Dentonet
BLOGOSFERA
BLOGOSFERA
E-mail

Jak prowadzić profil na Facebook’u? (część 1)

0 Komentarze | Publikacja:
Poleć artykuł Drukuj artykuł Wielkość czcionki - +
Jak prowadzić profil na Facebook’u? (część 1)

Jak prowadzić profil na Facebook’u? (część 1)

Tworząc wizerunek kliniki lub lekarza na FB należy pamiętać o kilku zasadach, dobrych praktykach, które stworzą profesjonalne “pierwsze wrażenie”. W najbliższych artykułach postaram się je podsumować, zwracając uwagę na najważniejsze aspekty. Dzisiaj o pokazywaniu ludzkiej twarzy oraz używaniu własnych materiałów graficznych i wideo.

Buduj wizerunek eksperta, a jednocześnie nie zanudzaj – pokaż trochę ludzkiej twarzy.

Kierując się zasadą, że lekarz powinien wzmacniać / budować swój wizerunek jako eksperta należy dostosować swoje komunikaty, jakie wysyłamy w świat, szczególnie w internecie. Z wizerunkiem eksperta kojarzą się bardzo dobrze tematyczne wypowiedzi, artykuły prasowe, relacje z leczenia, jak również wypowiedzi pacjentów po leczeniu.

Należy jednak pamiętać, że ekspert to też człowiek, który żyje jeszcze innymi rzeczami poza pracą. Często ma dom, rodzinę, hobby, pasje. Jest to o tyle istotne, że lekarz oprócz bycia ekspertem musi również ocieplać swój wizerunek. Można to robić również na Facebook’u zamieszczając odpowiednie treści na przemian z materiałami fachowymi.

Luźniejsze wpisy mogą dotyczyć życia kliniki np: świeżo palonej kawy, która czeka na pacjentów w poniedziałek rano, własnoręcznie zrobionych ozdób Wielkanocnych czy walentynkowych, Świetnej atmosfery w gabinecie. Należy jednak pamiętać, aby luźniejszych postów nie było za dużo. Średnio na 4 publikowane posty w tygodniu 1 lub 2 powinny być luźniejsze. Warunkiem dobrze funkcjonującego fanpage jest zróżnicowanie contentu – filmy, zdjęcia, animacje, live – w przeciwnym wypadku znudzimy naszych użytkowników. Należałoby również unikać używania contentu nie stworzonego przez nas. Personalizacja jest ważna, nadaje fanpage unikalności.

Zawsze używaj własnych zdjęć i filmów zamiast “stockowych”

Spędzamy w internecie coraz więcej czasu, dostrzegamy powtarzające się treści, szczególnie zdjęcia, kupowane w tzw. bankach zdjęć (np: iStock, Fotolia). Widzą to również pacjenci.

Chcąc być autorytetem poświęćmy 1 dzień w roku na zrobienie profesjonalnej sesji fotograficznej. Materiały te posłużą nam gdy lokalna gazeta zechce napisać ciekawy artykuł stomatologiczny, gdy będziesz aktualizował stronę internetową, ale również gdy będziesz tworzyć treści na Facebook’a. Własne zdjęcia wysyłają komunikat autentyczności do Twoich potencjalnych pacjentów, którzy poszukując nowego stomatologa podświadomie chcą zobaczyć prawdziwego człowieka, idealnie w sytuacji pokazującej świadczone usługi. W związku z tym, oprócz zdjęć profilowych warto sfotografować scenki sytuacyjne w gabinecie, w recepcji, podczas zabiegu jak również rozmowy z pacjentami. Ważne aby te zdjęcia były “delikatne” – unikaj zatem pokazywania krwi, ostrych narzędzi i wszystkiego co kojarzy się z bólem.

Jeżeli zazwyczaj nie uśmiechasz się od ucha do ucha, to nie rób tego do zdjęć – wyjdziesz nienaturalnie. Bądź sobą! Pacjenci to docenią, gdy już będą mieli okazję Cię poznać podczas konsultacji. Jednocześnie pamiętaj o tym, że pacjenci przychodzą do stomatologa z pewnymi obawami. Postaw się w ich sytuacji i zapewnij im komfort podczas wizyty. To z kolei przeniesie się na zdjęcia z sesji zdjęciowej.