Odkrywanie przez dentystę potrzeb stomatologicznych pacjentów
Odkrywanie przez dentystę potrzeb stomatologicznych pacjentów
Rolą lekarza jest ukazanie pacjentowi możliwych do osiągnięcia rezultatów terapii (których pacjent nierzadko nie jest w stanie sam sobie wyobrazić) oraz uzasadnić celowość podjęcia leczenia – pisze w swoim artykule lek. dent. Magdalena Żywicka, jeden z wykładowców I Konferencji Mistrzów Stomatologii, która odbędzie się w Łodzi w dn. 12-14 października br.
Potrzeby człowieka to uświadomione lub nieuświadomione hipotetyczne stany jego organizmu. Tylko uświadomione potrzeby ukierunkowane aktywnie na określone wartości organizmu służą na rzecz psychicznego dobrostanu. Zdrowe zęby o właściwych proporcjach są potrzebą niezaprzeczalnej wartości. Podjęcie leczenia stanów chorobowych uzębienia wynika z racjonalnego uświadomienia sobie tej potrzeby lub też jest wymuszone wewnętrzną presją organizmu. Zwalczanie bólu i jego przyczyny to w istocie urzeczywistnianie potrzeby najwyższego dobra, jakim jest ludzkie zdrowie. Jest to potrzeba pierwszoplanowa, podobnie jak potrzeba zaspokojenia głodu, pragnienia i snu, której nie można raczej odkładać w czasie. Ponadto każda z tych potrzeb jest pomocna w zaspokajaniu pozostałych potrzeb. Trwała obecność określonej potrzeby w świadomości świadczy o potencjalnej gotowości do jej urzeczywistnienia. Jeśli jednak dana potrzeba nie zostaje zinternalizowana w naszej świadomości, nie znaczy to wcale, że nie chcemy korzystać z jej dobrodziejstwa. Taka potrzeba została wyparta ze świadomości, ale tylko dlatego, że była nierealistyczna ze względu na ograniczenia wynikające ze specyficznych właściwości naszego organizmu. W takim położeniu znajduje się na przykład człowiek niskiego wzrostu, który nie wyzbył się potrzeby bycia wysokim, ale siłą rozsądku wyparł w sposób ostateczny tę potrzebę ze swojej świadomości. W podobnej sytuacji znajduje się osoba pozbawiona słuchu muzycznego, której pragnieniem było zostanie śpiewakiem.
Jednak w niektórych przypadkach urzeczywistnienie potrzeby, która została wyparta ze świadomości jako nierealistyczna, staje się możliwe. Wtedy ożywa ona w świadomości jako potrzeba o odroczonej wcześniej aktualności. W sytuacji odroczonego pragnienia znalazły się na przykład ciemnowłose kobiety, które żyły w stanie wypartej ze świadomości potrzeby bycia blondynkami, aż do czasu wynalezienia farby do włosów.
Z podobnych przyczyn potencjalni pacjenci gabinetów stomatologicznych nie uświadamiają sobie realistycznych możliwości przemiany swojej twarzy i poprawy jej wyglądu – jako istotnej dla siebie, nierzadko upragnionej potrzeby życiowej. Urealnienie takiej potrzeby umożliwia obecnie dynamiczny postęp dokonujący się w światowej stomatologii. Zakres możliwości terapeutycznych rozszerza zwłaszcza innowacyjny charakter procedur ukierunkowanych na cyfrową diagnostykę, planowanie i realizację leczenia. Spektrum metod, reguł i technik stosowanych dotychczas w powyższym zakresie nieustannie się rozszerza. W tych warunkach istnieje możliwość spełnienia potrzeb afiliacyjnych, których istotę określił Murray. Uznaje się, że pojęcie „potrzeba psychiczna” nie zostało przez nikogo wcześniej przeanalizowane z taką starannością, z jaką dokonał tego ten światowej sławy psycholog osobowości. W najbardziej zwięzłym ujęciu, potrzebę afiliacji uświadamiają sobie ci, którzy pragną podobać się atrakcyjnej dla siebie osobie, chcą zdobyć jej przychylność, uczucie, lojalność. Z tą potrzebą pozostaje we wzajemnym związku celowym potrzeba pokazania się, która sprowadza się do chęci zrobienia wrażenia, wzbudzenia zainteresowania, uwodzenia, czarowania itp. Urzeczywistnianiu tych potrzeb towarzyszą określone uczucia i emocje, które mogą być źródłem satysfakcji lub rozczarowania, a więc albo osiąga się dobrostan, o czym wspomniano we wstępie, albo życiową porażkę.
Wśród atrybutów osobniczych człowieka nie do przecenienia jest stan uzębienia oraz uśmiech – jako pierwszoplanowe elementy dyspozycji mimicznych twarzy. Rolą lekarza jest ukazanie pacjentowi możliwych do osiągnięcia rezultatów terapii (których pacjent nierzadko nie jest w stanie sam sobie wyobrazić) oraz uzasadnić celowość podjęcia leczenia.
Wśród pacjentów Autorki są osoby, które takich uzasadnień nie potrzebują, gdyż wykazują uświadomione potrzeby afiliacji i pokazywania się. Jednak przeważająca liczba pacjentów nie uświadamia sobie tych możliwości, a zarazem swoich rzeczywistych potrzeb. W prowadzonych rozmowach Autorka odkrywała przed pacjentami te potrzeby – do tej pory odnotowano pewną liczbę rozmów dotyczących tego, że rekonstrukcja uzębienia wpływa na poprawę wyglądu twarzy i uśmiechu, a zarazem umożliwia wizualne odmłodzenie twarzy. Dla wielu pacjentów podjęcie decyzji o rozpoczęciu leczenia stanowiło duży problem, którego rozstrzygnięcie było na ogół rozłożone w czasie. Niektórzy pacjenci ostatecznie rezygnowali z oferty, najczęściej jednak rozważali jej przyjęcie. Rezygnowali, lecz wracali i ponawiali rozmowę (w niektórych przypadkach taka sytuacja powtarzała się wielokrotnie). Chcąc zdiagnozować motywy wahań decyzji pacjentów, Autorka odnotowała ich: płeć, status społeczny, zawodowy i majątkowy, przedział wiekowy, przyczyny zainteresowania się ofertą oraz motywy zrezygnowania z niej. Na wnioski wynikające z tych obserwacji jest jednak za wcześnie – były one prowadzone na zbyt małej grupie pacjentów, by mogły stać się podstawą do wniosków badawczych. Autorka zamierza nadal poświęcać uwagę temu zagadnieniu.