Sukces w leczeniu?

Większości lekarzy stomatologów pojęcie okluzji nie jest obce – słyszeli o niej na studiach. Jednak niewielu ma wystarczające doświadczenie w tej dziedzinie, by zrozumieć, jak ważne to zagadnienie – twierdzi dr Cranham, dyrektor kliniczny The Dawson Academy. – Większość osób myśli, że uczymy naszych kursantów pracy przy trudnych zabiegach, skomplikowanych przypadkach –  rzeczywiście to robimy, ale rozumienie zagadnienia okluzji przede wszystkim ułatwia codzienną pracę (z kompozytem, czy pojedynczym wypełnieniem) – tłumaczy dr Cranham.

Podstawowa zmiana w podejściu do pacjenta polega na tym, że lekarz stomatolog nie myśli już tylko o odbudowie pojedynczego zęba, ale o całym naturalnym rozkładzie sił powstających w jamie ustnej, a przez to – zaczyna nim zarządzać i kontrolować go.
– Niezadowolenie pacjentów często wynika z tego, że płacą za usługę, za wiedzę i umiejętności lekarza, ale potem są rozczarowani efektami leczenia – wyjaśnia dr Cranham i przekonuje, że jeśli stomatolodzy będą mieli te umiejętności, o których mówił wcześniej – zawsze efekt leczenia będzie przewidywalny. Dzięki temu typowy dzień pracy będzie krótszy, wzrośnie liczba zadowolonych pacjentów, będzie mniej skarg, a to korzystnie wpłynie na rozwój całego prowadzonego biznesu.

– Braki w wiedzy w tym temacie bardzo łatwo uzupełnić – twierdzi dr Cranham. – Celne wskazówki, instruktaże video, wykłady i ćwiczenia praktyczne mogą ją łatwo i skutecznie przekazać. Dużo mówimy o fizjologiczej i anatomicznej pozycji zębów w jamie ustnej – precyzuje dr Cranham. – Musimy zrozumieć, że tylko jedno, konkretne miejsce w jej przestrzeni, gdzie ząb ma być umocowany, pozwoli na spełnienie wszystkich jego funkcji. To zadziwiające, że kiedy obserwujemy umiejscowienie konkretnego zęba i jego rozwój ze względu na pełnienie jego funkcji, to zawsze jest to najlepsze dla niego miejsce – także ze względów estetycznych. Wielokrotnie, kiedy ząb z uwagi na swoje umiejscowienie nie spełnia swoich funkcji, nie wygląda też dobrze pod względem estetycznym. Dlatego estetyka w stomatologii musi zaczynać się od tego, by ząb znalazł się w odpowiednim dla niego miejscu. Lubimy mówić, że wygląd zęba wskazuje jego funkcję, a  jego funkcja – wygląd – dodaje dr Cranham.

– Akademia Dawsona jest słynna na całym świecie, ponieważ zasady, o których mówi dr Dawson są podstawą pracy każdego dentysty. Nieistotne – implantologia, czy ortodoncja – celem zawsze jest piękny uśmiech. To jest właśnie jasne, wyraźne przesłanie prezentowane podczas wykładów i w publikacjach dr Dawsona. My tę wiedzę przekazujemy dalej. Dr Dawsonowi pomaga w tym dr Cranham – tłumaczy Joan Forrest, dyrektor generalna The Dawson Academy.

Przypomnijmy, że idea Akademii Dawsona powstała w Stanach Zjednoczonych. Dr Dawson uczył innych lekarzy dentystów w swojej prywatnej klinice, a oni obserwowali jego pracę. Po lekturze książek, które napisał, zainteresowali się też stosowanymi przez niego technikami leczenia. Dr Dawson zaczął więc organizować seminaria, a one z czasem się rozrosły. To było w latach 70. ubiegłego wieku. W latach 90. na jego wykłady zaczęli przyjeżdżać ludzie z całego kraju, a także z zagranicy. – Od tego czasu rozszerzamy działalność – opowiada Joan Forrest. – Organizujemy kursy w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Japonii, w Polsce, a w listopadzie br. – w Hiszpanii. Dr Dawson ma wizję, by przekazać swoje zasady leczenia wszystkim lekarzom, którzy będą tego chcieli. 1 lipca br. skończy 85 lat, ale wciąż jest wielkim pasjonatem swojej pracy, i zaraża tym innych.

Joan Forrest przewiduje, że kursy Akademii Dawsona w Polsce odniosą sukces. Twierdzi, że mamy bardzo dobrych, sprawnych liderów, a lekarze stomatolodzy chcą się uczyć, by być lepsi –  to jest właśnie jedno z założeń Akademii Dawsona.

B.Z.

O tym, że temat warto podjąć, mówią uczestnicy polskiej edycji kursu: