Dentonet
LEKARZ
E-mail
WYBIERZ KATEGORIĘ
Aktualności
Prawo i finanse
Praca w gabinecie
Student
Edukacja i technologie
Medycyna

Gabinet dentystyczny na skraju bankructwa

Publikacja:
Gabinet dentystyczny na skraju bankructwa

Gabinet dentystyczny na skraju bankructwa

W obiegowej opinii prowadzenie prywatnej kliniki dentystycznej jest przepustką do dużych pieniędzy. Wiele osób jest przekonanych, że stomatolodzy – w odróżnieniu od przedsiębiorców działających w innych branżach – nie muszą się martwić brakiem klientów czy spadającym popytem na swoje usługi. Właścicielom klinik nie grozi również inna zmora polskich przedsiębiorców, czyli wielomiesięczne opóźnienia w płatnościach, które często kończą się utratą płynności finansowej. W przypadku zdecydowanej większości gabinetów klient płaci gotówką natychmiast po wykonaniu zabiegu i to płaci wcale niemałe pieniądze.
Czy prywatny gabinet dentystyczny może więc zbankrutować? A jeżeli tak – jakie błędy mogą doprowadzić do upadłości prywatnej kliniki? – pytamy pana Damiana Pietrzaka, prezesa INVEST PARTNER, firmy świadczącej kompleksowe usługi dla przedstawicieli wolnych zawodów w zakresie zarządzania osobistym i firmowym majątkiem.

– Jak Pan ocenia, czy prywatne gabinety stomatologiczne są dobrze zarządzane? Czy stomatolodzy są dobrymi przedsiębiorcami?
– Zupełnie niezłymi – ale tylko wtedy, gdy firma znajduje się w dobrej kondycji finansowej i nie musi się zmagać z otoczeniem rynkowym. Kiedy jednak pojawiają się pierwsze kłopoty, właściciele prywatnych klinik często nie potrafią w porę wychwycić niepokojących sygnałów ani w elastyczny sposób na nie zareagować. Często kończy się to utratą płynności finansowej – zaczyna brakować pieniędzy na kupno materiałów oraz na wynagrodzenie dla personelu. Bywa, że ten trend spadkowy bardzo trudno potem odwrócić.

– Jakie są najczęstsze przyczyny finansowych problemów, w jakie popadają właściciele klinik?
– Jak wspomniałem, problemy zaczynają się najczęściej w banalny sposób. W momencie, gdy klinika świetnie sobie radzi, wielu właścicieli traci czujność, nie analizuje rynku, lekceważy działania konkurencji. Myśli „jestem dobrym fachowcem i zawsze będę miał pacjentów” lub „nawet jeśli kilku pacjentów odejdzie, to najwyżej podniosę ceny i bilans się wyrówna”. Z moich obserwacji i doświadczenia wynika również, że na tym etapie rozwoju firmy wielu właścicieli nie przywiązuje wagi do tak łatwego zarobionego pieniądza i popada w pułapkę konsumpcyjną. Zamiast zastanowić się, co będzie za rok, dwa, dziesięć, zamiast budować w tym czasie rezerwy finansowe, właściciele ci beztrosko wydają pieniądze na różne luksusowe dobra kompsumpcyjne.

– Czy to źle, że korzystają z owoców swojej ciężkiej pracy? Czy właściciel świetnie prosperującej kliniki, którego stać na kupno najnowszego modelu Mercedesa, rzeczywiście powinien oszczędzać?
– Oczywiście, stomatolog może w dowolny sposób wydawać zarobione przez siebie pieniądze. Musi jednak trzymać rękę na pulsie, zachowując równowagę w finansach. Pieniądze na konsumpcję można przeznaczyć tylko wtedy, kiedy nasza firma spełnia trzy istotne warunki: posiada odpowiednią rezerwę finansową, plan awaryjny na wypadek niesprzyjających wydarzeń losowych oraz – to warunek konieczny – dobrze zaprojektowaną strategię rozwoju (model biznesowy). Natomiast wracając do tematu najczęściej popełnianych błędów, które mogą grozić upadłością kliniki, z reguły są to:

– nietrafione inwestycje, np. kupno drogiego sprzętu diagnostycznego, z którego potem korzysta garstka pacjentów, a firma przez lata musi spłacać drogi kredyt lub leasing,

– nieumiejętność zbilansowania wydatków z dochodami (koszty stałe rosną, a przychody kształtują się na stałym poziomie lub spadają),

