Dentonet
BLOGOSFERA
BLOGOSFERA
E-mail

Kości stępu – nasz najważniejszy fundament

0 Komentarze | Publikacja:
Poleć artykuł Drukuj artykuł Wielkość czcionki - +
Kości stępu – nasz najważniejszy fundament

Kości stępu – nasz najważniejszy fundament

Szukając natchnienia w pracy osteopatycznej związanej z połączeniem człowieka jako całości, ciągłości, jedności natrafiłem na ciekawe podsumowanie moich własnych gabinetowych doświadczeń (Centrum Osteopatii Radosław Janczyk) i przemyśleń. Artykuł lek. dent. Marcina Doleckiego „Ciało a zgryz – wzajemne relacje”.

Stopa – tak ważna, a jednak pomijana, zaniedbana i niedoceniona. Niby fundament naszej postawy, ale nikt zbyt mocno o nią się nie troszczy, no może prócz podologa, lub masażysty, refleksologa.

Oto fragmenty tegoż artykułu:

Lek. dent. Dolecki pisze „Z mojego doświadczenia wynika również, że zwyrodnienie SSŻ jest nierozerwalnie związane z niestabilnością stawu SI i jego konsekwencją, czyli zaciskaniem zębów

Tutaj od razu ukłon w kierunku terapii techniką Pilates – dobry instruktor jest w stanie zdziałać naprawdę wiele w kompleksie obręczy miednicznej. A dzięki połączeniu USG możliwe jest dokładne analizowanie terapii (tak tez czynię u siebie w gabinecie Centrum Osteopatii). 

USG

Dolecki pisze dalej „Często po ustawieniu i ustabilizowaniu zespołu stawu SI objawy zwyrodnienia SSŻ I i II stopnia z odzyskaniem krążka znikały samoistnie… a bez stabilizacji SI mierne. Czuję się w obowiązku przytoczyć tu słowa twórcy aparatu ALF – doktora Darricka Nordstroma, który stwierdził: „Bez ustabilizowanej miednicy nie ma stabilnego efektu leczenia ortodontycznego”.

Zdrowa stopa to wolna stopa

Linki mechaniczne – czyli jak patrzą Osteopaci.

Na każdej wizycie, niezależnie czy pacjent przyszedł z barkiem, SSŻ czy z kolanem, każę się im rozbierać do bielizny. Po co? Patrzę na człowieka jako na całość, a nie jak na wyrwane, odcięte fragmenty bolesnych miejsc, które zgłasza pacjent. Tak właśnie jak traktuję ciało pacjenta – holistycznie.

Oto jak opisuje to Dolecki:

Kolejnym elementem mającym kluczowe znaczenie dla stabilności postawy… w tym i zgryzu, jest stęp. Człowiek współczesny praktycznie nie chodzi już po miękkim podłożu, nasze pięty trafiając na twarde podłoże wykoślawiają się, a nasze obuwie niezwykle rzadko ustawia je w neutralnej pozycji. We wszystkich fazach chodu… stęp powinien pozostawać stabilny. Przy wykoślawionym stepie przyśrodkowa strona pięt opada pod kątem kilku stopni. Niewiele, lecz nasze nogi chcą dokonać rotacji do wewnątrz z najczęściej dziesięciokrotnym przełożeniem. Takie wykręcenie nóg oznacza zaprzestanie dopływu krwi do stawów biodrowych. Ciało, w celu zapobieżenia martwicy stawów, wypycha miednicę do przodu, prowokując wstępujący łańcuch kompensacji. By utrzymać niezbędną równowagę, ciało przesuwa ramiona do tyłu, głowa automatycznie przesuwa się do przodu, a żuchwa jest przesuwana do tyłu. By utrzymać tę chwiejną konstrukcję, ciało napina drastycznie mięśnie mostkowo-obojczykowo-sutkowe, które mechanicznie uszkadzają leżącą pod nimi tarczycę, a także leżący pod nimi nerw błędny, kluczowy dla prawidłowego działanie wielu organów. Stąd też często osoby z zaburzeniami SSŻ przyjmują leki na schorzenia tarczycy”