Dentonet
BLOGOSFERA
BLOGOSFERA
E-mail

5 najczęstszych błędów w marketingu stomatologicznym

0 Komentarze | Publikacja:
Poleć artykuł Drukuj artykuł Wielkość czcionki - +
5 najczęstszych błędów w marketingu stomatologicznym

5 najczęstszych błędów w marketingu stomatologicznym

Częstą sytuacją spotykaną w gabinetach stomatologicznych jest błędne przekonanie, że zakaz reklamy w jednostkach medycznych wyłącza jakiekolwiek działania marketingowe oraz o tym, że stomatolog nie potrzebuje marketingu, ponieważ pacjenci będą samodzielnie trafiać w odpowiednie miejsca. Niestety czas posuwa się do przodu, a internet zmienił wszystko. Brak marketingu – szczególnie online – w dzisiejszych czasach jest nie do przyjęcia, ponieważ ludzie szukają informacji. Mają takie prawo i będą z niego korzystać, czy nam się to podoba czy nie. Ponadto marketing to nie tylko obecność w internecie, to również budowanie relacji z obecnymi pacjentami oraz tzw. marketing szeptany, nad którym wbrew pozorom mamy dużą kontrolę.

Jeżeli już zdarzy się gabinet, który próbuje swoich sił z marketingiem, często prowadzonym przez właściciela – stomatologa, jest on robiony niesystematycznie i bez efektów. W innym przypadku, gdy marketing prowadzi firma zewnętrzna często generuje niewartościowy przekaz, ponieważ nie ma wiedzy i doświadczenia w branży.

Konsekwencją czego są między innymi: 

– przestarzała i słaba strona www, często nieresponsywna, nie aktualizowana, ze złymi zdjęciami, bez odpowiednich treści,

– martwy profil na Facebook’u, założony dawno temu, bez regularnych wpisów, budzący się życzeniami od świąt do świąt,

– nieuzupełnione profile na portalach branżowych (Znany Lekarz, ABC Zdrowie), często bez zdjęć, opisów, aktualnych danych,

– znikomej ilości i często fatalnej jakości materiały marketingowe (drukowane jak i online), bez wartości merytorycznej i edukacyjnej, 

– “przepalanie budżetów” i marnotrawienie pieniędzy na niewłaściwe działania lub brak optymalizacji słusznie prowadzonych kampanii.

Kto zatem powinien zajmować się marketingiem w gabinecie stomatologicznym?   

Delegowanie całego marketingu na firmy zewnętrzne nie jest rozsądnym posunięciem. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest dedykowany pracownik gabinetu, posiłkujący się i jednocześnie koordynujący usługi firm zewnętrznych. Firmy takie mogą realizować kampanie Adwords, prowadzić profil na Facebooku czy też odpowiadać za PR gabinetu. Zewnętrzną firmą będzie też drukarnia, która wydrukuje materiały dla pacjentów czy też programista i grafik przygotowujący nową wersję strony internetowej gabinetu. Otoczenie się takimi podwykonawcami jest słuszne ponieważ osoby w nich pracujące mają z reguły większe doświadczenie marketingowe niż pracownicy gabinetów stomatologicznych.   

Ponieważ jest to zadanie absorbujące czasowo, warto zastanowić się nad tym, aby osobą zajmującą się marketingiem nie był jednak właściciel, który jednocześnie jest stomatologiem.

W dłuższej perspektywie czasu, działania te zostaną zaniedbane i zepchnięte na boczny tor ponieważ leczenie pacjentów zawsze będzie priorytetem. W przypadku gabinetów małych (kilku pracowników, 1-3 fotele) może to być recepcjonistka lub asystentka, która w idealnej sytuacji bardzo dobrze porusza się w świecie nowoczesnych technologii, internetu. W gabinetach większych (kilkunastu pracowników, 4-6 foteli lub więcej) warto zastanowić się nad zatrudnieniem dedykowanej osoby do prowadzenia działań marketingowych (oczywiście z doświadczeniem w marketingu).   

Ważnym podkreślenia jest fakt, że zadania osoby koordynującej działania marketingowe będą bardzo odpowiedzialne. Będzie ona “komunikowała” się z obecnymi i potencjalnymi pacjentami, niejako będąc wizytówką gabinetu. Z tego powodu warto dobrze się zastanowić nad wyborem odpowiedniej osoby z pośród swojego zespołu.