Dentonet
BLOGOSFERA
BLOGOSFERA
E-mail

Czy dźwięk może czyścić zęby?

0 Komentarze | Publikacja:
Poleć artykuł Drukuj artykuł Wielkość czcionki - +
Czy dźwięk może czyścić zęby?

Czy dźwięk może czyścić zęby?

Już jakiś czas temu pisałam dla Was o dźwiękach i ultradźwiękach oraz ich wykorzystaniu we współczesnej stomatologii, a przede wszystkim higienie jamy ustnej. Parę osób zapytało mnie wówczas czy to prawda, że dźwięk może czyścić nasze zęby. Od razu nasuwało mi się skojarzenie, że skoro wysokie dźwięki potrafią doprowadzić do pękania szkła (na pewno kojarzycie teatralne sceny ze śpiewaczką operową w roli głównej z kieliszkiem podczas występu) to dlaczego mają nie oczyszczać powierzchni zębowych z płytki nazębnej. Oczywiście to porównanie powinniśmy traktować z przymrużeniem oka 😉

Nie chcę się powtarzać, ale wydaje mi się, że temat ten wymaga doprecyzowania. Niektórym z naszych pacjentów również ciężko jest zrozumieć jak to możliwe, że dźwięk czyści zęby. Zapewne, gdy im o tym opowiadamy, w ich głowach pojawia się obraz samego siebie, który szczerzy się do głośnika kina domowego lub radia 🙂 Komiczne, nie komiczne, ale prawdziwe. Aby potrafili się zastosować do naszych zaleceń konieczne jest zrozumienie problemu. Trudnego i zawiłego zadania matematycznego również nie rozwiążemy, gdy nie poznamy podstaw.

Dziecko na początku swojej szkolnej przygody nie zacznie pisać pięknych wypracowań, gdy nie pozna literek i nie nauczy się czytać. Edukacja pacjentów działa na tej samej zasadzie. Również nauczyciel (a w przypadku instruktażu higieny jamy ustnej i profilaktyki to my nim jesteśmy) by w przejrzysty sposób wytłumaczyć rozpatrywany aspekt/problem, powinien być specjalistą w swojej dziedzinie. A więc do rzeczy – jak to właściwie jest z tymi dźwiękami?

Jeśli czytałaś mój post „Dźwięki a ultradźwięki – trochę fizyki u higienistki” powinna już wiedzieć, że w tej tematyce możemy wyróżnić trzy podstawowe pojęcia: ultradźwięki, dźwięki i infradźwięki. Wiecie również w jakich częstotliwościach pracują najbardziej popularne i dostępne na rynku szczotki elektryczne. Dla przypomnienia: szczotki soniczne – ok. 31 200 ruchów/min, czyli około 260 Hz, szczotki oscylacyjno-rotacyjno-pulsacyjne – około 48 000 ruchów/min, od 73 Hz (ruch oscylacyjno-rotacyjny) do 340-400 Hz (ruch pulsacyjny).

Na tym etapie możemy skonstruować pierwszy prosty wniosek – szczotki elektryczne mogą pracować w zakresie dźwięku, generować drgania (ruch włókien) przez wibrację/ruch główki w zakresie dźwięku, ale trzeba pamiętać, że to właśnie włókno szczotki w zależności od tego w jakiej technologii działa usuwa płytkę nazębną. Uwagą ważne! Zapamiętaj, że jedynie bezpośredni kontakt włókien szczoteczki z oczyszczaną powierzchnią jest najskuteczniejszym i najbardziej poznanym i udokumentowanym w warunkach jamy ustnej sposobem usuwania biofilmu!

Najbardziej znaną i najskuteczniejszą metodą usuwania biofilmu jest użycie siły ścinającej. Taki rodzaj siły jest generowany przez końcówkę włókna szczotki, która zmienia kierunek. Przykładem są tutaj szczotki elektryczne działające w technologii oscylacyjno-rotacyjno-pulsacyjnej. Dlaczego taka a nie inna siła jest konieczna do usunięcia biofilmu? Zdolność polimerów macierzy biofilmu do cyklicznego gromadzenia i oddawania wody nadaje jej cechy hydrożelu o wyjątkowych właściwościach wiskoelastycznych.

Tłumacząc na prostszy i zrozumiały język: substancje, z których składa się biofilm w równych odstępach czasu, nieustannie gromadzą i oddają wodę. Dzięki temu procesowi biofilm nabywa cechy hydrożelu, czyli staje się bardziej lepka. Wiskoelastyczność opisuje, w jaki sposób substancja może zmieniać się z elastycznej w bardziej lepką w zależności od ilości dostarczonej energii. Również niezwykle silne siły kohezji i adhezji, które wiążą bakterie do podłoża oraz między sobą nie pomagają w usuwaniu płytki nazębnej.

Warto dodać, że na poziomie dźwięków nie będzie istniał efekt kawitacji. Jakie to ma znaczenie dla czyszczenia zębów i na czym ta kawitacja właściwie polega? O tym już niedługo, ale teraz powiem Wam tylko, że jedynie efekt kawitacji zapewnia rozerwanie łańcuchów bakteryjnych biofilmu. Więc przy wszystkich szczotkach elektrycznych, zarówno tych działających w technologii oscylacyjno-pulsacyjno-rotacyjnej oraz sonicznej, nie może być o tym mowy. Siła hydrodynamiczna, która jest wytwarzana przez włókno szczotki, również nie jest w stanie usuwać płytki nazębnej.

Mam nadzieję, że przybliżyłam temat dźwięków w kontekście czyszczenia zębów. A teraz pytanie nie związane z tematem. Czy wzięłaś udział w konkursie dla asystentek i higienistek stomatologicznych na portalu dentonet.pl? Już nie długo ogłoszenie wyników! Trzymam kciuki za wszystkie uczestniczki 🙂