Pracowity rok fundacji „Dzieci Afryki”

Dziś oddaję głos prezesowi zarządu fundacji „Dzieci Afryki”.

Rok 2017 to kolejne wyzwania i czas intensywnej pracy na rzecz ubogich w Afryce. Zaplanowane działania musimy wykonać z wspólnie. Jak zawsze liczymy na naszych Wolontariuszy oraz Ludzi Pięknych Serc stale lub okazjonalnie wspierającymi nasze wysiłki.

Pragniemy w sposób szczególny pochylić się nad dziećmi głodującymi z powodu sieroctwa oraz choroby swoich matek – AIDS a także nad budową szkoły podstawowej – trwałego pomnika, upamiętniającego pobyt trzech tysięcy polskich uchodźców – sybiraków, którzy w latach 1942-1951 otrzymali schronienie na półwyspie Koja w Ugandzie. Troszczymy się także o mocne fundamenty naszej organizacji, podejmując nowe działania mające zapewnić jej stabilność finansową.

PRIORYTETY

Każdego dnia do misyjnych placówek zdrowia zgłaszają się rodziny, których sytuacja jest na tyle ciężka, że nie są nawet w stanie opłacić leczenia czy karmienia dzieci kosztownym mlekiem. Misjonarki nikomu nie odmawiają pomocy, ale ich możliwości też są ograniczone. Dlatego fundacja wspiera dwie takie placówki na wschodzie Kamerunu – w Nguelemendouka oraz w Djouth. Mleko w proszku ratuje życie dzieciom osieroconym oraz tym, których matki chorują na AIDS. A dzieci pozbawione mleka umierają. Wiele z nich możemy uratować! Wystarczy zakupić mleko w proszku.

W kwietniu 2016 roku zakończył się pierwszy etap budowy szkoły, powstającej w miejscu szopy z desek jaką zastaliśmy dwa lata wcześniej podczas 6.MISJONERY. Przy ogromnym zaangażowaniu społeczności szkolnej Gimnazjum nr 42 w Warszawie, udało nam się wybudować pierwszy, z trzech planowanych, trzyklasowy budynek szkoły. To wielki sukces! Aby dzieci miały swobodny dostęp do edukacji i mogły w pełni korzystać z owoców naszego projektu, potrzebne jest postawienie kolejnych dwóch budynków z pomieszczeniami dla siedmioklasowej szkoły podstawowej. Z pomocą Polskiej Fundacji dla Afryki, która przekazała środki na budowę II etapu inwestycji, już w styczniu ruszymy z pracami budowlanymi. Zatem zbieramy teraz środki finansowe na budowę ostatniego budynku. Akcję wspierają m.in. Gimnazjum nr 44 w Warszawie oraz Zespół Szkół w Górkach. Każda podarowana cegiełka jest bardzo ważna, każda buduje szkołę.

Baobab to potężne, długowieczne, liściaste drzewo afrykańskie, które od roku 2017 staje się symbolem fundacji. DZIECI AFRYKI pragną wzrastać i na trwałe zakorzeniać się na mapie NGO, by skutecznie realizować Milenijne Cele Rozwoju ONZ na kontynencie afrykańskim. Od początku działalności naszym zamiarem było i jest pragnienie, by jak największą część otrzymanych darowizn przekazywać bezpośrednio na pomoc dzieciom i innym potrzebującym w Afryce. Jednak utrzymanie biura fundacji, wszystkich jej kosztów oraz pracowników, którzy dwoją się i troją, wykonując zadania, które z powodzeniem starczyłyby na pełny etat dla kolejnych osób, oscylują w granicach 20-25% dochodów. Dlatego też od stycznia 2017 r. uruchomiamy nowy program wsparcia… dla samej organizacji, zastępując dotychczasowy „Cegiełka – dar dla fundacji”. Na stronie internetowej w ciekawej, graficznej formie, już wkrótce, będzie można obserwować jak wypełnia się budżet fundacji – najpierw jako młode drzewko aż do rozmiarów potężnego Baobabu, który osiągnie 100% wielkości po zasileniu zaplanowanego budżetu na dany rok. Stali Darczyńcy programu będą otrzymywali imienne certyfikaty oraz upominki.

INNE WAŻNE DZIAŁANIA, NOWOŚCI

Jak każdego roku, tym razem w lutym, czeka nas kolejna, dziewiąta już MISJONERA. Wyprawa „z misją pomocy” będzie miała miejsce w Tanzanii. Teresa Stachowicz, Sylwia Ausfeld oraz Robert Noga odwiedzą sierociniec w Mgolole. Sieroty z „najsmutniejszego miejsca na świecie, jakie można sobie wyobrazić na wychowywanie dzieci” skorzystają nie tylko z fundacyjnej pomocy.  W lutym z pewnością na ich twarzach na długo zagości uśmiech. Jesteśmy już profesjonalistami w sprawianiu radości afrykańskim dzieciom.

Dzieci i młodzież z kolejnych dwóch placówek misyjnych zostaną objęte fundacyjną opieką w ramach programów „Adopcja Serca” oraz „Bilet do Świata”. W Republice Środkowoafrykańskiej otoczymy opieką uczniów szkoły podstawowej w Ngaoundaye zaś w Kamerunie wychowanków oratorium w Kikaikelaki oraz młodzież uczącą się z tejże miejscowości.

Szkoła podstawowa św. Antoniego w Abong-Mbang od wielu lat boryka się z miejscem na przygotowywanie posiłków dla uczniów. Na prośbę s. Alicji Adamskiej – misjonarki w Kamerunie, pod kierunkiem Teresy Stachowicz – będziemy zbierać fundusze na budowę kuchni z zapleczem magazynowym.

Starsi uczniowie fundacyjnej szkoły im. Ryszarda Kapuścińskiego w Bundoli, z powodu braku pomieszczeń klasowych, muszą brać udział w zajęciach lekcyjnych w sąsiednich wioskach. Wkrótce razem z Anią Goworowską wznowimy pionierską akcję „Budujemy szkołę w Ghanie” – od której rozpoczęły się kolejne projekty budowy szkół w Ugandzie i Etiopii.

Przez cały rok będziemy zbierać środki finansowe na rozbudowę szkoły dla dzieci z wiosek Boodo i Amara w Etiopii. Akcję koordynuje Sylwia Kilińska, która przez sześć tygodni na miejscu spełniała marzenia dzieci Dorze.  Wśród najważniejszych było to o nowej, bezpiecznej szkole.

We współpracy z br. Benedyktem Pączka – misjonarzem kapucynem, fundacja wspiera działalność nowo powstałej szkoły muzycznej w Bouar – jedynej w całej Republice Środkowoafrykańskiej. Już wkrótce o szkole będzie bardzo głośno. Muzycy w Bouar mile widziani.