Dentonet
BLOGOSFERA
BLOGOSFERA
E-mail

E jak edukacja

0 Komentarze | Publikacja:
Poleć artykuł Drukuj artykuł Wielkość czcionki - +
E jak edukacja

E jak edukacja

Co jakiś czas w branży stomatologicznej pojawiają się opinie dotyczące coraz większego zagrożenia bytu techników dentystycznych na rzecz maszyn sterowanych cyfrowo. Czy tak może być? Tak, może – ale tylko wtedy, gdy nie zrozumiemy, że ktoś musi wcisnąć enter!

Ktoś musi puścić maszynę w ruch, ktoś musi postawić „kropkę nad i ” – zarówno w projekcie, jak i charakteryzacji uzupełnień. Zawsze będzie tak, że maszyna czy oprogramowanie, jak inteligentne by nie były, będą tylko elementem naszej układanki. Programy wspomagające projektowanie i produkcję są coraz bardziej intuicyjne, doskonalsze i coraz lepiej wspomagają, ale same niczego nie zrobią.

Rozwój technologii komputerowej jest bardzo szybki. Nie ulega wątpliwości, że możemy spodziewać się ogromnych postępów w zakresie ich jakości, szybkości, przepustowości i niskich kosztów. Nowe narzędzia dadzą nowe możliwości tworzenia lepszych prac protetycznych, ale komputer nie jest narzędziem, które przejmie pracę naszych rąk czy mózgów.

Prawdopodobnie czeka nas rewolucja, po której nasze dotychczasowe doświadczenie zawodowe i umiejętności mogą stać się przestarzałe lub niepotrzebne. Moim zdaniem najważniejsze jest więc przygotowanie techników dentystycznych i lekarzy stomatologów w naszych programach szkoleniowych na to, co może im przynieść zawodowa przyszłość.

Trudno odpowiedzieć sobie na pytanie jaki powinien być idealny technik dentystyczny. Czy powinien on być w stanie zapewnić pacjentowi najlepszą możliwą pracę protetyczną? A może wystarczy, by potrafił przekonać pacjenta, że może mu ją zapewnić? Moim zdaniem oprogramowania CAD/CAM dają technikowi dentystycznemu narzędzia umożliwiające mu poprawę jakości jego usług. To technik dentystyczny interpretuje reakcje i informacje od pacjenta i lekarza w taki sposób, aby można było wykonać uzupełnienie. Wraz z rozwojem technologii rola ta nie będzie ulegać zmianie, ale nie ma wątpliwości, że technik będzie musiał interpretować dane w znacznie bardziej precyzyjny sposób, aby móc komunikować się z komputerem. Jest to normalny rozwój w każdym zawodzie. Widziałam ludzi zaangażowanych w pracę biurową, którzy kilka lat temu odmówili spojrzenia na komputer, ale dziś grają w gry z komputerem i spędzają wieczory na przetwarzaniu danych. Jest to kwestia wprowadzenia i raczej prostych programów szkoleniowych.

Istnieje jednak wiele problemów i potencjalnych konfliktów, chociażby pomiędzy samymi technikami, tyle że z różnych pokoleń. Trzeba uświadomić sobie, że nie ma sposobu, aby zatrzymać rozwój, a nasz zawód w kolejnych latach czekają olbrzymie zmiany. Ci, którzy w porę nie zdadzą sobie z tego sprawy, napotkają poważne problemy.

Czy edukacja może zagwarantować technikowi dentystycznemu bezpieczną karierę zawodową? Stuprocentowej gwarancji oczywiście nie ma, ale osoby, które wiedzą, że trzeba się kształcić są w stanie połączyć wiedzę zawodową i doświadczenie w zakresie protetyki z jednej strony i nowej technologii z drugiej. A to, w obecnych czasach, jest olbrzymim atutem.

Fot. Fotonerd, pixabay.com