– brak jakiekolwiek startegii marketingowej, brak pomysłów, jak przyciągnąć klientów. Dla mnie, jako finansisty, jest zdumiewające, jak wielu właścicieli klinik stomatologicznych prezentuje postawę „nie muszę się wysilać, bo pacjenci i tak do mnie przyjdą”. Jeśli można, posłużę się w tym miejscu autentycznym przykładem: właścicielka prywatnego gabinetu w małym miasteczku od lat przyzwyczajona do sytuacji, że jest jedynym stomatologiem w okolicy, nagle zostaje zaskoczona faktem, iż w „jej” miasteczku powstały 2 inne gabinety, które zaczęły podkradać „jej” pacjentów. Zamiast przeanalizować sytuację i sprawdzić, dlaczego faktycznie pacjenci odchodzą (z ciekawości, ze względu na lepszą jakość usług, lepszy sprzęt, agresywną reklamę), pani ta rekompensowała sobie ubytek pacjentów coraz bardziej podnosząc ceny. Efekt był do przewidzenia – po roku gabinet ledwo wychodził na swoje.

Przyczyną finansowych problemów firmy mogą być również niespodziewane zdarzenie losowe, np. długotrwała niezdolność do pracy z powodu wypadku lub choroby. I znów odwołam się do swoich doświadczeń – ŻADEN stomatolog, który zwrócił się do mnie o pomoc, nie pomyślał wcześniej o tym, że w pewnym okresie swojego życia może zostać zmuszony do absencji zawodowej. Oczywiście, utrata dotychczasowych dochodów w dramatyczny sposób odbijała się na kondycji finansowej firmy – z reguły stomatolodzy ci mieli do spłacenia jakieś kredyty lub leasingi, do tego dochodziły koszty stałe prowadzenia gabinetu oraz wydatki na codzienne utrzymanie (opłaty, rachunki, jedzenie). Jeżeli firma nie miała żadnej rezerwy finansowej (a najczęściej nie miała) – już po kilku miesiącach zaczynały się problemy z płynnością finansową.

– Co właściciel podupadającego gabinetu może zrobić, aby zahamować tendencję spadkową? Wielu przedsiębiorców – nie tylko stomatologów – jest kompletnie bezradnych wobec takiej sytuacji i zupełnie nie ma pomysłu, w jaki sposób wybrnąć z narastających jak lawina kłopotów i uchronić klinikę przed bankructwem, a w najlepszym razie – przed wegetacją.
– Rzeczywiście, kiedy sprawy idą w złym kierunku, bardzo trudno o obiektywną ocenę sytuacji. Tym bardziej, że większość sił i czasu zabiera nam wówczas walka o przetrwanie. To trochę tak, jakbyśmy próbowali ugasić płonący statek dziurawym wiaderkiem – pożar nadal szaleje, statek powoli idzie na dno, a my podejmujemy chaotyczne działania, które w niczym nie poprawiają naszej sytuacji. Dlatego – choć dla wielu osób jest to bardzo trudne – najpierw należy zdystansować się wobec problemu, a następnie wykonać następujące czynności:
– przeanalizować sytuację, w jakiej się znaleźliśmy i zdefiniować popełnione wcześniej błędy (złe decyzje inwestycyjne, brak pacjentów, zobowiązania kredytowe, dublujące się ubezpieczenia, kiepska lokalizacja itp.). Chciałbym w tym miejscu dodać, iż należy to robić zawsze na kartce papieru, a nie w głowie!
– wziąć pod lupę cash flow, czyli przepływ pieniądza,
– zbudować od nowa model biznesowy, uwzględniający zdobyte przez nas doświadczenia, a następnie konsekwentnie go realizować.

– Budowanie modelu biznesowego, analiza cash flow… czy nie wymaga Pan zbyt wiele od zapracowanych, zajętych pacjentami lekarzy? Przecież do tego typu działań potrzebna jest specjalistyczna wiedza, której stomatolodzy w większości nie mają. Nikt ich nigdy nie uczył, jak prowadzić firmę, jak określić minimalny pułap rezerwy finansowej, jak inwestować nadwyżki, jak analizować strumień kosztów i jak intepretować wszystkie te dane.
– Wbrew pozorom, budowanie modelu biznesowego i wyznaczanie strategii działania wcale nie jest trudne. Stomatolodzy, z którymi współpracowałem, szybko uczyli się, jak należy to poprawnie robić i z powodzeniem stosowali tę wiedzę w swojej praktyce.

– Wiem, że radzi pan swoim Klientom, aby zamiast popadania w panikę, stworzyli realistyczny plan ratunkowy, umożliwiający przezwyciężenie finansowych kłopotów. Co powinien zawierać plan naprawy finansów firmy?
– Myślę, że ten temat jest zbyt obszerny, aby opisać go w kilku zdaniach.
 

– W takim razie może wrócimy do niego w następnym wywiadzie?
– Sądzę, że tak będzie najlepiej. Porozmawiamy wówczas o tym, w jaki sposób zmniejszać koszty stałe i na czym polega analiza portfela finansowego. A także o kilku innych, ważnych elementach składających się na perspektywiczną strategię działania..

