Lekarz na urlopie – czyli ile pompek zrobi Chuck Norris?
Lekarz na urlopie – czyli ile pompek zrobi Chuck Norris?
Wakacje mają się ku końcowi, ale nie stoi to na przeszkodzie, aby wykupić LastMinute do jakiegoś pięknego kurortu, z dala od pacjentów, pytań i wiecznych problemów w gabinecie.
Bilet już jest, hotel z basenem oraz rezerwacja leżaka tuż przy plaży jest! Jedzenia i picia ile dusza zapragnie… może czas na jakąś książkę wieczorem po całym dniu wylegiwania plackiem przy basenowym lobby.
No dobra, podładowane akumulatory słońcem oraz słodyczami i alkoholem, ale co z bolesnym łokciem? Przecież wciąż jest ten uporczywy ból z tyłu czaszki!
Nie mówiąc już o trzeszczących i głośno klikających kolanach za każdym krokiem, gdy tylko idę po po schodach bądź kucam… No dobra, bezszelestną ninja (nindżą?) już nie będę.
Co mogę z tym zrobić?
Wystarczy postąpić zgodnie ze wskazówkami:
-
Przeciągać się jak kot kilka razy w ciągu dnia. Szczególnie rano i wieczorem.
-
Przemycać jak najwięcej ruchu gdzie tylko się da. Zapomnij o windzie, parkuj dalej, idź szybciej.
-
Zrób domową siłownię z każdej kanapy, krzesła czy stołka – siadaj i wstawaj wolno, utrzymując linę kolan nad stopami.
-
Zadbaj o silne ramiona robiąc pompki przy ścianie, stole, na podłodze.
-
Kup skakankę i skacz bez opamiętania jak dziecko, lub chociaż biegaj w miejscu 10 x 10 sekund.
-
Narty już tuż tuż, zacznij robić wykroki tak ze 20 do przodu i 20 do tyłu.
-
Zadbaj o rozciąganie przedramion, przecież to Twoje narzędzie pracy
-
Jak już siedzisz to siedź poprawnie! Proste i silne plecy to podstawa!
-
Jak najmniej kłaniaj się do telefonu i do klawiatury! Wystarczająco dużo robisz to w gabinecie.
-
Stopy też potrzebują Twej uwagi. Masuj się piłeczką golfową.
A ile pompek robi Chuck Norris? Wszystkie !!!