Radio Zet: przetarg na zakup dentobusów został ustawiony?

Z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli wynika, że przetarg na dostawę dentobusów mógł zostać ustawiony – poinformowało Radio Zet. Zdaniem ministerstwa zdrowia, są to zarzuty wyssane z palca.

Jak poinformowało Radio Zet, kontrolerzy NIK zwrócili uwagę m.in. na niezwykle krótki, bo wynoszący zaledwie 17 dni, termin na przedstawienie oferty (dla dostawców pojazdów wysokospecjalistycznych jest to termin zbyt krótki, by przygotować ofertę), wartość zamówienia w wysokości 24 mln zł za 16 dentobusów (według NIK, 16 pojazdów nie powinno kosztować więcej niż 8 mln zł), a nawet fakt umieszczenia w warunkach przetargowych wymagania dotyczącego posiadania przez dentobus elektrycznie podgrzewanej przedniej szyby, co nie jest dla tego typu pojazdów istotne.

Warto przypomnieć, że już jakiś czas temu na warunki przetargu dotyczącego zakupu dentobusów zwrócił uwagę w interpelacji poseł PO Marek Rząsa. Pisaliśmy o tym w artykule http://dentonet.pl/kolejne-pytania-o-dentobusy/. – Przetarg z niewiadomych przyczyn przeprowadzono w procedurze przyśpieszonej. Termin składania ofert wyznaczono na 23 października, a dostawy – już na 20 grudnia zeszłego roku. Już tak krótki czas na przygotowanie szesnastu samochodów bazowych w wysokiej specyfikacji, zaprojektowanie kabiny, wyposażenie w sprzęt wydaje się nierealny. Z niezrozumiałych przyczyn przetarg podzielono na cztery części, każda dotyczyła czterech dentobusów. Do każdej części przystąpiła tylko jedna firma, która za każdy dentobus oczekiwała 1,49 mln zł. A w dniu otwarcia ofert przetargowych okazało się, że ministerstwo przeznaczyło 1,5 mln zł na każdy dentobus. Taka zbieżność złożonej oferty z zaplanowanymi środkami musi budzić co najmniej wątpliwości i powinna być poddana kontroli przez właściwe służby – podkreślał poseł w piśmie skierowanym do ministra zdrowia.

Do doniesień medialnych odniosło się już ministerstwo zdrowia. – Ministerstwo zdrowia zachowało należytą staranność przy ustalaniu szacunkowej wartości zamówienia w przeprowadzonym postępowaniu na zakup dentobusów, dostosowując się do obowiązujących przepisów Prawa Zamówień Publicznych. Postępowanie to było przeprowadzane w trybie pilnym, co uzasadnia zastosowanie skróconego terminu składania ofert. Z tego względu nie zdecydowaliśmy się też na organizowanie i przeprowadzenie dialogu technicznego, który znacząco wydłużyłby procedurę postępowania. Ministerstwo zdrowia nie zwracało się do potencjalnych wykonawców z prośbą o oszacowanie wartości zamówienia. Jest to bowiem czynność wstępna, która następuje przed dokładnym opisem przedmiotu zamówienia, a w przypadku zamówień, które nie miały swoich odpowiedników w przeszłości, występuje obiektywna okoliczność utrudniająca oszacowanie. Ponadto, w ocenie resortu, prowadzenie rozmów na jakikolwiek temat związany z postępowaniem przetargowym z wybranymi wykonawcami mogłoby stanowić naruszenie zasad jawności i konkurencyjności prowadzenia postępowania przetargowego – poinformowano w komunikacie.

Posłowie PO zapowiedzieli już, że zwrócą się z wnioskiem do CBA o skontrolowanie przetargu na dostawę dentobusów.

O swoje dobre imię w internecie warto zadbać – przekonują specjaliści od marketingu internetowego. Zwłaszcza w branży stomatologicznej, gdzie pacjenci kierują się opinią innych.

AF

Fot. Ministerstwo zdrowia