Dlaczego prywatny gabinet stomatologiczny może zbankrutować wyjaśniał Damian Pietrzak, prezes firmy INVEST PARTNER.

INVEST PARTNER świadczy kompleksowe usługi dla przedstawicieli wolnych zawodów w zakresie zarządzania majątkiem w obszarze inwestycyjnym, finansów prywatnych, doradztwa podatkowego i prawnego, private bankingu, planów spadkowych i emerytalnych, opieki nad ubezpieczeniami. Jest również niezależnym partnerem Lloyd’s Coverholder Polska. INVEST PARTNER wspiera swoich Klientów proponując im takie usługi, jak Tarcza Podatkowa i Prawna, Concierge czy Family Office. Może poszczycić się rekomendacjami wielu wybitnych lekarzy specjalistów. Ich lista znajduje się na stronie: www.investpartner.pl

POWIĄZANE ARTYKUŁY

egzamin LDEW
Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Weryfikacyjny już 20 maja Lekarz

Już w sobotę 20 maja odbędzie się Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Weryfikacyjny w sesji wiosennej 2023 r. Egzamin LDEW jest przeznaczony dla osób, które uzyskały w państwie niebędącym członkiem UE dyplom lekarza dentysty, uprawniający w tym państwie d...

egzamin LDEW
Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Weryfikacyjny 4 listopada Lekarz

Centrum Egzaminów Medycznych poinformowało, że najbliższy Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Weryfikacyjny odbędzie się w sobotę 4 listopada 2023 r. Do Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Weryfikacyjnego może przystąpić osoba, która uzyskała w państwie nieb...

technik dentystyczny
Technik dentystyczny – zawód medyczny czy chemiczny? Lekarz

Poseł Stanisław Tomczyszyn skierował do minister zdrowia interpelację, w której apeluje o sklasyfikowanie zawodu technika dentystycznego jako zawodu wykonywanego w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze i zaliczenie go również do branży...

ROZWIŃ WIĘCEJ
sprzet dentystyczny
UK: sprzęt dentystyczny dla Ukrainy o wartości 85 tys. funtów Lekarz

Wielka Brytania, choć położona na zachodnich krańcach kontynentu, jest silnie zaangażowana we wspieranie Ukrainy podczas agresji Federacji Rosyjskiej. Zdaniem ekspertów Zjednoczone Królestwo przekazało najwięcej – obok USA i Polski – broni na potrzeb...

wyniki LDEK - Dentonet.pl
Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy w sobotę 4 września Lekarz

Już jutro - w sobotę 4 września - odbędzie się Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy. Na stronie CEM pojawiły się związane z tym informacje sanitarne. CEM informuje, że ze względu na zaistniałą sytuację epidemiczną wszystkie osoby, które planują pr...

LDEK
Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy już 6 września Lekarz

Za tydzień – w środę 6 września – odbędzie się jesienny Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy (LDEK). Potrwa on 4 godziny, a dla uzyskania pozytywnego wyniku egzaminu konieczne jest zdobycie co najmniej 56% punktów z testu. Jak informuje Centrum Egz...

pustynia
Strefa Gazy: gabinet dentystyczny zaczął działać na pustyni Lekarz

Krwawy konflikt pomiędzy Palestyńczykami i Izraelem, który rozpoczął się 7 października ubiegłego roku, znajduje się wciąż w centrum uwagi światowej opinii publicznej. W tle najbardziej dramatycznych wydarzeń, które nie schodzą z czołówek mediów, mie...

wyniki LDEK - Dentonet.pl
Zapisy na Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy do 15 lipca Lekarz

15 lipca upływa termin zgłoszenia do najbliższego egzaminu LDEK, który odbędzie się w sobotę 4 września 2021 r. Zgłoszenie do LDEK następuje wyłącznie za pomocą tzw. Systemu Monitorowania Kształcenia Pracowników Medycznych (SMK). Jak informuje CEM,...

gabinet w walizce
Przenośny „gabinet” w… podróżnej walizce Lekarz

W ostatnich dniach media na całym świecie obiegła informacja o projekcie młodego Palestyńczyka, który skonstruował przenośny „gabinet stomatologiczny”, mieszczący się w… podróżnej walizce. Mimo że stworzony prototyp nie spełnia norm obowiązujących w ...

wyniki LDEK - Dentonet.pl
Najbliższy Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy 4 września Lekarz

Najbliższy LDEK zostanie przeprowadzony w sobotę 4 września 2021 r. Zgłoszenie do LDEK następuje wyłącznie za pomocą tzw. Systemu Monitorowania Kształcenia Pracowników Medycznych (SMK). W celu zgłoszenia konieczne jest założenia konta w tym systemi...