Dentonet
BLOGOSFERA
BLOGOSFERA
E-mail

Nieosiągalny gips protetyczny

0 Komentarze | Publikacja:
Poleć artykuł Drukuj artykuł Wielkość czcionki - +
Nieosiągalny gips protetyczny

Nieosiągalny gips protetyczny

Wspomniałem ostatnio, że czasem leczenie protetyczne to duże wyzwanie dla lekarza i technika. W Kamerunie gips protetyczny jest bardzo drogi i praktycznie nieosiągalny, więc wyciski robione są ostatniego dnia pobytu i przewożone dzięki pomocy zaprzyjaźnionych zakonników do Polski. Następnie, tylko na podstawie takiego wycisku, bez możliwości poprawki, ustalenia zwarcia czy przymiarki, technik wykonuje prace „na gotowo”. I choć czasem trzeba coś na miejscu dopasować, to z reguły wszystko się udaje.

Mam w Polsce świetnych techników o wielkim sercu – z Laboratorium Protetycznego Lab Estetic – którzy robią te prace jako dar dla tamtych ludzi, żyjących na afrykańskim kontynencie w tak trudnych warunkach. Tylko przez pierwsze dwa lata działalności udało się wykonać 45 protez u 29 pacjentów.

Łącznie do Kamerunu dostarczyliśmy przez pierwsze dwa lata ponad 400 kilogramów sprzętu i materiałów stomatologicznych. Przewozimy je w bagażu zamiast ubrań, ograniczając nasze rzeczy do niezbędnego minimum.

Transport paczek do Kamerunu jest niezwykle drogi – 25-kilogramowa przesyłka wysłana DHL-em kosztuje około 2000 zł, a do tego 400 euro cła na miejscu. Zwykła poczta często ginie po drodze..

Razem z nami działa dr Iwona Filipecka („Okuliści dla Afryki”), którą spotkałem na kursie u p. Mariusza Obody. Dzięki jej staraniom mamy też gabinet okulistyczny i przebadanych prawie 2000 osób, głównie dzieci, a prawie 200 z nich i ponad 100 dorosłych otrzymało okulary. W Kamerunie była też kardiolog dr Maria Wieteska („Kardiolog w Afryce”), a jej sprzęt i przywiezione leki pozwoliły na leczenie wielu osób do tej pory pozostawionych samym sobie ze względu na brak odpowiedniej diagnostyki i specjalistów na miejscu.

Przez pierwsze dwa lata działalności gabinet w Abong-Mbang w Kamerunie pomógł prawie 3000 Afrykanów.

Ufam, że ludzie, dzięki którym rozpocząłem to dzieło, właściciele firm, koledzy lekarze, a także nasze branżowe wydawnictwa, wesprą mnie w działaniach, dzięki którym gabinet będzie mógł dalej funkcjonować, oferując pomoc kolejnym pacjentom.