After „After Party”
After „After Party”
Każdy z organizatorów podobnych imprez w podsumowaniu przekonuje, że jego impreza zakończyła się sukcesem.
Zorganizowane w czasie trwania Krakdentu przez FM Dental i nasz portal „After Party” takim sukcesem niewątpliwie było.
Ale cóż innego mamy powiedzieć, jeśli zaproszenia na imprezę rozeszły się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki i z przykrością musieliśmy wielu chętnym odmawiać.
Sama lokalizacja (czyli krakowskie Forty Kleparz) sprzyjała klubowym i muzycznym klimatom, ale i tak najważniejsza była atmosfera stworzona przez muzyków i samych uczestników zabawy.
A ta chyba była niezła, skoro ostatni imprezowicze schodzili z tanecznego parkietu i opuszczali klubowe zakamarki około 4.00 nad ranem.
Ale od początku… Już na wstępie witaliśmy wszystkie panie symbolicznym kwiatkiem (wiadomo, Dzień Kobiet!), a czynił to osobiście Oskar Tichanowicz przedstawiciel Dealera MINI Dobrzański.
Koncert otworzył współwłaściciel FM Dental, Wojtek Feć, znany również jako perkusista grupy B.B.Blues i zapowiedział na początek występ energetycznego zespołu Made in China. Jakość występu zupełnie nie przypominała chińskie podróbki i większość dała się ponieść tanecznym rytmom funky popu.
Po półgodzinnym koncercie swój krótki show przedstawiła mistrzyni Polski w Pole Dance, pani Agata Malchrowicz. Niewtajemniczonym wyjaśniamy, że jest to taniec artystyczny i akrobatyczny i wymaga nie lada umiejętności, o czym przekonali się ci, którym udało się dopchnąć w pobliże rury.
Następnie swój blisko dwugodzinny koncert dała grupa Wojtka Fecia – B.B.Blues. Energetyczny blues i rock podniósł atmosferę na sali na wyżyny, z czego skwapliwie skorzystał DJ, który kontynuował zabawę do samego rana.
W międzyczasie warto wspomnieć o wspaniałej degustacji sushi, przygotowanej przez krakowską restaurację „Zen”. Samo sushi było rzeczywiście przedniej jakości, ale uczestników zaskoczył sposób serwowania tej japońskiej potrawy. Szczegółów nie zdradzamy i odsyłamy do naszego działu Fotoreportaże – KLIKNIJ .
W każdym razie ci, którzy znają prozę Hrabala i widzieli film „Obsługiwałem angielskiego króla”, wiedzą, o co chodzi.
Wspomnijmy również, że dopisała i dobrze się świetnie bawiła ponad 60-osobowa grupa naszych dentonetowych Forumowiczów, którzy koniecznie chcieli się poznać lub (po raz wtóry) odświeżyć znajomość w realu (vide wątek w „Po godzinach”).
Sukces czy nie – najważniejsze, że większość uczestników dobrze się na After Party bawiła i już jesteśmy poddawani naciskom, żeby imprezę powtórzyć za rok.
Przypomnijmy, że After Party patronowali: Dental Tribune oraz nasza Dentowizja, która ma już gotową relację filmową z imprezy – ZOBACZ oraz relacje z Krakdentu – wszystko na www.dentowizja.pl.
tch