przekleństw oraz skomplikowanych zwrotów i nazw, których pacjent nie będzie mógł zrozumieć. Pamiętaj, że Twoim celem powinno być pokazanie, że pacjent jest niemile widziany w gabinecie.

Niezwykle ważne jest również zachowanie w gabinecie podczas badania lub zabiegu. Głośno krytykuj stan jamy ustnej pacjenta, cokolwiek robisz – rób to z jak najmniejszą delikatnością, żeby sprawić mu jak najwięcej bólu. Opowiadaj o innych pacjentach, dokładnie tłumacząc kto ma jakie problemy (to sprawdza się szczególnie w małych miejscowościach). Nie zapominaj też o ciągłym podważaniu kompetencji stomatologów – szczególnie tego, z którym aktualnie pracujesz – oraz innych członków zespołu. Jeśli zastosujesz się do tych rad, możesz mieć pewność, że pacjent już nie wróci.

Procedury? Jakie procedury?
Używaj jednorazowych rękawiczek wielokrotnie, a tak w ogóle to po co Ci rękawiczki? Przecież nawet nie musisz myć rąk przed pracą z pacjentem. Sterylizacja i dezynfekcja? Przecież instrumenty wystarczy umyć pod zimną wodą. Kiedy sprzątasz gabinet, rób to niedokładnie. Zapomnij też o segregacji odpadów – wszystko umieszczaj w jednym worku, a ten, najlepiej przepełniony i niezawiązany, wyrzuć do osiedlowego kontenera. A jeśli ktoś zwróci Ci uwagę, że nie przestrzegasz procedur, powiedz, że pacjent i tak przecież nie zauważy, więc po co się niepotrzebnie męczyć?

Lekceważ pracę
Skutecznym sposobem na zniechęcenie do siebie szefa i współpracowników jest lekceważenie pracy. Jak to zrobić? Przede wszystkim spóźniaj się i bierz niezapowiedziane wolne – to nic, że ktoś będzie musiał zrobić coś za Ciebie, czy zostać dłużej. Polecenia szefa wykonuj tylko wtedy, kiedy będziesz mieć na to ochotę, a najlepiej całkowicie je ignoruj. Trać w pracy jak najwięcej czasu i pamiętaj, że to najlepszy moment na załatwianie spraw osobistych. Przecież nie odbędziesz godzinnej telefonicznej rozmowy z przyjaciółką w swoim czasie wolnym!

Stwórz niemiłą atmosferę w pracy
Dobrze też obgadywać koleżanki i kolegów w pracy za ich plecami i stwarzać nieprzyjemną atmosferę, np. poprzez zwalanie winny na innych, skłócanie ludzi i knucie intryg. Na każdym kroku podkreślaj, że Ty jesteś pępkiem świata i bez Ciebie nic by nie funkcjonowało jak należy. Koniecznie podlizuj się szefowi i donoś na współpracowników – to jeden z najskuteczniejszych sposobów na zrażenie do siebie ludzi.

Jeśli potrzebujesz więcej pomysłów na to jak zniechęcić do siebie wszystkich dookoła i sprawić, by pacjenci przestali odwiedzać miejsce, w którym pracujesz, to proponujemy proste ćwiczenie – pomyśl, co Ciebie najbardziej denerwuje w zachowaniu innych i jak Ty nie lubisz być traktowana i tak się właśnie zachowuj. Sukces gwarantowany!

Jeśli jednak stwierdzisz, że nie chcesz zniechęcać do siebie ludzi, to postępuj przeciwnie do wskazówek z tego antyporadnika – dzięki temu zyskasz sympatię pacjentów i znajomych z pracy, szacunek szefa, a atmosfera w pracy będzie wspaniała.

KeL


POWIĄZANE ARTYKUŁY

antybiotykoopornosc
Antybiotykooporność będzie zabijać 10 mln ludzi rocznie Lekarz

Zdaniem prof. Walerii Hryniewicz zdolność drobnoustrojów do nabierania odporności na antybiotyki dynamicznie rośnie. – Jeżeli nic się nie zmieni, to już w 2050 roku z powodu antybiotykooporności mikroorganizmów rocznie będzie umierać 10 mln ludzi – o...

Radoslaw Janczyk
Nie siedź bezczynnie, zrób coś dla siebie! [VIDEO] Asysta

Specyfika wykonywanej pracy, wiele godzin spędzonych w pozycji siedzącej i stojącej, częste przyjmowanie nieprawidłowej i nienaturalnej pozycji ciała – wszystko to sprawia, że asystentki i higienistki stomatologiczne są narażone na rozwój przeciążeń ...

ROZWIŃ WIĘCEJ
zeby Gliwice
Zęby ludzi średniowiecza – mniej próchnicy niż u współczesnych Lekarz

Sześć czaszek pochodzących z późnośredniowiecznego cmentarza, odkrytego blisko dekadę temu w Gliwicach przebadali współczesnymi metodami dentyści z Katowic. Okazuje się, że próchnica była w średniowieczu znacznie rzadsza niż obecnie. – Na przegląd ...

nadcisnienie
Nadciśnienie i utrata zębów: czy wpływają na siebie? Lekarz

Badanie opublikowane na początku czerwca w czasopiśmie „Journal of Dentistry” sugeruje, że związek pomiędzy utratą większej liczby zębów a występowaniem nadciśnienia tętniczego krwi może być dwukierunkowy. Naukowcy z Chin i Stanów Zjednoczonych przep...